El. Euro 2016: Szkocja nie boi się Lewandowskiego? "Odetniemy go od podań"

Posłuchaj

Korespondencja z Niemiec Wojciecha Szymańskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

12 rozegranych meczów, 17 bramek i 4 asysty - to dorobek Roberta Lewandowskiego w rozpoczętym niedawno sezonie 2015/16. Są napastnicy, którzy podobne bramkowe osiągnięcia uznaliby za przywoity wynik na koniec rozgrywek. Polak jednak może mierzyć wysoko i ma do tego pełne prawo. 

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: "Lewy" to maszyna do strzelania goli - "Lewandowski ma ubaw?", "Można cmokać z wrażenia"

W historii piłki nożnej nie było jeszcze piłkarza, który w jednym sezonie zostałby królem strzelców Bundesligi, eliminacji do mistrzostw Europy i Ligi Mistrzów. Jak na razie snajper Bayernu prowadzi we wszystkich trzech klasyfikacjach i choć do końca rozgrywek jeszcze długa droga, osiągnięciu celu nie jest niemożliwe. Jeśli zachowa formę, a Bayern nie potknie się w Lidze Mistrzów, korona będzie w zasięgu. Brak tytułu króla strzelców Bundesligi dla wielu pewnie byłby zaskoczeniem. 

Najważniejsze dla polskich kibiców są jednak eliminacje do Euro 2016. W meczach ze Szkocją i Irlandią kapitan reprezentacji będzie główną bronią. Straszyć rywali zaczął już na długo przed pierwszym gwizdkiem. Osiągnięcia Lewandowskiego nie paraliżują jednak rywali biało-czerwonych - zapewnia Gordon Strachan, selekcjoner Szkotów. 

- Lewandowski to świetny zawodnik. Polacy mają go w składzie, ale do tej pory nie udało im się nas pokonać. Jestśmy tak samo dobrzy jak Polska i Irlandia - powiedział 58-letni Szkot w wywiadzie udzielonym magazynowi "FourFourTwo”.

Założenia Szkotów na mecz z Polską zaczynają się od jednego, kluczowego zadania. 

- Jeśli dobrze wykonamy naszą pracę, nie będziemy musieli się go obawiać. Musimy odciąć go od podań i długo utrzymywać się przy piłce. To utrudni mu zadanie - dodał.

- Każdy piłkarz chce stanowić zagrożenie dla drużyny rywala. My musimy trzymać piłkę przy sobie i odciąć go od podań. Wtedy znacznie utrudnimy mu zadanie - dodał szkoleniowiec rywali. 

Szkoci z dorobkiem 11 punktów zajmują czwarte miejsce w tabeli grupy D i nie mają już szans na bezpośredni awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Stracili je przede wszystkim przez sensacyjną przegraną z Gruzją, co było na rękę biało-czerwonym. Nie rezygnują jednak z prób zajęcia trzeciego miejsca, które pozwoli im zagrać w barażu o wyjazd do Francji.

Cztery punkty więcej mają Irlandczycy. W tabeli prowadzą Niemcy (19 pkt), przed Polską (17).

Lewandowski jest w ostatnim czasie na ustach całego piłkarskiego świata, przede wszystkim za sprawą 5 bramek strzelonych w rekordowym czasie. Snajperowi Bayernu zajęło to zaledwie 9 minut, co na tym poziomie jest prawdziwym fenomenem. Polscy kibice liczą na to, że kapitan kadry zachowa formę na dwa kluczowe mecze reprezentacji i biało-czerwoni będą mogli cieszyć się z awansu na prestiżowy turniej. 

Źródło: DE RTL TV/x-news

ps, PolskieRadio.pl