Liga Mistrzów: bus Bayernu Monachium spowodował wypadek

Już w niedzielę piłkarze Bayernu Monachium wylecieli do Londynu na mecz Ligi Mistrzów z Arsenalem. W stolicy Wielkiej Brytanii nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. W poniedziałek kierowca klubowego autobusu dostał mandat za złe parkowanie, z kolei niespełna dobę później, zaledwie kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem spotkania pojazd brał udział w wypadku. Bus cofając uderzył w bok jadącego ulicą Mercedesa. Nikomu nic się nie stało.

2015-10-20, 19:02

Liga Mistrzów: bus Bayernu Monachium spowodował wypadek

Posłuchaj

Szanse Roberta Lewandowskiego na zdobycie Złotej Piłki FIFA ocenia Andrzej Janisz - dziennikarz sportowy Programu Pierwszego Polskiego Radia (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

piłka nożna Liga Mistrzów 1200 F.jpg
Liga Mistrzów

Wtorkowy mecz w grupie F Arsenal Londyn - Bayern Monachium zapowiada się najciekawiej spośród spotkań trzeciej kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów. Naprzeciw siebie staną znajdujący się ostatnio w świetnej formie Chilijczyk Alexis Sanchez i Robert Lewandowski.

Lewandowski w tym sezonie zdobył dla klubu i reprezentacji narodowej 22 bramki. Sanchez, zmęczony odbywający się latem turniejem Copa America, początek rozgrywek miał słabszy, jednak w ostatnich sześciu występach strzelił 10 goli.

Napastnik reprezentacji Polski w sobotnim meczu ligowym nie zdołał pokonać bramkarza Werderu Brema (1:0), ale w tym sezonie jeszcze się nie zdarzyło, aby w dwóch spotkaniach z rzędu nie zdobył bramki.

Konfrontacja w Londynie większe znaczenie ma dla gospodarzy, którzy w dwóch wcześniejszych kolejkach niespodziewanie przegrali na wyjeździe z Dinamem Zagrzeb (1:2) oraz u siebie z Olympiakosem Pireus (2:3). Trzecia porażka bardzo utrudni Arsenalowi awans do 1/8 finału. Bawarczycy mają natomiast na koncie komplet punktów. Rywalom z Chorwacji oraz Grecji wbili łącznie osiem goli, a nie stracili żadnego.

- Być może do dwóch pierwszych meczów podeszliśmy niewystarczająco skoncentrowani i wydawało nam się, że gładko je wygramy. Teraz musimy zaprezentować wszystko co mamy najlepsze, bo czeka nas walka z wielkim klubem. Remis nie będzie dla nas satysfakcjonujący. Musimy atakować i zdobyć gole - powiedział przed meczem trener "Kanonierów" Arsene Wenger.

W podobnej sytuacji do Arsenalu jest AS Roma. Włoski zespół zmagania w grupie E zaczął dobrze, bo od remisu 1:1 z broniącą trofeum Barceloną. Jednak przed trzema tygodniami uległ na wyjeździe BATE Borysów 2:3. Słabo w tym spotkaniu spisał się stojący między słupkami bramki Romy - Wojciech Szczęsny.

Teraz rzymianie na wyjeździe zagrają z Bayerem Leverkusen, który na koncie ma trzy punkty. Zawodnikiem niemieckiego klubu jest Sebastian Boenisch, ale w tym sezonie głównie pełnił rolę rezerwowego. Być może wreszcie zadebiutuje w obecnej edycji Ligi Mistrzów, bo w podstawowym składzie "Aptekarzy" wystąpił w dwóch ostatnich meczach w Bundeslidze, a Bayer nie stracił w nich bramki.

W grupie G na porażkę nie może sobie pozwolić Chelsea. Londyńczycy mają w dorobku trzy punkty i na wyjeździe zagrają z mającym o jeden więcej Dynamem Kijów. Tyle samo co Ukraińcy zgromadziło FC Porto, które podejmie outsidera - Maccabi Tel Awiw.

We wtorek najmniejsze emocje zapowiadają się w grupie H. Prowadzący w tabeli Zenit Sankt Petersburg zmierzy się u siebie z Olympique Lyon, a druga Valencia, także na własnym obiekcie, zagra z Gent.

Londyn pechowy dla Bayernu. Najpierw mandat, teraz wypadek z udziałem klubwego autokaru

/Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

man, x-news, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej