Puchar Davisa: los nie połączył Polaków z elitą elity. Na początek Argentyna

Polscy tenisiści w pierwszej rundzie Grupy Światowej przyszłorocznej edycji Pucharu Davisa zmierzą się u siebie z Argentyńczykami. Losowanie par odbywało się w Santiago. Biało-czerwoni zadebiutują tym meczem w 16-zespołowej elicie.

2015-09-24, 08:10

Puchar Davisa: los nie połączył Polaków z elitą elity. Na początek Argentyna
Jerzy Janowicz. Foto: Wikipedia/si.robi

Posłuchaj

Marcin Matkowski nie chciał, żeby nasza reprezentacja trafiła na Argentynę, ale pocieszające jest to, że zagramy przed własną publicznością - przyznał deblista (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Spotkania 1/8 finału Grupy Światowej rozegrane zostaną w dniach 4-6 marca. Polacy pierwszy w historii awans do elity zawdzięczają pokonaniu - w składzie: Jerzy Janowicz, Michał Przysiężny, Łukasz Kubot i Marcin Matkowski - w miniony weekend w Gdyni w barażu Słowacji 3:2.

Zajmujący 17. miejsce w rankingu Pucharu Davisa biało-czerwoni byli w środę w Santiago nierozstawieni. Los nie połączył ich jednak z żadną z ekip ze ścisłej czołówki. Argentyńczykom przypadł numer szósty, odpowiadający ich pozycji we wspomnianym zestawieniu. Reprezentacje te nigdy wcześniej się nie zmierzyły, stąd o wyborze gospodarza marcowej konfrontacji zdecydowało dodatkowe losowanie.

Powiązany Artykuł

Łukasz Kubot 1200.jpg
Puchar Davisa: drżyjcie potęgi. Nieobliczalni Janowicz i Przysiężny nadchodzą

Drużyna z Ameryki Południowej w tym roku dotarła do półfinału rozgrywek, przegrywając w nim w ostatnią niedzielę z Belgią 2:3. Wystąpili w niej wówczas: Leonardo Mayer, Federico Delbonis, Diego Schwartzman oraz Carlos Berlocq. Pierwszy z nich jest obecnie najwyżej notowany w rankingu ATP - na 36. pozycji. Drugi z tenisistów jest 64. rakietą świata, a trzeci 80. Berlocq koncentruje się na grze podwójnej. W przyszłym roku kapitan Daniel Orsanic może mieć do dyspozycji także Juana Monaco (44. ATP). Nie można też wykluczyć powołania byłego zawodnika światowej czołówki Juana Martina del Potro (obecnie 566.), który jednak w ostatnich latach głównie zmaga się z kłopotami zdrowotnymi.

Argentyńczycy jeszcze nigdy nie zdobyli Pucharu Davisa, ale czterokrotnie dotarli do finału - w 1981, 2006, 2008 i 2011 roku. Tylko oni oraz reprezentacje Rumunii i Indii więcej niż raz wystąpiły w decydującym spotkaniu i wciąż nie mają w dorobku tego trofeum.

Gdyby polskiej drużynie prowadzonej przez Radosława Szymanika udało się wygrać z ekipą z Ameryki Południowej, w lipcowym ćwierćfinale zmierzyli by się z triumfatorem pary Włochy - Szwajcaria.

Pary 1/8 finału Grupy Światowej Pucharu Davisa 2016:

Polska - Argentyna
Wielka Brytania - Japonia
Serbia - Kazachstan
Włochy - Szwajcaria
Francja - Kanada
Niemcy - Czechy
Australia - USA
Belgia - Chorwacja

(ah)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej