Euro 2016. Loew: to tylko przystanek w drodze do obrony tytułu mistrza świata
Selekcjoner reprezentacji Niemiec Joachim Loew określił udział w piłkarskim Euro 2016 we Francji jako przystanek do obrony tytułu mistrza świata w 2018 roku w Rosji. - To ważny, ale tylko pośredni ce - powiedział szkoleniowiec.
2015-12-22, 16:17
Powiązany Artykuł
![Robert Lewandowski 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/5f8a1b3a-045e-4fb5-bc69-96702b141c0d.jpg)
Euro 2016
Niemcy są rywalami Polaków w fazie grupowej przyszłorocznego Euro. Niemiecki trener patrzy jednak znacznie dalej i skupia uwagę na mundialu, który za niespełna trzy lata odbywać się będzie w Rosji.
- Mistrzostwa Europy to oczywiście bardzo ważny turniej, ale dla nas jest tylko pośrednim przystankiem w drodze na mundial. To będzie coś naprawdę szczególnego, jeśli uda nam się obronić tytuł mistrza świata. Tego nie dokonała jeszcze żadna drużyna w historii. Dlatego też wszystkie nasze plany trochę wybiegają poza Euro - powiedział Loew.
Jednocześnie nie wyobraża sobie przedwczesnego odpadnięcia w ME, które w dniach 10 czerwca - 10 lipca odbędą się na boiskach Francji. - Jeśli ten turniej kompletnie nam nie wyjdzie, to oczywiście będziemy to analizować i będzie trzeba będzie to przedyskutować, ale wychodzę z założenia, że dotrzemy w tej imprezie dosyć daleko - dodał.
Niemcy w grupie zagrają z Polską, Irlandią Płn. i Ukrainą.
Przed pierwszymi meczami towarzyskimi w nowym sezonie - 26 marca w Berlinie z Anglią i trzy dni później w Monachium z Włochami, Loew chciałby jeszcze raz porozmawiać z piłkarzami o wydarzeniach w Paryżu. 13 listopada w trakcie spotkania z Francją na Stade de France, doszło do ataków terrorystycznych. Zawodnicy w trakcie meczu słyszeli wybuchy. Drużyna całą noc spędziła na stadionie, a parę dni później - ze względów bezpieczeństwa - zostało odwołane spotkanie Niemcy - Holandia w Hanowerze.
- Każdy z nas te wydarzenia nosi w sobie i pewnie tak szybko się tego nie pozbędziemy. Wydaje mi się, że taka otwarta rozmowa na ten temat może nam wszystkim pomóc - uważa Loew.
To jest tym bardziej istotne, że Niemcy rozegrają dwa mecze grupowe Euro w Paryżu. - Wspomnienia będą silne, a to będą bardzo ważne spotkania. Dlatego właśnie nie można zamieść problemu pod dywan - podkreślił.
man
REKLAMA
REKLAMA