Walka Kliczko - Leapai. Skandal na ceremonii ważenia
Były bokserski mistrz świata wagi ciężkiej Amerykanin Shannon Briggs przerwał ceremonię ważenia przed sobotnią walką Władimira Kliczki z Australijczykiem Alexem Leapai w niemieckim Oberhausen.
2014-04-25, 17:35
Mierzący prawie dwa metry 38-letni Władimir Kliczko będzie w sobotę bronić tytułów mistrza świata w wadze ciężkiej organizacji IBF, WBA, WBO i mniej prestiżowego IBO. W zawodowej karierze odniósł 61 zwycięstw, a przegrał trzykrotnie. Jego rywal, młodszy o trzy lata i niższy o 15 centymetrów Leapai pochodzi z Samoa, zwyciężył w 30 pojedynkach, cztery przegrał, zaś trzy zremisował.
42-letni Briggs wdarł się siłą do sali gdzie trwała ceremonia ważenia, protestując w ten sposób przeciwko sobotniemu pojedynkowi. Briggs, który domaga się pojedynku z Kliczką, wykrzykiwał, że rywal go unikał i że tylko on może wystąpić w roli pretendenta.
- Mam odpowiedni wiek, doświadczenie i uprawnienia. To powinna być moja walka - twierdził amerykański pięściarz. Po interwencji służb porządkowych Briggs opuścił miejsce zdarzenia - centrum handlowe w Muelheim w pobliżu Dusseldorfu.
Po dokończeniu oficjalnej ceremonii ważenia okazało się, że Kliczko waży 112,2 kg, a jego pochodzący z Samoa rywal 112,5 kg.
Briggs rozebrał się na ważeniu przed walką Kliczki. Domagał się pojedynku z mistrzem
DE RTL TV/x-news
man
REKLAMA
REKLAMA