Nanga Stegu Revolution: niepokojące wieści o rezygnacji Bieleckiego? Oficjalnie wyprawa wciąż działa
Wyprawa Nanga Stegu Revolution oficjalnie wciąż działa. Potwierdził to w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl - Janusz Berger, menedżer jednego z członków ekspedycji - Adama Bieleckiego.
2016-01-16, 11:31
Posłuchaj
Ostatnie wydarzenia na Nanga Parbat (8126 m n.p.m.) spowodowały, że dalszy ciąg wyprawy Nanga Stegu Revolution, której celem było zdobycie tej zimy niezdobytego dotąd szczytu, stanął pod znakiem zapytania. Polski himalaista - Adam Bielecki, który chce zdobyć ośmiotysięcznik wraz z Jackiem Czechem, miał wypadek. W jego wyniku spuchła mu ręka, jeden palec miał poparzony i wybity ze stawu.
Jednak jak informuje Janusz Berger, menedżer Adama Bieleckiego - żadna decyzja o odwrocie nie została jeszcze podjęta, bo himalaiści wciąż działają na Nanga Parbat. - Póki co nie przebukowaliśmy biletów - podkreślił w rozmowie z PolskieRadio.pl Berger.
"Razem z Jackiem wyszliśmy dzisiaj w górę do C1. Chcemy sprawdzić czy moja ręka nadaje się do wspinania, chociaż muszę przyznać, że nie wygląda najlepiej. Jest spuchnięta, a jeden palec jest poparzony i wybity ze stawu. Być może jest to ostatnie wyjście w górę na tej wyprawie" - pisał z kolei w piątek, 15 stycznia sam Adam Bielecki.
REKLAMA
Razem z Jackiem wyszliśmy dzisiaj w górę do C1. Chcemy sprawdzić czy moja ręka nadaje się do wspinania, chociaż muszę...
Posted by Adam Bielecki on Friday, January 15, 2016
Powiązany Artykuł
Nanga Stegu Revolution
Adam Bielecki i Jacek Czech, członkowie Nanga Stegu Revolution 13 stycznia wspinali się wraz z Daniele Nardim, uczestnikiem wyprawy Nanga Parbat 2016 Expedition, której szefem jest Alex Txikon. Ich celem było zaporęczowanie odcinka powyżej wcześniej już założonego obozu pierwszego (C1): zamierzamy we trzech zaporęczować ich linami teren teren do C2 (obozu drugiego). Ogólnie wspólnymi siłami chcemy zaporęczować teren do C3 (obozu trzeciego) - informował Adam Bielecki.
Jednak podczas wspinania Adam Bielecki miał wypadek. W trakcie poręczowania himalaista poleciał z urwaną liną, którą chwilę wcześniej zawiesił. "Na szczęście Daniele asekurował mnie drugą liną. Pomimo długiego lotu nic groźnego mi się nie stało chociaż trochę poturbowałem prawą dłoń" - komentował Adam.
Pierwsze reakcje po wypadku były optymistyczne, teraz okazuje się jednak, że feralne wydarzenie pokrzyżowało plany.
REKLAMA
Himalaiści pierwszy raz wyszli w górę w Nowy Rok, ale jak informowali w tym roku na Nandze panują bardzo trudne warunki: "póki co Nanga śmieje się z naszych planów" - pisał Bielecki.
A plany przed zameldowaniem się w bazie pod Nangą były rewolucyjne. Adam Bielecki i Jacek Czech przed wyjazdem na Nangę zdobywali aklimatyzację w dość nietypowym stylu, w Ameryce Południowej. W ramach aklimatyzacji zdobyli najwyższy wulkan świata Ojos del Salado - 6893 m n.p.m. Nangę chcieli zdobywać szybko, w stylu alpejskim. Już na początku wyprawy pogoda i warunki w ścianie te plany mocno zweryfikowały.
Nanga Parbat położona jest w zachodniej części Himalajów Wysokich, na obszarze Kaszmiru w północno-wschodnim Pakistanie. Od północy i zachodu otacza tę górę rzeka Indus; w kierunku północno-zachodnim szczyt oddalony jest od niej zaledwie o 25 km i wznosi się nad nią ponad 7000 m, przez co jest to największe względne wzniesienie na świecie.
Rozmowa z Adamem Bieleckim i Jackiem Czechem w dniu ogłoszenia projektu "Nanga Stegu Revolution"
REKLAMA
Źródło/PolskieRadio.pl/Paweł Kurek
Potężny, niezwykle skomplikowany masyw Nanga Parbat postrzegany jest jako olbrzymia, biegnąca łukiem grań, o długości prawie 26 km, liczonej od Szczytu Chongra (6889 m n.p.m.) na północnym wschodzie do Przełęczy Mazeno (5377 m n.p.m.) na południowym zachodzie. Najwyższą częścią góry jest śnieżno-lodowo-skalny trapezoid z wierzchołkiem głównym o wysokości 8126 m n.p.m. i drugim pod względem wysokości wierzchołkiem od strony północnej Północnym Ramieniem (8070 m n.p.m.). Na północnym zachodzie od Północnego Ramienia leży Przełęcz Bashin (7812 m n.p.m.).
Portal PolskieRadio.pl jest patronem wyprawy Nanga Stegu Revolution 2015/2016. W naszym specjalnym serwisie informacje o wyprawie.
Aneta Hołówek, Marcin Nowak, PolskieRadio.pl
REKLAMA