Ekstraklasa: w Lechii idzie nowe. Mandziara przejmuje stery w klubie

Od 6 października Lechia działała bez prezesa zarządu - tego dnia rada nadzorcza odwołała, niejednogłośnie, dwóch członków zarządu i wiceprezesów klubu - ds. sportowych Andrzeja Juskowiaka i ds. finansowych Andrzeja Waśkiewicza. Po tej decyzji rezygnację złożył prezes Dariusz Krawczyk, który pełnił tę funkcję od 9 sierpnia.
W miejsce odwołanych wiceprezesów rada nadzorcza powołała dwie osoby w randze członków zarządu - 35-letnią radcę prawną z Krakowa Agatę Kowalską oraz 47-letniego kierownika produkcji i dyrektora ds. rozwoju telewizyjnej firmy produkcyjnej w Kolonii Dirka Willersa. Byli oni rekomendowani przez właściciela Lechii Franza Josefa Wernze.
W czwartek rada nadzorcza powołała dotychczasowego prokurenta spółki Mandziarę na prezesa zarządu Lechii. Wcześniej rezygnację złożyła Kowalska, a na stanowisku pozostał Willers.
"Wyrażone wprost oczekiwania władz miasta jak i części partnerów były takie, żebym objął ster w klubie. Motywowano to faktem, że to z właśnie z mojej inicjatywy znalazł się w Lechii nowy właściciel, a konsekwencją tej decyzji są także inne zmiany. Rada nadzorcza powołała mnie na stanowisko prezesa zarządu spółki, ja zaś przyjąłem na siebie odpowiedzialność za działania klubu" - poinformował na klubowej stronie Mandziara.
Po 19 meczach piłkarze Lechii z dorobkiem 21 punktów zajmują 13. miejsce w tabeli ekstraklasy. Gdańszczanie mają tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

(ah)