Rio 2016: maleją szanse na grę Leona z kadrą Antigi. "Ale to bez Wilfredo zostaliśmy mistrzami"

- Po to, by Wilfredo Leon mógł zagrać w naszej reprezentacji, potrzebna jest zgoda federacji macierzystej, czyli kubańskiej, a jej na tę chwilę nie mamy - mówi Paweł Papke, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

2016-03-18, 10:50

Rio 2016: maleją szanse na grę Leona z kadrą Antigi. "Ale to bez Wilfredo zostaliśmy mistrzami"
Wilfredo Leon jeszcze w barwach reprezentacji Kuby. Foto: volleywood.net/screen

Powiązany Artykuł

Wilfredo Leon 1200.jpg
Wilfredo Leon z polskim obywatelstwem

Kubańczyk Leon otrzymał polskie obywatelstwo w lipcu zeszłego roku. Ma też od ponad dwóch lat meldunek w kraju, ale to wszystko nie upoważnia go do gry w ekipie biało-czerwonych. Zgodnie z przepisami, od momentu otrzymania paszportu muszą minąć dwa kolejne lata, by mógł reprezentować inny kraj.

- Zgodnie z procedurami, jeśli dostaniemy zgodę od federacji kubańskiej, będzie jeszcze pod parasolem światowej organizacji FIVB i wtedy ten czas oczekiwania wynosi dwa lata – poinformował Papke.

Leon jest uważany przez ekspertów za jednego z najlepszych przyjmujących świata. Trudny do zatrzymania blokiem, świetny w serwisie i bardzo pewny siebie na boisku sprawia, że rywale mają duże problemy, by go zatrzymać.

Źródło/PAP

Mimo wszystko Papke podchodzi do sprawy z dystansem i jest przekonany, że polscy siatkarze poradzą sobie także bez pochodzącego z Kuby zawodnika.

- Bez Wilfredo zostaliśmy mistrzami globu, jesteśmy jedną z najlepszych drużyn na świecie, regularnie gramy w turniejach finałowych wielkich imprez. Oczywiście oceniając jego potencjał, możliwości, to w jaki sposób potrafi grać i to jak o nim się wypowiadają fachowcy, to rzeczywiście mógłby do drużyny wnieść pewne wartości, które mogłyby podnieść poziom sportowy naszej reprezentacji – przyznał.

Polacy na przełomie maja i czerwca powalczą w Tokio o awans na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro (5-21 sierpnia).

ah

Polecane

Wróć do strony głównej