Liga Mistrzów: Manchester City i Roma czekają na wielki bój, CSKA chce sensacji [ZAPOWIEDŹ]

Mecz AS Roma z Manchesterem City w grupie E zapowiada się najciekawiej w ostatniej kolejce fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Oba zespoły mają po pięć punktów, ale taki sam dorobek ma też CSKA Moskwa, które zagra na wyjeździe z Bayernem Monachium.

2014-12-10, 17:04

Liga Mistrzów: Manchester City i Roma czekają na wielki bój, CSKA chce sensacji [ZAPOWIEDŹ] — Trener Manchesteru City Manuel Pellegrini i Stevan Jovetić przed meczem z Romą. Foto: PAP/EPA/STRINGER

Posłuchaj

W piłkarskiej Lidze Mistrzów Bayern Monachium podejmie w środowy wieczór CSKA Moskwa. Z kolei Schalke Gelsenkirchen zmierzy się na wyjeździe z Mariborem. Z Berlina relacjonuje Wojciech Szymański (IAR)

Dodaj do playlisty

Środowy wieczór będzie ostatnim w tym roku spotkaniem kibiców z Ligą Mistrzów. Po ostatnim gwizdku sędziego fani poznają już wszystkie rozstrzygnięcia fazy grupowej.

Bayern Monachium prowadzi w grupie E i już dawno wywalczył awans do jednej ósmej finału. W zupełnie innej sytuacji jest CSKA Moskwa. Piłkarze z rosyjskiej stolicy muszą wygrać, aby myśleć o dalszej fazie rozgrywek.

- Zapewne dadzą z siebie wszystko - mówił na przedmeczowej konferencji trener Bayernu Pep Guardiola.

Nie wykluczył jednak, że da odpocząć kilku podstawowym zawodnikom z jego drużyny. AS Roma, CSKA Moskwa i Manchester City mają po pięć punktów. W najtrudniejszej sytuacji jest angielski zespół, któremu do awansu potrzebne jest zwycięstwo w Rzymie, przy jednoczesnym braku wygranej CSKA z Bayernem.

REKLAMA

Manchester City będzie musiał także poradzić sobie z brakiem kontuzjowanego Sergio Aguero, który będzie pauzował przez ponad miesiąc. Do formy wraca natomiast Yaya Toure, który będzie jednym z najważniejszych ogniw "Obywateli" w tym spotkaniu.

Pod dużą presją będą grali też piłkarze Schalke Gelsenkirchen, którzy aby awansować muszą wygrać z Mariborem.

Muszą też liczyć na to, że Chelsea pokona Sporting. Kibice Schalke mają nadzieję na dobry występ ich drużyny, która w Bundeslidze wygrała trzy ostatnie mecze.

Ciekawie zapowiada się starcie Barcelony z Paris St. Germain. Hiszpanie przegrali pierwszy mecz 2:3 i na pewno będą szukali rewanżu, do wygrania grupy wystarczy im jednak remis.

REKLAMA

Ajax Amsterdam z Arkadiuszem Milikiem w składzie zagra na własnym stadionie z APOEL-em Nikozja. Dla młodego polskiego napastnika będzie to dobra szansa na trafienie w europejskich pucharach.

W grupie H pewne awansu są już FC Porto i Szachtar Donieck.