Wimbledon 2016: Agnieszka Radwańska - Kateryna Kozłowa. Polka zaczyna harce na trawie

Posłuchaj

Sparingpartner i drugi trener krakowianki - Dawid Celt uważa, że obecna forma jego zawodniczki daje duże nadzieje na zwycięstwo. Relacja Cezarego Gurjewa (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Wimbledon 2016: Agnieszka Radwańska dobrze wie, co w trawie piszczy

Polka zainauguruje tym spotkaniem 11. w karierze występ w wielkoszlemowym turnieju na kortach trawiastych w Londynie.

Pierwsza w karierze konfrontacja Radwańskiej z 97. w rankingu WTA Kozłową będzie trzecim z wtorkowych meczów na korcie nr 2. Wcześniej na tym obiekcie odbędą się dwa spotkania w męskim singlu.

Ukrainka nie powinna sprawić podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego zbyt wielu problemów.

Polka na kortach Wimbledonu liczy na lepszą niż podczas ostatnich turniejów pogodę. Radwańska w ostatnich meczach, które były przerywane ze względu na opady deszczu, nie potrafiła ich rozstrzygnąć na swoją korzyść. Trzy razy zdarzyło się tak, że przed przerwaniem pojedynku Polka wysoko prowadziła, by ostatecznie po wznowieniu meczu przegrać spotkanie.  

- Agnieszka nie czuje się dobrze, gdy kort staje się mokry, a piłki ciężkie - mówi Dawid Celt, sparingpartner i drugi trener krakowianki. - Nie radzi sobie, gdy warunki stają się ciężkie. Wtedy traci pewność siebie i co za tym idzie spada  i mamy nadzieję, że w Londynie tak nie będzie - dodaje Celt w rozmowie z Cezarym Gurjewem, dziennikarzem radiowej Jedynki.

Krakowianka po raz 11. wystąpi w Wimbledonie. W 2012 roku dotarła do finału, a dwukrotnie - w 2013 i w poprzednim roku - odpadła rundę wcześniej. 22-letnia rywalka ma za sobą tylko jeden występ w głównej drabince Wielkiego Szlema - w ubiegłorocznym US Open przegrała mecz otwarcia. W Wimbledonie dwukrotnie nie przedarła się przez eliminacje.

Kozłowa nie ma na koncie żadnego wygranego turnieju WTA, ale w tym sezonie dotarła raz - w Stambule na kortach ziemnych - do półfinału. W tym roku na trawie szło jej dotychczas różnie - w 'S-Hertogenbosch odpadła w ćwierćfinale, ale na Majorce nie przeszła kwalifikacji.

Mecz Agnieszki Radwańskiej zaplanowany jest na 17.30. 

W poniedziałek mecze otwarcia w singlu przegrały pozostałe Polki - Magda Linette i Paula Kania.

(ah)