Rio 2016: Polska - Iran. "Biało-czerwoni" postraszyli Iran

Posłuchaj

Atakujący polskiej reprezentacji - Dawid Konarski stwierdził, że w tym meczu było za dużo błędów (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polska przegrała w Tokio z Iranem 1:3 (20:25, 18:25, 25:20, 32:34). "Biało-czerwoni" zapewnili już sobie awans do Rio de Janeiro wcześniej. Polacy w Tokio odnieśli sześć zwycięstw. Sobotnia porażka nie miała wpływu na ich kwalifikację.

Podopieczni dobrze znanego w Polsce Argentyńczyka po raz kolejni pokazali, że w Tokio grają nierówno, ale bilety do Brazylii zapewnili sobie pokonując Polskę.

Nasz szkoleniowiec postawił w tym meczu na zmienników, pierwszy raz w tym turnieju desygnując do gry w startowej szóstce między innymi Piotra Gacka i Piotra Nowakowskiego. Iran pewnie pokonał Polaków w dwóch pierwszych setach meczu. Dopiero w trzeciej "Biało-czerwoni" wzmocnili zagrywkę i wskoczyli na wyższy poziom. To pozwoliło "Biało-czerwonym" toczyć z rywalami wyrównaną walkę punkt za punkt. Coraz lepiej czuł się na boisku także Piotr Nowakowski, któremu każdy kontakt z piłką sprawiał ogromną radość. Mocno zmotywowani Irańczycy robili co mogli, by już w sobotę cieszyć się z historycznego, pierwszego w swojej historii awansu do igrzysk olimpijskich, ale w trzecim secie, który polska ekipa kończyła z Łomaczem i Kurkiem w szóstce, musieli uznać wyższość naszego zespołu.

Niewiele brakowało, żeby doszło do tie breaka. Iran długo prowadził w czwartym secie, ale polski zespół dogonił rywala. Miał piłki setowe, ale ostatecznie lepsi okazali się podopieczni trenera Raula Lozano.

Polska: Drzyzga, Szalpuk, Bieniek, Konarski, Nowakowski, Buszek, Gacek (L) - Kurek, Łomacz

Iran: Marouf, Ebadipour, Saeid, Gholami, Ghaemi, Mahmudi, Marandi (L) oraz Tashakori, Mahdavi, Mirzajanpour

Po meczu powiedzieli:

Raul Lozano (trener reprezentacji Iranu): "Jestem teraz przeszczęśliwy! To coś szczególnego, bo to historyczny moment dla Iranu. Od bardzo dawna kibice tego kraju czekali na to, kiedy ich drużyna siatkarska zagra w igrzyskach. Nie chcę dzisiaj rozmawiać o statystykach. Po prostu cieszę się z awansu. Teraz jest czas, by świętować sukces".

Stephane Antiga (trener reprezentacji Polski): "Dla nas ten mecz był już pierwszym krokiem przygotowań do turnieju olimpijskiego. Mieliśmy awans zapewniony, więc motywacja u nas była całkowicie inna. Oczywiście siatkarze robili, co mogli, by wygrać. Jestem zadowolony z tego, jak moi zawodnicy zaprezentowali się w dwóch ostatnich setach".

Piotr Nowakowski (środkowy reprezentacji Polski): "To był dla nas trudny mecz. Mieliśmy już wcześniej wywalczony awans, więc mogliśmy wyjść na parkiet z uśmiechem na twarzy. Iran to bardzo dobry zespół. Ale jeśli byśmy wygrali dwie, trzy piłki więcej, wynik mógłby być całkowicie inny".

Saied Marouf (kapitan reprezentacji Iranu): "Teraz czas na świętowanie. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się awansować na igrzyska. Cztery lata temu to nam się nie udało, przegraliśmy walkę o Londyn jedynym setem z Australią. To straszne wspomnienia. Tym bardziej, że teraz to dla wielu zawodników naszej reprezentacji ostatni moment, by dowiedzieć się, co to znaczy olimpijski turniej. Udało nam się już teraz przejść do historii".

Tak relacjonowaliśmy na żywo:

Polska - Iran 1:3 (20:25, 18:25, 25:20, 32:34)

Czwarty set:

32:34 - złe przyjęcie zagrywki, przegrywamy, ale Iran miał stracha

32:33 - Polacy atakują ale w aut

32:32 - Iran atakuje jak z rakiety

32:31 - setowa dla Polski

31:31 - kiwką tym razem zdobywa punkt Iran

31:30 - kolejna setowa

30:30 - i ponownie rónowaga

30:29 - po bloku Szalpuka prowadzimy

29:29 - gramy dalej, po ataku Konarskiego

28:29 - ofiarna gra, to co Polacy robią świetnie, ale teraz meczową ma Iran

28:28 - Konarski w aut

28:27 - Konarski atakuje mamy setbola ...

27:27 - Polacy zagrywają na aut

27:26 - świetna kiwka Polaków i mamy trzeciego setbola

26:26 - delikatna zagrywka, Iran się broni

26:25 - Szalpuk atakuje skutecznie

25:25 - Kurek na aut

25:24 - ....

24:24 - gramy!!

23:24 - Polacy bronią piłkę meczowową

22:23 - Iran odpowiada, ale Możdżonek atakuje

21:22 - na boisku Kurek, co oznacza mocny atak

20:22 - mocne zagrywki Iranu i nasi atakują w aut

20:19 - Iran przyciśnięty do ściany gubi się, nieporozumienie w szeregach rywali i mamy punkt

19:19 - przerwana seria zagrywek Bieńka

19:18 - Iran w aut

18:18 - świetna seria Polaków po zagrywkach Bieńka

15:18 - długie sprawdzanie zagrania, Iran wychodzi na trzypunktowe prowadzenie

14:17 - świetny atak z drugiej linii Konarskiego, potem zagrywka Drzyzgi, atak Iranu, nasz bok ucieka w ostatniej chwili, piłka wychodzi w aut, ale Iran sprawdza i ma rację, Polacy dotknęli jednak piłki

13:16 - przerwa techniczana

12:14 - zagrywkę Iranu po siatce wykorzystuje Artur Szalpuk, kojeny punkt zdobywa także młody reprezentant Polski świetnym blokiem

10:14 - Antiga prosi o przerwę

9:11 - Mahmudi wpada w siatkę i bardzo się denerwuje, po raz pierwszy dzisiaj na boisko wchodzi Możdżonek

8:10 - przewaga Iranu zmniejsza się trochę, bo Polacy nie odpuścili

3:8 - przegrywamy na pierwszej przerwie technicznej

3:5 - trzeci punkt dla Polski po zepsutej zagrywce Iranu

2:5 - kiwka Nowakowskiego i mamy drugi punkt

1:4 - Dawid Konarski wreszcie przedarł się przez mur Iranu

0:4 - Iran zaczyna z wysokiego "C"

Trzeci set:

25:20 - Lozano prosi o sprawdzenie ostatniej piłki, ale nic to nie daje, koniec seta, wygrywamy

24:20 - Iran zdobywa punkt, ale Polacy odpowiadają

23:19 - Polacy się nakręcili i rozkręcili, Lozano ponownie prosi o przerwę

21:19 - świetna ofiarna akcja Polaków i po raz pierwszy o czas prosi Raul Lozano, trener Iranu

19:18 - Farhad Ghaemi po siatce i nasz atak z drugiej linii to wykorzystuje umiejętnie

18:17 - ciągle Polacy o jeden krok przed rywalami

16:15 - na drugiej przerwie technicznej prowadzimy my

15:14 - punkt za punkt, bardziej zacięta i wyrównana walka w tym secie

12:12 - po taśmie Farhad Ghaemi, Polacy przyjmują i kiwką oszukują rywali

11:10 - mocna zagrywka Bieńka, już mocniej się nie dało, ale Iran odbiera, potem nasz atak, punkt i jeszcze as Bieńka

8:9 - po dłuższej akcji Dawid Konarski wreszcie przebija się przez blok Iranu

7:8 - na pierwszej przerwie technicznej przegrywamy

6:6 - Saeid Marouf rozgrywający i kapitan Iranu dzisiaj ma swój dzień

5:4 - pierwsze prowadzenie Polaków od jakiegoś czasu

2:3 - mocne zagrywki wciąż nie są problemem dla Iranu

Drugi set:

18:25 - Buszek zatrzymany przez irański blok, przegrywamy drugiego seta

18:24 - Łomacz za Konarskiego, i po ataku Nowakowskiego zdobywamy punkt

16:23 - Bieniek zagrywa mocno, ale libero Iranu przyjmuje dzisiaj wszystko

15:22 - kolejna świetna zagrywka Ghaemiego

15:21 - as serwisowy Iranu w wykonaniu Ghaemiego, Antiga prosi o rozmowę z drużyną

15:20 - kolejny błąd na zagrywce, tym razem w aut Buszek

13:17 - szalony atak Dawida Konarskiego, ale rywal dzisiaj jest twardy, Iran musi wygrać jeden z dwóch ostatnich meczów turnieju w Tokio by pojechać do Rio

12:16 - palce bolą już chyba Szalpuka, bo Irańczycy serwują dzisiaj uparcie na naszego przyjmującego

9:11 - Szalpuk na lewym ataku radzi sobie dzisiaj znakomicie, ale wciąż nie możemy dogonić rywali, bo chwilowo nie działa zagrywka

8:10 - Sayed co chwila zaskakuje naszych siatkarzy a to kiwką, a to mocnym atakiem

5:8 - dwa udane ataki rywali, na pierwszej przerwie technicznej przegrywamy

5:6 - Artur Szalpuk znów atakuje, ale potrójny blok zatrzymuje jego atak, Polak się nie zraża z pierwszej poprawia i zdobywa punkt

4:6 - wydawało się, ze Konarski posłał piłkę w aut, ale punkt dla Polaków

3:6 - świetny, szczelny blok Iranu odbija atak Szalpuka

3:4 - Artur Szalpuk przyjmuje kolejną zagrywkę, ale nie możemy skończyć ataku, udaje się za chwilę, a piłkę z impetem przebija ... Szalpuk

1:2 - szybko odpowiadamy, ale zaraz potem Drzyzga zagrywa w siatkę

0: 1 - od zagrywki zaczyna Iran i Polacy ją źle przyjmują

Pierwszy set:

20:25 - Na zagrywce Dawid Konarski, ale nasz atakujący psuje zagrywkę i Iran wygrywa pierwszego seta

20:24 - Mateusz Bieniek w aut i setowa dla Iranu, Farhad Ghaemi też w aut

18:23 - atak Mateusza Bieńka, potem zagrywka Buszka, ale punktuje Iran po przepychance pod siatką

16:20 - Długa wymiana, ale Irańczycy nie potrafią się przebić przez nasz twardy blok, wreszcie blokiem punktujemy. Dobra gra Artura Szalpuka, który dwoi się i troi, popisał się świetnym serwisem, potem zdecydowanie atakował.

14:18 - Dawid Konarski na zagrywce, ale posyła piłkę gdzieś w trybuny

12:16 - po zagrywce Buszka Irańczycy prowadzą na drugiej przerwie technicznej czterema punktami

12:15 - Mahmudi serwuje, ale tym razem nie tak dokładnie, atak po prostej Rafała Buszka i gonimy

11:15 - i jeszcze as serwisowi Mahmudiego

11:14 - o czas prosi Stephane Antiga

11:13 - nieudany atak Mateusza Bieńka, potem błąd Rafała Buszka i Iran prowadzi

9:8 - dwa świetne techniczne serwisy, Piotra Nowakowskiego z którymi rywale mają problemy i oddają nam piłkę, a Polacy wiedzą co mają z takim prezentem zrobić

7:8 - prowadzenie Iranu na pierwszej przerwie technicznej

7:5 - świetna akcja Polaków, właściwie miała być przegrana, ale ofiarna gra pod siatką opłaciła się "biało-czerwonym"

4:3 - Polacy zaczęli z animuszem, dwa świetne ataki naszego młodego przyjmującego Artura Szalpuka

Skład, w którym Polacy rozpoczęli mecz z Iranem - Nowakowski, Konarski, Drzyzga, Buszek, Bieniek, Szalpuk, Gacek

***

Trener mistrzów świata Stephane Antiga zapewnił, że jego zawodnicy nie odpuszczą i chcą wygrać dwa ostatnie mecze turnieju kwalifikacyjnego - w sobotę z Iranem i niedzielę z Australią.

- Oczywiście kilku siatkarzy jest zmęczonych i nie będą grać, ale to nic nie zmienia, bo wyjdziemy na parkiet po to, by zwyciężyć – zapewnił Francuz.

Polacy są na razie w stolicy Japonii niepokonani. Jako jedyni wygrali pięć pojedynków, choć trzy po tie-breakach i więcej punktów mają Francuzi. To jednak biało-czerwoni prowadzą w tabeli, gdyż najważniejszym elementem są wygrane. Iran jest trzeci, podobnie jak "Trójkolorowi" z bilansem 4-1 i nie może być jeszcze pewny olimpijskiej kwalifikacji.

- W meczu z nami mogą wywalczyć awans na igrzyska, czyli będą na pewno zmotywowani – powiedział o Irańczykach Antiga.

W Tokio o przepustkę olimpijską walczy osiem zespołów. Awansują trzy najlepsze i dodatkowo jedna drużyna z Azji, którą obecnie są Chińczycy, którzy jednak dwukrotnie zwyciężyli i doznali trzech porażek.

Wcześniej udział w igrzyskach zapewnili sobie gospodarze – Brazylijczycy oraz Amerykanie, Włosi, Argentyńczycy, Rosjanie, Egipcjanie i Kubańczycy.

Ostatni mecz Polacy rozegrają w niedzielę z Australią. Początek o godzinie 8.40.

ah, Polskieradio.pl, IAR, PAP