Liga Mistrzów: wielki powrót Bayernu w dogrywce, formalność w Barcelonie

2016-03-16, 23:16

Liga Mistrzów: wielki powrót Bayernu w dogrywce, formalność w Barcelonie

FC Barcelona pokonała Arsenal Londyn 3:1 w rewanżowym meczu 1/8 finału i pewnie awansowała dalej. W spotkaniu mistrzów Niemiec z mistrzami Włoch do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.

Posłuchaj

Ewa Wysocka o awansie FC Barcelony do ćwierćfinału Ligi Mistrzów (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

piłka nożna 1200 F.jpg
Piłka nożna

Pierwsze spotkanie w Turynie zakończyło się wynikiem 2:2, choć mistrzowie Niemiec prowadzili już 2:0 i to Włosi byli bardziej zadowoleni z wyniku. Wydawało się więc, że to Bayern ma większe szanse awansu do ćwierćfinału. Tym bardziej, że we włoskiej drużynie zabrakło kilku ważnych piłkarzy.

Tymczasem Juventus zaczął bez respektu dla rywala i już w piątej minucie wykorzystał błąd Manuela Neuera, Stephan Lichtsteiner zagrał do Paula Pogby, który trafił do pustej siatki.

Ku zaskoczeniu Bayern nie potrafił gościom narzucić swojego stylu gry, „Stara Dama” mądrze się broniła i groźnie kontrowała. Po niespełna pół godzinie gry świetnym rajdem popisał się Alvaro Morata, zaczął akcję na własnej połowie, mijał kolejnych rywali i tuż przed polem karnym oddał piłkę do Juana Cuadrado, który zmylił obrońcę „na zamach” i spokojnie podwyższył wynik.

Ostatni kwadrans przed przerwą w wykonaniu Bawarczyków przypominał bicie głową w mur, nie mieli pomysłu na konstruowanie akcji.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, wciąż grę prowadziła ekipa z Monachium, ale była to woda na młyn mistrzów Włoch.

Nadzieję przywrócił Robert Lewandowski perfekcyjnym strzałem głową pod poprzeczkę. Do końca meczu pozostawało 17 minut, a piłkarze z Allianz Arena potrzebowali jednej bramki do doprowadzenia do dogrywki.

"

Robert Lewandowski daje nadzieję Bayernowi. Już tylko 1:2 w Monachium⚽❗

Opublikowany przez Liga Będzie Ciekawsza na 16 marca 2016

Juve oddało inicjatywę i zemściło się to na nich w 90. minucie. Kibiców w Monachium w ekstazę wprowadził Thomas Mueller, a swój zespół poprowadził do dogrywki.

I tam nosem popisał się trener Pep Guardiola. Wpuścił na boisko Thiago Alcantarę, a ten w 108. minucie strzelił na 3:2. W kolejnej akcji gości dobił Kingsley Coman.

Kropkę nad i postawiła Barcelona, która pierwszy mecz z Arsenalem w Londynie wygrała 2:0. W rewanżu pozwoliła przez piętnaście minut wyszumieć się „Kanonierom”, by skarcić ich golem autorstwa Neymara. Losy tej rywalizacji były więc przesądzone.

„Duma Katalonii” bez potrzeby nie forsowała tempa, ale kontaktowa bramka dla Arsenalu w drugiej połowie ich podrażniła. Jeśli podopieczni Arsene’a Wengera mieli w głowie jeszcze jakieś zapędy do walki o coś więcej to skutecznie ostudził je Luis Suarez, ponownie wyprowadzając „Blaugranę” na prowadzenie.

Z genialnego tria MSN (Messi-Suarez-Neymar) swojego trafienia nie miał jeszcze na koncie Argentyńczyk. Ale i on doczekał się w 88. minucie i ustalił wynik.

Wcześniej w ćwierćfinale zameldowały się już: Real Madryt, VfL Wolfsburg, Benfica Lizbona, Paris Saint Germain, Manchester City i Atletico Madryt.

Odbędą się one w terminach 5-6 oraz 12-13 kwietnia, półfinały - 26-27 kwietnia oraz 3-4 maja, a najważniejszą datą w tym sezonie będzie 28 maja, kiedy na San Siro w Mediolanie zostanie rozegrany finał.

bor, PolskieRadio.pl

Polecane

Wróć do strony głównej