100 tys. funtów za nic nie robienie. Adebayor - największy cwaniak w historii piłki nożnej?
Emmanuel Adebayor, który we wrześniu odszedł z Tottenhamu Hotspur, nadal otrzymuje wynagrodzenie z klubu, choć po raz ostatni wystąpił w ekipie "Kogutów" w marcu. Co tydzień konto piłkarza zasila 100 tys. funtów i tak będzie do końca umowy, czyli czerwca 2016.
2015-12-04, 17:40
Powiązany Artykuł
Poważne osłabienia w Arsenalu Londyn
Pieniądze będą wypłacane jednak pod warunkiem, że piłkarz nie podpisze nowego kontraktu - podał jeden z angielskich dzienników. 31-letni piłkarz z Togo mający nigeryjskie korzenie nie zamierza jednak podpisywać kolejnej umowy, bo odkrył, że życie bez codziennego rytmu i reżimu treningowego jest bardzo przyjemne... Całkowita kwota umowy to 5,25 mln funtów.
"Właśnie zorientowałem się, że jedynym powodem, dla którego warto być na świecie, to radość życia" - napisał Adebayor na portalu społecznościowym.
SEA, I figured out the only reason to be alive is to enjoy it. J'ai compris que la seule raison d'être en vie est d'...
Posted by Emmanuel Adebayor on Wednesday, November 25, 2015
Gdy reprezentant Togo rozstawał się z Tottenhamem we wrześniu, nie podano szczegółów finansowych. Klub napisał wówczas w oświadczeniu: "Możemy potwierdzić, że osiągnęliśmy obustronne porozumienie z Emmanuelem Adebayorem w sprawie zwolnienia go z dalszej części kontraktu. Życzymy mu powodzenia w przyszłości".
W 87 występach w barwach Tottenhamu w latach 2012-2015 Adebayor zdobył 35 bramek. Wcześniej grał m.in. w Arsenalu, Manchesterze City, Metz, AS Monaco i Realu Madryt. W reprezentacji strzelił 29 bramek w 63 meczach.
REKLAMA
man
REKLAMA