Liga Mistrzów: Lech Poznań - FC Basel. "Nie bójmy się Szwajcarów"
Były piłkarz Lecha Jarosław Araszkiewicz ma nadzieję, że w spotkaniu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów z FC Basel poznaniacy zagrają bez bojaźni przed bardziej doświadczonym rywalem. Przypomniał, że pięć lat temu lechici radzili sobie ze słynniejszymi drużynami.
2015-07-28, 18:55
Posłuchaj
Marcin Kamiński (Lech Poznań) przed meczem z FC Basel w eliminacjach Ligi Mistrzów (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
Araszkiewicz to pięciokrotny mistrz Polski w barwach Lecha, a obecnie - jak zaznaczył - jest jego wielkim kibicem. Nie ukrywa, że choć "Kolejorz" nie jest faworytem tej konfrontacji, to może poradzić sobie z mistrzem Szwajcarii.
- FC Basel jest czołowym klubem Europy, walczy jak równy z równym z najlepszymi zespołami i to jest ich atut. Nie bójmy się jednak Bazylei, bo kilka lat temu do Poznania przyjechały takie drużyny jak Manchester City i Juventus Turyn. Lech sobie z nimi poradził i awansował z grupy - powiedział PAP Araszkiewicz.
Mecz Lecha Poznań z FC Basel rozegrany zostanie w środę o godz. 20.45. Rewanż w Szwajcarii 5 sierpnia.
REKLAMA
PAP
man
REKLAMA