Premier League: Szczęsny w drodze do Southampton? Polak może zastąpić w bramce Frasera Forstera

Wojciech Szczęsny szuka drogi ucieczki z Arsenalu. Pomocną dłoń może wyciągnąć do niego Southampton, w którym bronił Artur Boruc. "Święci" muszą szukać kogoś, kto zastąpi kontuzjowanego Frasera Forstera, który rewelacyjnie spisywał się w Premier League.

2015-05-19, 11:50

Premier League: Szczęsny w drodze do Southampton? Polak może zastąpić w bramce Frasera Forstera
Wojciech Szczęsny. Foto: facebook.com/wojciechszczesny1

Stracony sezon Wojciecha Szczęsnego w barwach Arsenalu Londyn dobiega końca i Polak musi zastanowić się nad swoją przyszłością. Choć jego kontrakt obowiązuje do 2018 roku, praktycznie przesądzone jest, że nie będzie mu dane go wypełnić.

Na początku tego roku Szczęsny rozegrał katastrofalne spotkanie, po którym Arsene Wenger zdecydował się na to, by dać szansę Kolumbijczykowi Davidowi Ospinie, a ten miejsca między słupkami już nie oddał. Bronił bardzo dobrze zarówno w Premier League, jak i w Lidze Mistrzów, nie zawiódł zaufania Francuza.

Polskiemu bramkarzowi zostały tylko występy w Pucharze Anglii - od stycznie zagrał zaledwie w 4 spotkaniach, stracił przez to miejsce w reprezentacji Polski, przegrywając rywalizację z Łukaszem Fabiańskim. Arsenal awansował do finału rozgrywek, w którym zagra z Aston Villą. Jeśli francuski menedżer "Kanonierów" zdecyduje się, by bronił w nim Polak, może to być jego pożegnanie z klubem, do którego trafił w 2009 roku.

Podobnie wyglądał przypadek Łukasza Fabiańskiego, który przegrywał rywalizację ze Szczęsnym i zdecydował się, by opuścić Londyn i występować w Swansea. Na pewno wyszło mu to na plus, obecnie jest wymieniany wśród najlepszych golkiperów w Anglii. W swoim ostatnim meczu udało mu się sięgnąć po trofeum.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

W przypadku Fabiańskiego sprawa była jednak prostsza - w ubiegłym roku kończył mu się kontrakt, dlatego też nie miał problemów z tym, by po zakończeniu sezonu za darmo wzmocnić drużynę "Łabędzi". Za Szczęsnego trzeba będzie zapłacić spore pieniądze, choć biorąc pod uwagę doświadczenie Polaka i jego możliwości, chętny na pewno się znajdzie.

Angielska prasa donosi, że nad złożeniem oferty za bramkarza poważnie myśli drużyna, przez którą Szczęsny podpadł Wengerowi - Southampton. To błędy popełnione 1 stycznia w meczu ze "Świętymi" i palenie pod prysznicem po zakończeniu spotkania postawiły go w trudnej sytuacji. Problemy ma jednak także Southampton, dlatego też transfer jest możliwy.

Źródło: YouTube/Amazing Football

REKLAMA

Rewelacyjny bramkarz Southampton, sprowadzony do zespołu przed startem tego sezonu za około 12 milionów euro, spisywał się świetnie i sprawił, że zespół przez długą część sezonu miał najlepszą defensywę. W marcu doznał jednak poważnej kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. Co gorsza, diagnozy nie są optymistyczne i wydaje się, że do jego powrotu na boisko upłyną jeszcze długie miesiące.

Co ciekawe, menedżer Ronald Koeman pozbył się wcześniej Artura Boruca. Wiara w umiejętności Forstera popłaciła, jednak wypożyczony do Bournemouth doświadczony bramkarz nie mógł pomóc klubowi, a między słupkami stał Kelvin Davis, który nie był mocnym punktem drużyny.

Szczęsny przychodziłby więc do drużyny jako pierwszy bramkarz, jednak po powrocie do pełni zdrowia Frasera Forstera musiałby stoczyć ostrą walkę o miejsce w składzie. "The Sun" wycenił usługi Polaka na około 10 milionów euro, Koeman może jednak spróbować go wypożyczyć za znacznie niższą opłatą i opłacaniem części jego wynagrodzenia - drugi bramkarz Arsenalu jest bowiem jednym z najlepiej zarabiających golkiperów w Premier League.  

ps, PolskieRadio.pl 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej