Tour de France: Majka najlepszym "góralem". Babcia Polaka ma w tym swój udział
Rafał Majka, który został najlepszym "góralem" tegorocznego wyścigu kolarskiego Tour de France, znalazł się w doborowym towarzystwie. Klasyfikację tę wcześniej wygrywali m.in. Eddy Merckx, Bernard Hinault, Gino Bartali i Fausto Coppi
2014-07-27, 22:00
Posłuchaj
- Wszyscy mówią, że pierwszym rowerem był ten, który dostał na Komunię Św. Jednak gdy miał dwa, dwa i pół roku jeździł na dwukołowcu poruszając się dzięki temu, że pchała pojazd babcia. Potem otrzymał ten komunijny, a następnie specjalnie zrobiony dla niego przez jego pierwszego trenera Zbigniewa Klęka. Rafał był małym chłopcem i dlatego potrzebował nietypowego sprzętu. My nie byliśmy - i nie jesteśmy - zamożną rodziną. Skorzystaliśmy więc z pomocy szkoleniowca - powiedziała Kamila Majka, matka zwycięzcy klasyfikacji górskiej tegorocznego Tour de France.
Majka został pierwszym Polakiem, który dwukrotnie stanął na podium triumfatorów etapowych najbardziej prestiżowego wyścigu kolarskiego świata.
Rekordzistą w ilości zwycięstw w klasyfikacji górskiej jest Francuz Richard Virenque, który w latach 1994-2004 siedmiokrotnie zakładał białą koszulkę w czerwone kropy (angielska nazwa brzmi "polka-dot jersey") na podium w Paryżu. Po sześć razy triumfowali Hiszpan Federico Bahamontes (1954-1964) i Belg Lucien Van Impe (1971-1983), a trzy Hiszpan Julio Jimenez (1965-1967).
25-letni Majka odniósł ten sukces debiutując w "Wielkiej Pętli". Takim osiągnięciem, czyli w pierwszym starcie w TdF, popisali się też m.in. słynny Belg Merckx (w 1969 roku, miał wówczas 24 lata), Bahamontes (1954, 26 lat), a także ubiegłoroczny zwycięzca Kolumbijczyk Nairo Quintata (23 lata).
Klasyfikacja górska prowadzona jest w TdF od 1933 r., ale koszulkę wyróżniającą jej lidera w peletonie wprowadzono dopiero w 1975. Sponsorem tej rywalizacji był wówczas francuski producent czekolady Poulain, który zaproponował takie barwy, gdyż jego batony owijane były w białe papierki w czerwone kropki.
Jako pierwszy trykot najlepszego "górala" założył Holender Joop Zoetemelk, który wygrał pierwszy górski etap edycji 1975 z Pau do Saint-Lary Soulan, czyli tam, gdzie triumfowali potem Zenon Jaskuła i Majka. Pierwszym, który w biało-czerwonej koszulce stanął na końcowym podium w Paryżum, był Belg Van Impe.
Dotychczas w klasyfikacji górskiej TdF zwyciężyli kolarze 11 państw: Francji (21 razy), Hiszpanii (17), Włoch, Belgii (11), Kolumbii (5), Danii, Luksemburga, Holandii (2), Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Polski (1).
Rywalizcję w TdF 2014 tradycyjnie zakończył etap przyjaźni
Niedzielny etap, kończący się późnym popołudniem w centrum Paryża, na Polach Elizejskich, tradycyjnie już przebiegał w atmosferze przyjaźni i nie wniósł zmian w klasyfikacjach. Przez kilkadziesiąt kilometrów peleton jechał razem, w spacerowym tempie, a Nibali, wraz z kolegami z zespołu, wzniósł szampanem toast za zwycięstwo.
Rywalizacja o ostatnie w tym roku zwycięstwo etapowe rozpoczęła się dopiero na rundach w centrum stolicy Francji. Samotnych ataków próbowali między innymi Francuz Sylvain Chavanel oraz Niemiec Jens Voigt, najstarszy, 43-letni uczestnik wyścigu. Na ostatnich kilometrach wszyscy jechali już razem i o losach prestiżowego triumfu rozstrzygnął finisz z dużej grupy.
Najszybszy okazał się Kittel, odnosząc tym samym czwarte zwycięstwo etapowe. Drugie miejsce zajął Norweg Alexander Kristoff, który jeszcze kilkanaście kilometrów przed metą musiał gonić czołówkę po defekcie i wymienianie roweru.
Wyścig ukończyło 164 kolarzy, w tym pięciu Polaków - Rafał Majka, Michał Kwiatkowski, Michał Gołaś, Bartosz Huzarski i Maciej Bodnar.
REKLAMA
ah
REKLAMA