W najbliższym czasie złoty będzie się umacniał. Euro będzie kosztowało 4,40 zł
Polski złoty jest najtańszy od ponad roku. To zła informacja dla wszystkich, którzy wybierają się na zagraniczne wakacje. Ale z drugiej strony słabość polskiej waluty cieszy eksporterów. O przyczynach obecnego kursu złotego i prognozie na najbliższe tygodnie w radiowej Jedynce z Mariuszem Adamiakiem, dyrektorem Biura Strategii Rynkowych w PKO Banku Polskim rozmawiała Sylwia Zadrożna.
2018-07-04, 20:00
Posłuchaj
- Przyczyn osłabienia złotego jest kilka - mówił w radiowej Jedynce Mariusz Adamiak - wpływ na kurs naszej waluty ma przede wszystkim sytuacja na świecie.
Jego zdaniem ostatnie osłabienie było związane z czynnikami międzynarodowymi a szczególnie z polityką Donalda Trumpa, który grozi wielu krajom wyższymi cłami, a w wielu przypadkach je wprowadza.
Naszą walutę przed dalszą przeceną mogłyby chronić podwyżki stóp procentowych w Polsce, ale na to się nie zanosi, bo Rada Polityki Pieniężnej deklaruje, że zarówno w tym roku jak i w przyszłym stopy pozostaną bez zmian. Złotemu ciążą - zdaniem Adamiaka - podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, które powodują odpływ kapitału z rynków wschodzących czyli m.in. z Polski.
Odnosząc się do decyzji Rady Polityki Pieniężnej, analityk zwrócił uwagę, że stóp procentowych nie podnosi się w takich sytuacjach jak słaba waluta. - Z punktu widzenia polskiej gospodarki nie jest dobry ani za mocny ani za słaby złoty - dodał ekspert.
REKLAMA
A co ważne - zdaniem naszego gościa - nie ma potrzeby podwyższania stóp procentowych w naszym kraju.
- Jeśli euro znajduje się w przedziale 4,20 - 4,50 to jest dobry poziom dla gospodarki. I nie ma powodu żeby podnosić stopy procentowe. Mogłoby to mieć inny efekt niż oczekiwany. Np. zdrożałyby kredyty - dodał.
W najbliższej perspektywie złoty powinien się - zdaniem analityka - raczej umacniać. Na koniec III kwartału euro będzie kosztowało 4,40 zł.
NRG, Sylwia Zadrożna, kw
REKLAMA
Polecane
REKLAMA