El. Euro 2016: Szkocja - Polska. Biało-czerwoni na ostatniej prostej - dziś mogą awansować

Posłuchaj

Napastnik reprezentacji Polski Robert Lewandowski przed meczem ze Szkocją (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Euro 2016

W czwartek na stadionie Hampden Park w Glasgow Szkocja i Polska zmierzą się w eliminacjach mistrzostw Europy. Spotkanie w radiowej Jedynce będzie relacjonował komentator sportowy Polskiego Radia - Andrzej Janisz. Początek meczu i radiowej transmisji o godz. 20.45.

- Mamy mało czasu na tym zgrupowaniu, ale o tym wiedzieliśmy już wcześniej. Będziemy bazować na tym, co wypracowaliśmy do tej pory, w ciągu ponad roku i trwających eliminacji. Pod względem psychicznym i fizycznym drużyna naprawdę prezentuje się bardzo dobrze, w takich również nastrojach wylatujemy na spotkanie do Glasgow. Widać, że to co do tej pory robiliśmy wspólnie, ma przełożenie na boisku - powiedział we wtorek Nawałka podczas spotkania z dziennikarzami w Warszawie.

Jego podopieczni po ośmiu kolejkach grupy D zajmują drugie miejsce (premiowane awansem) z dorobkiem 17 punktów. O dwa ustępują Niemcom, a wyprzedzają Irlandię (15), Szkocję (11), Gruzję (6) i outsidera grupy Gibraltar (0). Mimo dopiero czwartej lokaty Szkotów w tabeli Nawałka nie lekceważy rywala.

- Spodziewamy się trudnego meczu w czwartek, ale jesteśmy na to przygotowani. Szkocja to bardzo dobra drużyna, o wysokich umiejętnościach, niezwykle waleczna. My jednak udowodniliśmy, że potrafimy rozegrać dobre spotkanie i na pewno będziemy gotowi, również pod względem mentalnym. Presja jest coraz większa, ale zawodnicy pokazują, że świetnie sobie z nią radzą. To nam nawet pomaga. Atmosfera w drużynie jest znakomita, nie czujemy żadnego negatywnego ciśnienia. Ta drużyna znajduje się w fazie rozwoju, robi postępy - w organizacji gry, ale także we wspomnianej sferze psychicznej. Z tym elementem od pierwszych spotkań eliminacyjnych nie mamy żadnego problemu - zaznaczył selekcjoner.

Jeżeli drużyna Adama Nawałki pokona na wyjeździe Szkocję, a Irlandia nie wygra z Niemcami - Polacy będą już pewni awansu na finałową imprezę Euro 2016.

- Ten mecz po prostu trzeba wygrać. Nawet zwycięstwo nad Szkotami, jeżeli Niemcy nie zabiorą punktów Irlandii, nie da nam awans do Euro 2016. Ale trzeba to wygrać, aby potwierdzić, że to jest drużyna, która rośnie z każdym meczem eliminacji, która jest coraz lepsza - ocenia Andrzej Janisz, komentator sportowy Polskiego Radia, który będzie relacjonował mecz biało-czerwonych ze Szkocją.

Andrzej Janisz (komentator sportowy Polskiego Radia) przed meczem Szkocja - Polska:

PolskieRadio.pl/PawełKurek

Jak awansować do Euro 2016?

Jeżeli reprezentacja Polski pokona na wyjeździe Szkocję, a Irlandia nie wygra z Niemcami awans na Euro 2016 mamy już pewny.

W przypadku remisu w Glasgow o awansie będzie decydował mecz z Irlandczykami w Warszawie. Jeżeli biało-czerwoni wygrają ze Szkocją, ale Irlandia pokona w czwartek reprezentację Niemiec - do awansu będziemy potrzebowali jednego punktu w meczu z Irlandią.

Z kolei w przypadku remisu biało-czerwonych ze Szkocją i przy założeniu, że Irlandia nie pokona Niemców do awansu także będzie potrzebny jeden punkt z Irlandią w niedzielnym spotkaniu.

Wynik w Glasgow a Euro 2016. Oto scenariusze dla polskich piłkarzy

Agencja TVN/x-news

Remis Polski ze Szkocją i zwycięstwo Irlandii z Niemcami sprawi, że do awansu biało-czerwonym w niedzielę wystarczy remis z Irlandią, ale tylko 0:0 lub 1:1. Remis 2:2 lub wyższy sprawi, że to nasi rywale awansują na drugie miejsce w grupie, dające bezpośredni awans na Euro 2016.

Przy porażce Polski ze Szkocją i stracie punktów przez Irlandię w meczu z Niemcami, trzy dni później polskim piłkarzom wystarczy remis z Irlandczykami. Gdyby jednak Irlandia pokonała reprezentację Niemiec do awansu potrzebne będzie zwycięstwo w niedzielnym meczu.

Dwie porażki Polaków mogą sprawić, że nasza drużyna spadnie na czwarte miejsce i nie zagra nawet w barażach, ponieważ zwycięstwo Szkocji z Gibraltarem wydaje się pewne.

Wyrównany bilans starć ze Szkocją

Bilans dotychczasowych dziewięciu meczów piłkarskich reprezentacji Polski i Szkocji jest bardzo wyrównany. Biało-czerwoni zanotowali trzy zwycięstwa, cztery remisy i doznali dwóch porażek. Bramki: 12-11 na ich korzyść.

Powiązany Artykuł

Nawałka: presja coraz większa, ale sobie świetnie radzimy

Ostatnio te jedenastki spotykają się regularnie. W marcu 2014 w meczu towarzyskim w Warszawie goście wygrali 1:0 po golu Scotta Browna. Z kolei 14 października ubiegłego roku już w kwalifikacjach Euro 2016 na Stadionie Narodowym było 2:2. Prowadzenie zapewnił Polakom Krzysztof Mączyński w 11. minucie, później do siatki trafili Shaun Maloney (18.) i Steven Naismith (57.), a remis uratował Arkadiusz Milik w 76. minucie.

Biało-czerwoni na zwycięstwo czekają od 1980 roku, kiedy pokonali ekipę z Wysp Brytyjskich 1:0 w towarzyskiej potyczce w Poznaniu.

Adam Nawałka: Presja jest coraz większa, ale zawodnicy pokazują, że świetnie sobie z nią radzą

Agencja TVN/x-news

man, IAR, PAP, PolskieRadio.pl