Afera rasistowska w NBA: Clippers tracą sponsorów
Władze koszykarskiej ligi NBA jeszcze nie podjęły decyzji w sprawie właściciela klubu Los Angeles Clippers Donalda Sterlinga, który jest bohaterem skandalu o podłożu rasowym.
2014-04-29, 18:13
Szybko reagują za to sponsorzy klubu, rezygnując z jego wspierania.
W piątek portal TMZ zamieścił 10-minutowe nagranie, opisując je jako rozmowę Sterlinga z jego partnerką. Właściciel Clippers miał pretensje do kobiety, że zamieściła w sieci zdjęcie, na którym obok niej stoi słynny koszykarz Magic Johnson oraz że przyprowadziła na mecz ciemnoskórych znajomych.
- Możesz sypiać z czarnymi, możesz przyprowadzać ich do domu i robić z nimi co chcesz, ale nie przychodź z nimi na moje mecze. Nie musisz się też pokazywać obok nich na zdjęciach na Instagramie (fotograficzny portal społecznościowy - przyp.) - zwrócił się do kobiety Sterling.
Zachowanie Sterlinga spotkało się z powszechnym oburzeniem. Władze NBA na razie badają sprawę i zapowiedziały na wtorek konferencję prasową. Szybciej reagują sponsorzy Clippers. Gazeta "USA Today" donosi, że współpracę z klubem zerwało już kilkanaście firm, m.in.: Mercedes-Benz, Red-Bull i linie lotnicze Virgin America.
“Sport pomaga zmniejszać podziały rasowe“. Szef ONZ komentuje rasistowski skandal w NBA
US CBS/x-news
We wtorek Clippers we własnej hali zmierzą się w piątym meczu pierwszej rundy fazy play off z Golden State Warriors (2-2). Przed jego rozpoczęciem amerykański hymn miał zaśpiewać czarnoskóry artysta o pseudonimie Tank, który jednak zrezygnował w ramach protestu.
Earvin "Magic" Johnson: W sporcie nie ma miejsca na dyskryminację
US CBS/x-news
REKLAMA
Sterling nie pierwszy raz ma kłopoty związane z rasizmem. W 2009 roku w ramach ugody zapłacił 2,7 mln dol. Oskarżono go o dyskryminację, ponieważ nie zezwalał na wynajmowanie posiadanych przez siebie apartamentów w Los Angeles osobom czarnoskórym i Meksykanom.
Doc Rivers: Jestem zniesmaczony wypowiedzią Sterlinga
US CBS/x-news
man
REKLAMA
REKLAMA