W Tour de France można otrzymać karę za ... niezapięte pasy
Tylko jeden wóz techniczny ekipy Etixx-Quick Step jechał w peletonie Tour de France na czwartkowym etapie do Hawru. Drugi został wykluczony z kolumny za niewłaściwe zachowanie dzień wcześniej dyrektora sportowego Davide Bramatiego.
2015-07-10, 10:20
Posłuchaj
Sam zainteresowany przyczynił się do nałożenia jednodniowej kary: zamieścił na portalach społecznościowym filmik, na którym widać, jak prowadził w środę samochód bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a na dodatek rozmawiał przez telefon komórkowy.
Czwartkowy etap był brzemienny w skutkach dla zawodnika zespołu Etixx-Quick Step, lidera wyścigu Tony'ego Martina. Niemiec przewrócił się na ostatnim kilometrze, złamał obojczyk i wycofał się z rywalizacji. Szefów belgijskiej ekipy pocieszył Czech Zdenek Stybar, który zwyciężył w Hawrze.
Powiązany Artykuł
"Niewłaściwe zachowanie w stosunku do publiczności" skutkowało z kolei karą finansową (50 franków szwajcarskich) nałożoną na francuskiego sprintera Arnauda Demare'a (FDJ). Pod tym określeniem kryje się... siusianie przy kibicach. Uczestnicy Tour de France mogą załatwiać potrzeby fizjologiczne tylko w miejscach, gdzie nie ma widzów.
ah
REKLAMA
REKLAMA