PlusLiga: reforma rozgrywek, czyli wszystko podporządkowane kadrze
W piątek ruszają rozgrywki ekstraklasy siatkarzy w sezonie 2015/16. Liga została podporządkowana pod reprezentację, która jeszcze nie wywalczyła olimpijskiej kwalifikacji i prawie całkowicie zrezygnowano z fazy play off. Tytułu broni Asseco Resovia.
2015-10-30, 08:24
Posłuchaj
PlusLiga na jeden sezon zmienia przepisy. Wszystko dlatego, by kadra Stephane'a Antigi miała odpowiednio dużo czasu na przygotowania do igrzysk. Najpierw jednak musi się na nie dostać i także dlatego postanowiono do minimum zredukować fazę play off.
To oznacza, że zdecydowanie większą rolę pełnić będzie faza zasadnicza. Po jej zakończeniu dwie najlepsze drużyny stoczą bezpośrednią walkę o mistrzostwo kraju. Dwie kolejne zmierzą się o brązowy medal. Rywalizacja w tych parach będzie toczyć się do trzech zwycięstw. Walka o pozostałe miejsca (5-6, 7-8 itd.) zakończy się już wtedy, kiedy jedna z drużyn wygra dwa spotkania.
W grudniu nastąpi niemal miesięczna przerwa w rozgrywkach. Siatkarze po 19 grudnia rozjadą się nie do domów, ale na zgrupowania kadry. Wszystko dlatego, że część z nich, w tym Polacy, w styczniu w Berlinie wystąpią w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk.
Kibice w tym sezonie mogą cieszyć się na powroty - zarówno trenerów, jak i zawodników. Po trzech latach gry za granicą do kraju wrócił Bartosz Kurek. Wprawdzie Asseco Resovia kupowała go jeszcze jako przyjmującego, ale... trener polskiej kadry Antiga przestawił go na atak i u mistrzów Polski będzie także występować na tej pozycji.
Do kraju po rocznym pobycie w Turcji wrócił Marcin Możdżonek i dołączył do Cuprum Lubin. Na środku będzie grał prawdopodobnie z Niemcem Marcusem Boehme.
Mistrzowie Europy na parkiecie
W PlusLidze kibice zobaczą czterech mistrzów Europy: dwóch w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle Benjaminiego Toniutti i Kevina Tillie, jednego w Skrze Bełchatów - Nicolasa Marechala i jednego w Resovii - Juliena Lyneela, którzy w październiku triumfowali z reprezentacją Francji.
Ciekawe były ruchy na stanowiskach trenerskich. Po siedmiu latach do Polski zawitał ponownie Argentyńczyk Raul Lozano. W 2008 roku został zwolniony z pracy z reprezentacją. Teraz obejmie stery w Cerradzie Czarni Radom. Ambicje ma wielkie, ale dużych transferów nie było. On sam traktuje tę pracę jako wyzwanie.
Powiązany Artykuł

Zdobywca Pucharu Polski lepszy od mistrza
Po pracy z kobiecą kadrą na ławkę szkoleniową męskiej drużyny wrócił też Piotr Makowski. Znowu będzie pracować w Bydgoszczy, a tamtejsza drużyna zmieniła nazwę na Łuczniczka. Na przyjęciu będzie mógł m.in. skorzystać z byłego reprezentanta Polski Michała Ruciaka, który ostatnie siedem lat grał w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle.
W BBTS Bielsko-Biała trenerskim duetem zostali... bracia Stelmachowie. Krzysztof figuruje jako pierwszy szkoleniowiec, a Andrzej jest jego asystentem. Z kolei w ZAKSIE na ławce zasiądzie Włoch Ferdinando De Giorgi. A nowe zadanie czeka na Sebastiana Świderskiego, który zamienił dres na garnitur i został prezesem klubu z Kędzierzyna-Koźla.
Trzy drużyny rywalizację w PlusLidze będą łączyć z występami w europejskich pucharach. W Lidze Mistrzów powalczą PGE Skra Bełchatów, Asseco Resovia i po raz pierwszy w historii klubu Lotos Trefl Gdańsk. Emocje z tym związane rozpoczną się 4 listopada.
Wstępem do nowego sezonu był środowy mecz o Superpuchar Polski, w którym Lotos Trefl Gdańsk pokonał Asseco Resovię 3:2.
bor