Premier League: Mourinho świętuje tytuł z Chelsea. "Przyszedłem tutaj, aby być mistrzem"

Po niedzielnej wygranej w meczu z Crystal Palace tytuł mistrza Anglii wywalczyła Chelsea Londyn. To trzeci raz, kiedy londyńczycy pod wodzą Jose Mourinho zostali najlepszą drużyną Premier League. Portugalski trener ostatni raz sięgnął po to trofeum w 2005 roku.

2015-05-03, 21:00

Premier League: Mourinho świętuje tytuł z Chelsea. "Przyszedłem tutaj, aby być mistrzem"

Posłuchaj

Co zadecydowało o tytule dla Chelsea? O tym z Londynu Adam Dąbrowski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jose Mourinho to właściwy człowiek na właściwym miejscu - jeszcze przed powrotem do Chelsea twierdził, że Premier League jest dla niego stworzona i marzył o tym, by znów tam pracować.

W latach 2004-2007 wywalczył z klubem z Londynu dwa mistrzostwa kraju, potem zdecydował się przenieść do Interu Mediolan, a następnie do Realu Madryt. Wszędzie odnosił sukcesy, ale Chelsea pozostała dla niego klubem wyjątkowym, podobnie jak on ma wyjątkowe miejsca w sercach kibiców na Stamford Bridge.

Sezon 2005 był szczególny dla tej drużyny - udało jej się zdobyć 95 punktów w 38 spotkaniach - wynik ten pozostaje rekordem Premier League. Tym razem, mimo, że do końca sezonu pozostały jeszcze 3 kolejki, nie uda się pobić tego osiągnięcia.

- Przyszedłem tutaj, aby być mistrzem. To może udać się tylko poprzez pasję i ciężką pracę. Wiedziałem, że to jest najtrudniejsza liga, ale udało nam się. Nikt nam niczego nie podarował, sami na wszystko zapracowaliśmy. Teraz muszę odpocząć, jestem naprawdę zmęczony - powiedział portugalski szkoleniowiec.

REKLAMA

Mourinho był także chwalony przez swoich podopiecznych, m.in. przez Hiszpana Cesara Azpilicuetę.

- Trener miał ogromny wpływ na ten triumf. Dopiero co przejął naszą ekipę, a zdobyliśmy już dwa trofea i mamy apetyt na kolejne. Jestem mu wdzięczny, ponieważ pokazał, że we mnie wierzy, a to dla mnie bardzo ważne. To dla nas wielka chwila, zasłużyliśmy na to. Poziom w Premier League jest bardzo wysoki, każdy mecz jest trudny, a jednak wypracowaliśmy dużą przewagę w tabeli - zauważył po meczu obrońca gospodarzy.

>>>Premier League: Boruc zostanie w Bournemouth? "Nigdy nie widziałem tak zaangażowanej drużyny"<<<

Po zwycięstwie z Crystal Palace, które dało Chelsea tytuł, drużyna Mourinho ma 83 punkty. Piłkarze z Londynu są jednak bezapelacyjnie najlepszą drużyną w tym sezonie - w całych rozgrywkach przegrali zaledwie 2 spotkania, mogą pochwalić się najlepszą defensywą w lidze. Właśnie w tym aspekcie gry należy szukać przepisu na sukces - spektakularne zwycięstwa, w których drużyna gromiła rywali, moża policzyć praktycznie na palcach jednej ręki. Częściej wygrywała przewagą jednej bramki, kilka razy była w stanie wyrwać zwycięstwo w ostatnich minutach meczu - w niczym nie zmienia to faktu, że jej przewaga nad rywalami jest ogromna, co w Premier League nie zdarza się często.

REKLAMA

"Nudna Chelsea” - takie zdanie śpiewali kibice Arsenalu podczas ostatniego ligowego starcia z "The Blues”. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a winą za brak goli fani i eksperci obarczyli pasywną grę drużyny Mourinho, nastawioną na to, by nie pozwolić "Kanonierom" strzelić bramki.

Do tego, że ekipa ze Stamford Bridge potrafi być ciekawa, postanowił przekonać wszystkich Didier Drogba:

Źródło: Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

Aktualnie Chelsea wyprzedza Manchester City oraz Arsenal o 16 oczek i gdyby ten dystans się utrzymał, uzyskałaby drugi najlepszy rezultat w historii. Do tej pory najbardziej zdecydowanie zdominowała rozgrywki drużyna Manchesteru United, która w sezonie 1999/2000 miała na finiszu 18 punktów więcej niż Arsenal. Wciąż jest więc możliwe, by "The Blues" pobili rekord, będzie to jednak uzależnione od dyspozycji ich przeciwników.

Mecz z Crystal Palace zakończył się wygraną 1:0, a jedyną bramkę meczu strzelił Eden Hazard. Najlepszym graczem Chelsea i całej Premier League był w kończącym się sezonie właśnie belgijski pomocnik.. W 35 meczach strzelił 14 bramek i miał 9 asyst, pozostając motorem napędowym swojej ekipy.

Czy Mourinho znalazł sposób na to, by zdominować rozgrywki w najbliższych latach? W tej kwestii nic nie wydaje się przesądzone. Manchester United przeżywa rewolucję pod wodzą Louisa van Gaala, podobne zmiany czekają pewnie także Manchester City. Apetyty największych rywali są ogromne i tylko powrót tytułu może je zaspokoić. Letnie okienko transferowe zapowiada się szalenie ciekawie.

Teraz jednak Mourinho nie musi się tym przejmować. Chelsea spełniła już oczekiwania na ten sezon w Premier League. Nie udało się co prawda zawojować Europy, ale realizacja tego zadania na pewno będzie jednym z priorytetów Portugalczyka na kolejne sezony. Na razie nadszedł czas na zasłużone świętowanie.

REKLAMA

Źródło: Agencja TVN/x-news

Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej