Grand Prix Polski: "gang Olsena" ukradł święto żużla, "piękna katastrofa" na Narodowym

2015-04-19, 14:08

Grand Prix Polski: "gang Olsena" ukradł święto żużla, "piękna katastrofa" na Narodowym
Polak Tomasz Gollob (C) żegna się z kibicami po żużlowym Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Na Stadionie Narodowym w Warszawie ze względu na fatalne błędy organizacyjne przerwano żużlowe Grand Prix Polski. W takich okolicznościach z cyklem Grand Prix pożegnał się były mistrz świata - Tomasz Gollob.

Posłuchaj

Tomasz Kowalczyk (PR1) komentuje żużlowe Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym, cz. 1
+
Dodaj do playlisty

Relacji ze Stadionu Narodowego można było wysłuchać w radiowej Jedynce. Zawody komentował Tomasz Kowalczyk.

Z powodu złego stanu toru na Stadionie Narodowym w Warszawie po trzech seriach startów zakończono żużlową Grand Prix, inauguracyjną rundę indywidualnych mistrzostw świata. W tej sytuacji zwycięzcą został Słoweniec Matej Zagar, który zdobył osiem punktów.

Po siedem punktów w trzech wyścigach zgromadzili Brytyjczyk Chris Harris, Jarosław Hampel i Duńczyk Niels-Kristian Iversen.

fot.
fot. speedwaygp.com

Jeszcze przed zawodami żużlowcy narzekali na zły stan toru i z tego powodu większość z nich odmówiła udziału w piątkowym treningu. Po nocnych pracach nawierzchnia została poprawiona, ale po kilku wyścigach sobotniego turnieju okazało się, że nadal pozostawia wiele do życzenia. Mnożyły się upadki, na dodatek źle działała maszyna startowa i po raz pierwszy w historii GP zawodnicy ruszali na sygnał świetlny.

Grand Prix Polski: fatalna nawierzchnia na Stadionie Narodowym >>>

Po trzech seriach startów i kilkudziesięciominutowej przerwie organizatorzy po konsultacjach z żużlowcami postanowili zakończyć turniej, pierwszy w historii na Stadionie Narodowym. Zgodnie z regulaminem po rozegraniu 12 wyścigów wyniki można zaliczyć jako końcowe.

Po zawodach z kibicami, którzy szczelnie wypełnili trybuny, pożegnał się Tomasz Gollob, dla którego był to prawdopodobnie ostatni występ w GP. Gollob, który w Warszawie startował dzięki "dzikiej karcie", jest najbardziej utytułowanym polskim żużlowcem w historii - zdobył siedem medali indywidualnych mistrzostw świata w tym ten najcenniejszy, złoty - w 2010 roku. W cyklu GP startował od jego powstania w 1995 roku.

Tuż przed zawodami jeden z pracowników Polskiego Związku Motorowego powiedział nieoficjalnie, że największe obawy związane są z bezpieczeństwem na pierwszym łuku. Materiał był w tym miejscu bardzo sypki i grząski. Dlatego po porannym testowaniu, pas nawierzchni o szerokości około trzech metrów został wycięty i wsypano tam mieszankę cementu z piachem, aby utwardzić podłoże. Problemów spodziewano się też na drugim łuku, gdzie z kolei wewnętrzna część toru była bardzo miękka. Właśnie na pierwszym łuku dochodziło do największej liczby wypadków.

Po 12. biegu zawodnicy spotkali się w parku maszyn z sędzią zawodów i dyskutowali nad możliwością kontynuowania turnieju. Nie podobało się to ponad 50-tysięcznej publiczności, która traciła cierpliwość przez liczne i długie przerwy. Fiasko organizacyjne z trybun obserwowali m.in. prezydent Bronisław Komorowski i były prezydent Lech Wałęsa.

Zawodnicy nie chcieli komentować organizacyjnej kompromitacji za którą odpowiedzialna jest duńska firma byłego mistrza świata Ole Olsena. To ludzie Duńczyka przez tydzień próbowali przygotować Stadion Narodowy do rywalizacji.

Zawody świetnie rozpoczął Kasprzak. Wicemistrz świata startując z pierwszego pola wygrał inaugurujący zawody bieg, choć był on dwukrotnie powtarzany. Najpierw z powodu nierównego startu, a następnie po upadku Nickiego Pedersena i Troya Batchelora na pierwszym łuku.

Równie udanie turniej zaczął się dla obchodzącego w piątek 33. urodziny Hampela. Zawodnik Falubazu startując z czwartego pola był najszybszy na starcie i do końca trzeciego biegu nie oddał prowadzenia. Tym samym potwierdziła się teoria Janowskiego, który w parku maszyn mówił, że ogromne znaczenie na przebieg rywalizacji będzie miał start.

Debiutujący jako stały uczestnik cyklu GP Janowski źle rozpoczął zawody, bo zamknął stawkę drugiego biegu. Tylko jego wyprzedził natomiast Gollob.

Już po trzech wyścigach uszkodzeniu uległa maszyna startowa. Organizatorzy długo nie mogli jej wymienić i przez dwa biegi zawodnicy startowali według sygnalizacji świetlnej. Ze startem bez taśmy gorzej poradził sobie Kasprzak, który w piątym biegu zajął dopiero czwarte miejsce.

Taśma powróciła do użytku w powtórce szóstego wyścigu. Okazało się jednak, że nie działała prawidłowo i wyścig trzeba było ponownie powtórzyć, już przy sygnalizacji świetlnej. Tę rywalizację wygrał rezerwowy Bartosz Zmarzlik, który zastąpił Jasona Doyle'a, który wcześnie został wykluczony za... nierówny start.

Po dwóch seriach z powodu kontuzji kolana wycofał się Szwed Andreas Jonsson. Zastąpił go Piotr Pawlicki. Trzecią serię świetnie rozpoczął Hampel, który podobnie jak w swoim pierwszym starcie był najszybszy na starcie i pierwszego miejsca nie oddał do mety. Chwilę później próbował powtórzyć to Gollob, ale po udanym starcie popełnił błędy na wirażach i metę przekroczył jako trzeci.

Wyniki:

1. Matej Zagar (Słowenia)         8 pkt
2. Chris Harris (W.Brytania)      7
3. Jarosław Hampel (Polska)       7
4. Niels Kristian Iversen (Dania) 7
5. Michael Jepsen Jensen          5
. Tai Woffinden (W.Brytania)     5
. Greg Hancock (USA)             5
8. Jason Doyle (Australia)        4
. Tomas H. Jonasson (Szwecja)    4
. Tomasz Gollob (Polska)         4
11. Krzysztof Kasprzak (Polska)   3
. Nicki Pedersen (Dania)        3
. Andreas Jonsson (Szwecja)     3
. Bartosz Zmarzlik (Polska)     3
. Maciej Janowski (Polska)      3
16. Piotr Pawlicki (Polska)       1
17. Troy Batchelor (Australia)    0
18. Chris Holder (Australia)      0

Pozostałe turnieje GP:

16 maja        - Grand Prix Finlandii w Tampere
23 maja        - Grand Prix Czech w Pradze
4 lipca       - Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff
18 lipca       - Grand Prix Łotwy w Daugavpils
25 lipca       - Grand Prix Szwecji w Malilli
8 sierpnia    - Grand Prix Danii w Horsens
29 sierpnia    - Grand Prix Polski w Gorzowie Wlkp.
12 września    - Grand Prix Słowenii w Krsko
26 września    - Grand Prix Szwecji w Sztokholmie
3 październik - Grand Prix Polski w Toruniu
24 październik - Grand Prix Australii w Melbourne

man, ah, PolskieRadio.pl, PAP

RELACJA NA ŻYWO z Grand Prix Polski na następnej stronie >>>RELACJA NA ŻYWO:

22.07 - W takich okolicznościach żegnany na Stadionie Narodowym jest Tomasz Gollob, który tymi zawodami kończy swój udział w cyklu Grand Prix

22.02 - To oznacza, że zwycięzcą zawodów został Słoweniec Matej Zagar. Na trzecim miejscu - Jarosław Hampel

22.01 - GRAND PRIX POLSKI przerwane na Stadionie Narodowym! Zawody nie zostaną dokończone

21.52 - Żużlowcy odmawiają udziału w kontynuowaniu zawodów. Jury wyścigu straszy ich karami. Wciąż nie widać końca tej farsy. Kibice cierpliwie czekają na trybunach Stadionu Narodowego, ale wygląda na to, że nic z tego nie będzie. Na Twitterze już znaleziono winnego. To oczywiście organizator zawodów - Ole Olsen

21.30 - Wciąż trwa przerwa w zawodach. Wszystko wskazuje na to, że zostaną odwołane. Za organizację wyścigu odpowiada firma byłego dyrektora cyklu Grand Prix Duńczyka Ole Olsena - BSI

21.18 - Zawodnicy Grand Prix Polski zamknęli się w toalecie na Stadionie Narodowym i ponoć ustalają, żeby przerwać zawody. Ma na to wpływ szczególnie awaria taśmy startowej, ale też i inne problemy z organizacją na Stadionie Narodowym - przede wszystkim kłopoty z nawierzchnią. Możemy być świadkami niezłego skandalu, jeśli żużlowcy ustalą wspólny front

21.15 - Po trzech seriach prowadzi Słoweniec Matej Zegar - ma na koncie 8 punktów. Najlepszy z Polaków Jarosław Hampel ma 7 punktów w swoim dorobku

fot.
fot. speedwaygp.com

21.10 - W 12. wyścigu pierwsze miejsce zajmuje Jason Doyle przed Matejem Zegarem i Maciejem Jankowskim

21.02 - 11. wyścig zwycięża Niels-Kristian Iversen. Bohater wieczoru - Tomasz Gollob zdołał zająć trzecie miejsce

20.59 - Zaliczony 10. wyścig mimo upadku Chrisa Holdera. Wygrywa - Jarosław Hampel, który ma już 7 punktów w Grand Prix Polski i jest najlepszy spośród biało-czerwonych zawodników

20.50 - Dziewiąty wyścig nie był szczęśliwy dla Krzysztofa Kasprzaka. Polak bez punktów. Na pierwszym miejscu - Chris Harris

20.40 - Ósmy wyścig wygrywa Chris Harris przed Tomaszem Gollobem i Jarosławem Hampelem

20.33 - W siódmym wyścigu najlepszy okazał się Michael Jepsen Jensen przed Polakiem - Maciejem Jankowskim

20.30 - Jason Doyle wykluczony za falstart. W jego miejsce rezerwowy Bartosz Zmarzlik i mamy szok - Polak przyjeżdża na pierwszym miejscu!

20.24 - Powróciła taśma na start i powróciły problemy. Szósty wyścig będzie powtarzany, bo taśma wciąż nie otwiera się równomiernie dla wszystkich zawodników. Kompromitacja - to słowo chyba najlepiej oddaje to, co dzieje się na Stadionie Narodowym

20.12 - Ze względu na awarię taśmy startowej - zawodnicy startują na zielone światło...

20.10 - Piąty wyścig znów wygrywa Matej Zegar. Na drugim miejscu Jonasson, trzeci Woffinden i niestety bez punktu tym razem - Krzysztof Kasprzak

19.50 - W czwartym wyścigu triumfuje Słoweniec Matej Zegar, przed Nielsem-Kristianem Iversenem, Chrisem Harrisem i Chrisem Holderem

19.45 - Popsuła się maszyna startowa - poważna wpadka organizatorów. Dopiero trzy wyścigi za nami. A tak przed czwartym wygląda trybuna VIP, gdzie poza prezesem PZPN - Zbigniewem Bońkiem jest też prezydent Polski - Bronisław Komorowski

19.36 - Świetny wyścig Jarosława Hampela, który przyjeżdża pierwszy! Na drugim Amerykanin Greg Hanckock, trzecie miejsca dla Australijczyka Jasona Doyle'a, a na ostatnim Szwed Tomas H. Jonasson

19.29 - W trzecim wyścigu wystartuje kolejny Polak - Jarosław Hampel

19.26 - Niestety najszybciej przyjechał na metę Andreas Jonsson, drugi był Woffinden, a dopiero trzeci Gollob i bez punktu - Jankowski

19.23 - W drugim wyścigu wystąpi faworyt publiczności - Tomasz Gollob kontra Szwed Andreas Jonsson, Brytyjczyk Tai Woffinden i debiutant w cyklu - Maciej Janowski

19.19 - Do trzech razy sztuka! Krzysztof Kasprzak wygrywa pierwszy wyścig. Za nim Duńczycy - Jensen i Pedersen. Bez punktu - Batchelor

19.11 - Drugi raz będziemy powtarzali pierwszy wyścig. Najpierw mieliśmy falstart, a teraz upadek Duńczyka Pedersena i Australijczyka - Batchelora

19.01 - W pierwszym biegu wystartują - Krzysztof Kasprzak, Nicki Pedersen, Michael Jepsen Jensen i Troy Batchelor

19.00 - ZACZYNAMY! Na Stadionie Narodowym - 53 tysiące widzów. To rekord na żużlowych zawodach!

18.50 - Już za 10 minut początek zawodów. Atmosfera na Stadionie Narodowym - kapitalna

18.45 - A tak wygląda Stadion Narodowy na chwilę przed rozpoczęciem zawodów z perspektywy komentatora radiowej Jedynki - Tomasza Kowalczyka

18.45 - Oprócz Tomasza Golloba na torze zobaczymy też innych Polaków. Na Stadionie Narodowym wystąpi wicemistrz świata z ubiegłego roku - Krzysztof Kasprzak, Jarosław Hampel oraz debiutant w cyklu - Maciej Janowski

Oto pełna lista startowa Lotto FIM Speedway Grand Prix Polski w Warszawie:

1. Krzysztof Kasprzak (Polska)
2. Nicki Pedersen (Dania)
3. Michael Jepsen Jensen (Dania)
4. Troy Batchelor (Australia)
5. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
6. Andreas Jonsson (Szwecja)
7. Maciej Janowski (Polska)
8. Tomasz Gollob (Polska)
9. Tomas H. Jonasson (Szwecja)
10. Jason Doyle (Australia)
11. Greg Hancock (USA)
12. Jarosław Hampel (Polska)
13. Matej Zagar (Słowenia)
14. Niels Kristian Iversen (Dania)
15. Chris Holder (Australia)
16. Chris Harris (Wielka Brytania)

18.40 - Na szczęście nawierzchnia na Stadionie Narodowym jest już bezpieczna dla żużlowców. Wczoraj większość zawodników, którzy mają wziąć udział w Grand Prix Polski, zrezygnowała z treningu. Nawierzchnia była bowiem bardzo grząska. Po kilkunastu minutach trening został przerwany.

Grand Prix Polski: fatalna nawierzchnia na Stadionie Narodowym. Bojkot zawodów? >>>

18.35 - Dzisiejsze zawody to też pożegnanie ikony polskiego żużla - Tomasza Golloba z cyklem Grand Prix

18.30 - ZAPRASZAMY NA RELACJĘ NA ŻYWO z Grand Prix Polski, które o godz. 19 odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie

Marcin Nowak, PolskieRadio.pl

ZAPOWIEDŹ Grand Prix Polski na następnej stronie >>>Po całonocnych pracach nad odpowiednim przygotowaniem toru żużlowego na Stadionie Narodowym w Warszawie, zawodnicy nie mieli już poważnych zastrzeżeń i wszyscy wzięli udział w porannym treningu. Początek Grand Prix Polski o godz. 19.

Grand Prix Polski: fatalna nawierzchnia na Stadionie Narodowym >>>
- Tor jest już znacznie lepiej przygotowany niż wczoraj i jak najbardziej nadaje się do ścigania. Jeszcze kilka poprawek, z którymi organizatorzy na pewno sobie poradzą i podczas zawodów będzie naprawdę bardzo dobrze - ocenił Szwed Tomas H. Jonasson, który wraz z Duńczykiem Nickim Pedersenem testowali nawierzchnię także w dzień wcześniej.
Ich zachowanie spotkało się z dezaprobatą pozostałych zawodników, którzy mieli poważne uwagi do stanu nawierzchni. Z tego powodu odmówili udziału w treningu. Ich głównym zastrzeżeniem był bardzo nierówny stan twardości toru, co stwarzało duże zagrożenie dla zawodników.
- Wystarczy kopnąć butem i robi się dziura. Na takim torze nie da się jeździć. Nie ma sensu męczyć się z motocyklem - nie krył oburzenia wicemistrz świata z poprzedniego sezonu, Krzysztof Kasprzak.
Oprócz niego wieczorem wystartuje trzech innych Polaków: Jarosław Hampel, Maciej Janowski i Tomasz Gollob, który na te zawody otrzymał tzw. dziką kartę. Dla mistrza świata z 2010 roku ma to być pożegnanie z cyklem GP.
Grand Prix w Warszawie, które rozpocznie cykl 12 turniejów tego cyklu, rozpocznie się o godz. 19. Jednak od godz. 12 otwarta będzie Strefa Kibica na błoniach Stadionu Narodowego. Bramy stadionu zostaną otwarte o godz. 16.

Na relacje ze Stadionu Narodowego zapraszamy do radiowej Jedynki. Zawody komentował będzie Tomasz Kowalczyk.



Źródło: TVN24/x-news


ah

Polecane

Wróć do strony głównej