Przeżył trzęsienie ziemi i tsunami - teraz pójdzie śladami Ronaldo
2004 rok był dramatem dla wielu Indonezyjczyków. Jednym z nich był młody chłopiec o nazwisku Martunis. W wieku ośmiu lat cudem przeżył trzęsienie ziemi i potężne tsunami, ale stracił w klęsce żywiołowej swoją matkę i dwie siostry. Po 11 latach od tej tragedii z młodego chłopca wyrósł jednak mężczyzna, któremu właśnie spełniło się największe marzenie.
2015-07-03, 15:02
Gdy trzęsienie ziemi nawiedziło ojczyznę Martunisa - chłopiec grał z kolegami w piłkę. Marzył, że jednego dnia zostanie piłkarzem. Zupełnie jak jego największy idol - Portugalczyk Cristiano Ronaldo. Tego dnia 8-latek nie walczył jednak o zdobycie gola, lecz o własne życie.
Trzęsienie ziemi zdewastowało jego rodzinny region - Aceh i chłopak został uwięziony wśród sterty gruzu. Chwilę później nadeszła mordercza fala tsunami, która dokończyła dzieła zniszczenia. Matka i dwie siostry Martunisa zginęły w kataklizmie. Łącznie na tym obszarze śmierć poniosło aż 170 tys. ludzi (w całej Azji i Afryce - ponad 230 tys.). On sam przez 20 dni żywił się jedzeniem, które pływało wokół niego, pił wodę z pobliskiego stawu.
Uratował go dopiero brytyjski dziennikarz. Zdjęcie wykończonego chłopca obiegło cały świat. Trzymany na rękach przez reportera Sky News Martunis wyróżniał się nie tylko silną wolą przetrwania, ale też nietypową koszulką. Nosił bowiem na sobie strój piłkarski reprezentacji Portugalii.
Historia błyskawicznie rozniosła się po Portugalii i chwyciła za serce wielu mieszkańców tego kraju. Wiadomość o chłopcu cudem uratowanym w Indonezji dotarła też do Cristiano Ronaldo. Gwiazdor postanowił pomóc 8-latkowi. Zapłacił za odbudowę rodzinnego domu Martunisa, zniszczonego przez tsunami, pomógł też w finansowaniu edukacji chłopca. Kilka razy spotkał się z nim osobiście - ostatnio w 2013 roku.
REKLAMA
![Cristiano Ronaldo i Martunis, fot. PAP/EPA](http://static.polskieradio.pl/images/cd5ea87a-d3a5-47f3-8107-4ca0ba171827.jpg)
Teraz Martunis ma szansę pójść śladami swojego idola. Podpisał właśnie kontrakt ze Sportingiem Lizbona, gdzie swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał właśnie Cristiano Ronaldo. Wcześniej Indonezyjczyk uczył się w szkółce Fundacji Realu Madryt w swojej rodzinnej miejscowości Banda Aceh.
Posted by Martunis on Wednesday, July 1, 2015
Marcin Nowak, PolskieRadio.pl, goal.com
REKLAMA