Ekstraklasa: Legia Warszawa - Wisła Kraków. Koniec zwycięskiej passy Legii Warszawa

Posłuchaj

Dominik Furman (Legia Warszawa) po meczu z Wisłą Kraków (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ani Legia Warszawa, ani Wisła Kraków w tym sezonie nie przegrały jeszcze meczu ligowego. W niedzielę w czwartej kolejce ekstraklasy zespoły te zremisowały 1:1. Piłkarze "Białej Gwiazdy" nie potrafią wygrać w stolicy od wiosny 2010 roku - od tego czasu zawitali w niej osiem razy i ponieśli pięć porażek.

Po raz drugi, a pierwszy w podstawowym składzie, w barwach Legii zaprezentował się Rafał Makowski. W ostatniej chwili zastąpił Michała Pazdana, który doznał urazu podczas rozgrzewki.

Kibice w Warszawie obejrzeli ciekawe spotkanie, w którym oba zespoły były aktywne i ambitnie walczyły w środku pola. Było też po kilka okazji bramkowych, ale w większości z nich piłkarzom obu drużyn brakowało skuteczności.

Lepiej rozpoczęli goście. W piątej minucie groźny strzał na bramkę Legii oddał Rafael Crivellaro, ale Dusan Kuciak wybił piłkę na rzut rożny. Odpowiedź przyszła dopiero kwadrans później, gdy mocno sprzed pola karnego uderzał Nemanja Nikolic. Trafił jednak prosto w ręce dobrze ustawionego Radosława Cierzniaka. Chwilę później z rzutu wolnego chybił Dominik Furman.

W 33. minucie w pole karne gospodarzy wdarł się Crivellaro. Brazylijczyk, który miał przed sobą już tylko bramkarza rywali, nie trafił jednak czysto w piłkę i jego strzał był lekki i niecelny.

Później inicjatywę przejęli gospodarze. W 36. minucie niecelnie głową uderzał Guilherme, po chwili ten sam zawodnik nie trafił w światło bramki z dystansu.

Jednak w 44. minucie znacznie lepiej w podobnej sytuacji zachował się Furman. Po jego mocnym uderzeniu piłka otarła się o jednego z obrońców „Białej Gwiazdy” i wpadła do siatki. Gospodarze schodzili na przerwę ze skromnym prowadzeniem 1:0.

Remis w hicie kolejki. Piłkarze Legii: Czujemy niedosyt, zasłużyliśmy na zwycięstwo

Agencja TVN/x-news

W 51. minucie po składnej akcji gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, ale tym razem zawiódł Michał Kucharczyk. Nie potrafił pokonać Cierzniaka z bliskiej odległości, gdy wokół niego nie było żadnego obrońcy rywali.

Sześć minut później po rzucie rożnym obrońca Legii Jakub Rzeźniczak zagrał we własnym polu karnym ręką. Sędzia podyktował rzut karny, ale Kuciak wygrał pojedynek z Rafałem Boguskim.

W 62. minucie gospodarze wyprowadzili kontratak, ale znów zabrakło skuteczności. W sytuacji sam na sam pomylił się Nikolic, który zaprzepaścił okazję na zdobycie szóstego gola w czwartym meczu.

Wiślacy zadowoleni po meczu z Legią. "Nie byliśmy faworytem. Cieszymy się, że nie przegraliśmy"

Agencja TVN/x-news

Niewykorzystana sytuacja zemściła się w 64. minucie. Wisła zdołała doprowadzić do wyrównania po uderzeniu głową z bliska Wilde Guerriera. Bramkarz Legii Kuciak nerwowo protestował, domagając się od sędziego odgwizdania pozycji spalonej. Zamiast tego Słowak zobaczył żółtą kartkę.

Tempo gry było szybkie, ale żadna ze stron nie zdołała sięgnąć po trzy punkty. Był to 159. mecz pomiędzy tymi rywalami. Bilans jest bardzo wyrównany: Legia odniosła 56 zwycięstw, Wisła – 59, a 44 razy padł remis.

Przed spotkaniem wręczono juniorom Legii złote medale za zwycięstwo w mistrzostwach Polski. Młodzi adepci futbolu będą mogli wystąpić w Lidze Mistrzów w swojej kategorii wiekowej.

Pretensje piłkarzy Legii do sędziego Stefańskiego. "Nie powinno się to zdarzyć, to był błąd"

Agencja TVN/x-news

Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:1 (1:0).

Bramki: 1:0 Dominik Furman (44), 1:1 Wilde-Donald Guerrier (64-głową).

Żółta kartka - Legia Warszawa: Dusan Kuciak, Jakub Rzeźniczak, Rafał Makowski. Wisła Kraków: Łukasz Burliga, Richard Guzmics, Maciej Jankowski.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 26 141.

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Tomasz Brzyski - Guilherme, Dominik Furman, Ondrej Duda (86. Aleksandar Prijovic), Rafał Makowski, Michał Kucharczyk - Nemanja Nikolic.

Wisła Kraków: Radosław Cierzniak - Boban Jovic, Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Łukasz Burliga - Rafał Boguski (90+3. Tomasz Cywka), Alan Uryga, Rafael Crivellaro (67. Maciej Jankowski), Krzysztof Mączyński, Wilde-Donald Guerrier - Paweł Brożek (70. Denis Popovic).

man