Euro 2016: Polska - Czechy. Nawałka da szansę zmiennikom. Kto wykorzysta swój moment?

Posłuchaj

Arkadiusz Milik podkreślał, że strzelenie gola takiemu bramkarzowi jak Petr Čech ma wyjątkowe znaczenie (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Mecz Belgia - Hiszpania odwołany. Zbyt duża obawa przed zamachami

Kibice, którzy wybierają się na mecz Polska - Czechy do Wrocławia, nie spodobała się decyzja selekcjonera. Robert Lewandowski jest twarzą tej reprezentacji i jego brak na pewno ma swoje odbicie w nastrojach kibiców. Oprócz niego zabraknie też Grzegorza Krychowiaka, który w tym sezonie zagrał komplet minut we wszystkich dotychczasowych meczach. Jakby tego było mało, we wtorek nie wybiegną też Łukasz Fabiański i Jakub Błaszczykowski, kóry w pierwszym towarzyskim spotkaniu z Islandią doznał urazu mięśnia i czeka go miesiąc przerwy. 

- Kiedyś chciałem grać w każdym meczu. Teraz jestem bardziej dojrzały i wiem, że czasem trzeba mądrze wypocząć - skomentował Lewandowski decyzję trenera. 

Sam Nawałka przyznawał, że chce oszczędzać swoich kluczowych kadrowiczów i jednocześnie maksymalnie wykorzystać 90 minut z Czechami na przyjrzenie się tym, którzy czekają na swój czas w reprezentacji. 

- Staramy się minimalizować ryzyko kontuzji. Ci zawodnicy w ostatnim czasie grali dużo spotkań i myślę, że każdy, nawet krótki odpoczynek wpłynie korzystnie na ich zdrowie. Każdy ma jakieś granice fizjologiczne i musi mieć odpoczynek. Będziemy starali się wykorzystać ich brak pod kątem sprawdzenia następnych zawodników. Nie brakuje nam bardzo dobrych piłkarzy, którzy na pewno będą chcieli skutecznie zastąpić nieobecnych. Nie będzie to łatwe, ale na pewno będą się starali - mówił trener.

Źródło: Agencja TVN/x-news

Reprezentacja będzie oczywiście osłabiona, jednak zmiennicy i ci, którzy marzą o przedarciu się do pierwszego składu, dostaną swoją szansę, dlatego też nie będzie mowy o jakimkolwiek oszczędzaniu się. Paradoksalnie, pytań przed meczem z Czechami może być zdecydowanie więcej niż przed meczem z Islandią, w którym reprezentacja wyszła bardzo mocnym składem. W piątek nie zabrakło niespodzianek, bo za taką można uznać obecność w pierwszym składzie Piotra Zielińskiego.

Nawałka zaskoczył też Łukaszem Szukałą, który zagrał zamiast Michała Pazdana i, delikatnie mówiąc, rozczarował. Miał udział przy stracie dwóch bramek, dlatego też szykowany na partnera Kamila Glika w środku obrony piłkarz Legii będzie miał podwójną motywację, żeby potwierdzić swoją formę.  

W wyjściowym składzie na wtorkowy mecz można spodziewać się także Krzysztofa Mączyńskiego, który tym razem będzie musiał jeszcze więcej pracować w środkowej strefie boiska pod nieobecność Grzegorza Krychowiaka. Kto zagra obok niego? Nawałka tym razem może zaskoczyć nie tylko przy obsadzie tego miejsca na boisku. 

Selekcjoner będzie miał spore pole manewru, ale akurat na nim nie ciąży przed tym meczem żadna presja. Mogą ją natomiast odczuwać piłkarze, którzy będą chcieli zgłosić swoje kandydatury do odegrania swojej roli na Euro 2016.

Jednym z takich zawodników jest Bartosz Kapustka, który strzelał gole w swoich dwóch pierwszych spotkaniach w dorosłej reprezentacji. Jeśli strzeli bramkę w kolejnym, będzie można mówić o prawdziwym wejściu smoka. Młody piłkarz Cracovii to przyszłość kadry i jego czas dopiero nadejdzie, Nawałka jednak po raz kolejny pokazuje, że ma niebywałe oko do piłkarzy.

Kto będzie wypełniał dziurę po Robercie Lewandowskim? Według selekcjonera czeskiej reprezentacji snajper Bayernu jest nie do zastąpienia, jednak ci, którzy wyjdą na boisko, by zmierzyć się z Czechami, będą mieli duże pole do popisu, by pokazać mu, że się myli.

Ten sprawdzian będzie wartościowy dla obu stron, podobnie jak mecz z Islandią. Może po ostatnim gwizdku będzie jeszcze za wcześnie, by wyciągać długofalowe wnioski, jednak przeciwnicy Polski na pewno jest drużyną, która postawi poprzeczkę wysoko.

- Polacy potwierdzili swoją jakość w eliminacjach do Euro 2016. Awansowali bezpośrednio z bardzo trudnej grupy. To rywal, który dobrze nas sprawdzi przed mistrzostwami - powiedział Petr Cech, bramkarz reprezentacji Czech w piłce nożnej. 

Źródło: Agencja TVN/x-news

Mecz Polska – Czechy zostanie rozegrany we wtorek na Stadionie Wrocław o godz. 20:45. Zapraszamy do słuchania radiowej Jedynki, w której o wydarzeniach z tego spotkania będzie informował Andrzej Janisz. 

ps, ah