Mayweather i Pacquiao zgodzili się na dopingowy eksperyment
Uważani za najlepszych bokserów świata Floyd Mayweather Jr. oraz Manny Pacquiao zgodzili się wziąć udział w specjalnym programie antydopingowym przed walką, którą stoczą 2 maja w Las Vegas.
2015-03-14, 09:53
Program, opracowany przez Agencję Antydopingową Stanów Zjednoczonych (USADA), przewiduje zbadanie próbek krwi i moczu pobranych od pięściarzy pod kątem obecności m.in. hormonu wzrostu oraz erytropoetyny. Tak restrykcyjne zasady antydopingowe nie są obowiązkowe w zawodowym boksie.
Mayweather wielokrotnie sugerował, że jego najbliższy przeciwnik nie byłby w stanie zostać mistrzem świata w ośmiu kategoriach wagowych, od muszej do junior średniej, bez pomocy środków dopingowych.
Niepokonany na zawodowym ringu Amerykanin jest obecnie najlepiej zarabiającym sportowcem świata, a Pacquiao - bohaterem narodowym Filipin. Stawką ich pojedynku będą trzy pasy czempiona w półśredniej (66,7 kg) - federacji WBC i WBA (należą do Mayweathera) oraz WBO (jego właścicielem jest Filipińczyk).
Pod względem finansowym nie było dotychczas takiej walki bokserskiej. Według mediów Amerykanin zarobi przynajmniej 120 mln dolarów, zaś Pacquiao - 80 mln.
Pacquiao vs. Mayweather: walka wszech czasów i kosmiczne wypłaty potwierdzone >>>
Michalczewski o nowej "Walce stulecia": Utemperowany Pacquiao moim małym faworytem
REKLAMA
Pojedynek, promowany jako "Walka stulecia", który stoczą Floyd Mayweather Jr i Manny Pacquiao, odbędzie się 2 maja w Las Vegas. Pierwszy z pięściarzy posiada dwa pasy mistrzowskie w wadze półśredniej - federacji WBA i WBC, drugi, trofeum organizacji WBO. - Ci ludzie są na takim poziomie, że będzie to majstersztyk, wielkie i wyjątkowe przedstawienie. Fajnie, że odbędzie się w takim momencie, ponieważ Pacquiao został utemperowany i nabrał pokory po ciężkim nokaucie (w 2012 roku w starciu z Juanem Manuelem Márquezem - przyp. red.]. Jest dla mnie małym faworytem - powiedział Dariusz Michalczewski, były zawodowy mistrz świata w boksie.
(ah)
REKLAMA