Superpuchar Polski: beznadziejne otwarcie sezonu w wykonaniu Legii. Trofeum trafia do Lecha

Piłkarzy Legii Warszawa, mistrza kraju i zdobywcy Pucharu Polski, oblali ostatni sprawdzian przed kwalifikacjami Ligi Mistrzów. Piłkarze Besnika Hasiego przegrali z Lechem Poznań w meczu o Superpuchar Polski.

2016-07-07, 19:30

Superpuchar Polski: beznadziejne otwarcie sezonu w wykonaniu Legii. Trofeum trafia do Lecha
Michał Kucharczyk z Legii Warszawa w pojedynku z bramkarzem Lecha Poznań Jasminem Buriciem. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Makuszewski trafił z rzutu wolnego. Tłumaczył, że stałe fragmenty gry ćwiczył podczas pobytu wiosną w portugalskiej Vitorii Setubal (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W poprzednim sezonie Legia sięgnęła po dublet, zaś broniący tytułu Lech zajął dopiero siódme miejsce w Ekstraklasie. Poznański zespół zagrał w Superpucharze z racji udziału w finale Pucharu Polski.

Przed rokiem oba zespoły zmierzyły się w Poznaniu w spotkaniu o Superpuchar, a lechici wówczas wygrali 3:1. Legia przegrywała również dwa takie wcześniejsze mecze - w 2014 roku z Zawiszą Bydgoszcz (2:3) i w 2012 ze Śląskiem Wrocław (1:1 i 2-4 po karnych). Na trenerskiej ławce stołecznego zespołu debiutował albański trener Besnik Hasi, który zastąpił Rosjanina Stanisława Czerczesowa. I na pewno czwartkowego spotkania nie można uznać za udany debiut.

Obie ekipy przystąpiły do meczu osłabione - wśród gospodarzy zabrakło m.in. króla strzelców polskiej ligi Nemanji Nikolicia, który uczestniczył w Euro 2016 z reprezentacją Węgier, z kolei szkoleniowiec "Kolejorza" Jan Urban z tego samego powodu nie będzie mógł wystawić rodaka Nikolicia - Tamasa Kadara - i Karola Linettego oraz kontuzjowanego Darko Jevticia.

"Kolejorz" dobrze rozpoczął spotkanie, wyszedł na prowadzenie po bramce Macieja Makuszewskiego, który debiutował w zespole. Legia wyrównała w 37. minucie po bramce Guilherme, ale potem na boisku istniał już tylko Lech Poznań. W drugiej połowie strzelanie rozpoczął inny debiutant, Lasse Nielsen. Stoper wykorzystał dobrze wykonany stały fragment gry i drugą niepewną interwencję Malarza. 

Legia próbowała odrabiać straty, ale nie była w stanie nawiązać równej walki i stworzyć sobie sytuacji. Widać było, że piłkarze byli zmęczeni przedsezonowymi przygotowaniami, nie wytrzymywali tempa. Co gorsza, nie mieli też pomysłu na grę i w drugiej części gry nie zagrozili ani razu bramce Buricia. 

Rywale dorzucili dwie bramki w doliczonym czasie gry, kiedy ładnymi akcjami rozmontowali defensywę gospodarzy, a sfinalizował je Dariusz Formella.

Czy z tego meczu można wyciągać wnioski? Wystarczy przypomnieć poprzedni Superpuchar, który Lech wygrał 3:1. Potem jednak nastąpił fatalny okres w Ekstraklasie, Legia zaś nie miała większych problemów, kiedy doszła już do dobrej dyspozycji. Trudno więc oceniać, jak potoczą się losy długich przecież rozgrywek.

Superpuchar trafia jednak do rąk Lecha Poznań, który w pełni na nie zasłużył.

Foto Olimpik/x-news

Legia Warszawa - Lech Poznań 1:4 (1:1).

Bramki: 0:1 Maciej Makuszewski (22), 1:1 Guilherme (36), 1:2 Lasse Nielsen (64), 1:3 Dariusz Formella (90), 1:4 Dariusz Formella (90+3).

Żółte kartki: Legia - Guilherme, Łukasz Broź, Rafał Makowski; Lech - Nicki Bille Nielsen, Łukasz Trałka.

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Legia: Arkadiusz Malarz - Łukasz Broź (70. Bartosz Bereszyński), Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Adam Hlousek (77. Sebastian Szymański) - Michaił Aleksandrow, Michał Masłowski (57. Stojan Vranjes), Rafał Makowski (89, Jakub Kosecki), Guilherme, Michał Kucharczyk - Alexandar Prijovic (67. Tomasz Brzyski).

Lech: Jasmin Buric - Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Maciej Wilusz, Robert Gumny - Maciej Makuszewski (75. Kamil Jóźwiak), Łukasz Trałka, Abdul Tetteh, Maciej Gajos (64. Radosław Majewski), Szymon Pawłowski (68. Dariusz Formella) - Nicki Bille Nielsen (46. Marcin Robak).

Relacja na żywo:

95 min. - Koniec spotkania. Lech Poznań z Superpucharem Polski!

94 min. - Formella podwyższa wynik spotkania na 3:1! Obrona Legii zdezorganizowana, Lech był w stanie to wykorzystać, a wprowadzony z ławki Formella najpierw strzela 2 bramki w 3 minuty.

88 min. - Goście starają się szanować piłkę, grają daleko od swojej bramki i nie pozwalają zepchnąć się do defensywy.

86 min. - Lech znów wyprowadził swoją akcję, ale strzał Robaka niecelny.

83 min. - Legia przegrała trzy ostatnie starcia w Superpucharze Polski. Zanosi się na czwartą porażkę.

78 min. - Guilherme z rzutu rożnego, ale Lech dobrze się broni. Po chwili "Kolejorz" wyprowadza kontrę, ale strzał Formelli po rykoszecie mija bramkę. Była realna szansa na bramkę.

74 min. - Dużo przerw w grze, tym razem problemy Macieja Makuszewskiego.

71 min. - Legia nie wygląda dobrze w drugiej połowie, nie stworzyła sobie jeszcze ani jednej okazji pod bramką Buricia, Lech z kolei dominuje w środku pola, piłkarze Urbana przejmują większość piłek i odcinają ofensywnych graczy rywala od podań.

67 min. - Kontuzja Szymona Pawłowskiego, wygląda na uraz mięśniowy. Bardzo zła wiadomość dla trenera Jana Urbana na start Ekstraklasy.

65 min. - Gol dla Lecha Poznań! Dośrodkowanie z rzutu wolnego, Trałka przedłuża piłkę, Malarz wybija przed siebie, a do piłki dopada Lasse Nielsen i wbija piłkę do siatki!

64 min. - Trybuny w pełnej okazałości:

58 min. - Prosta strata Makowskiego, po chwili musiał ratować się faulem i ogląda żółtą kartkę.

56 min. - Stojan Vranjes na boisku, teraz to on będzie operował w środku pola. Lech Poznań sprawia lepsze wrażenie od początku drugiej połowy.

53 min. - Potrzebna będzie zmiana za Masłowskiego.

51 min. - Trałka wyprostowaną nogą trafił prosto w Michała Masłowskiego, to powinna być czerwona kartka. Takie faule nie powinny mieć miejsca, a sędziowie powinni reagować surowo. Piłkarz Legii znoszony z boiska na noszach. To był atak, który można z całą pewnością nazwać bandyckim, ale kapitan Lecha zobaczył tylko żółtą kartkę.

49 min. - Maciej Gajos uderza, ale piłka zatrzymuje się na słupku. Kapitalny strzał piłkarza Lecha.

48 min. - Marcin Robak faulowany przez Michała Masłowskiego, rzut wolny dla Lecha z 20. metra.

46 min. - Wracamy po przerwie, na boisku pojawia się Marcin Robak, wchodzi w miejsce niewidocznego Nickiego Bille Nielsena. 

45 min. - Przerwa. Wyrównane spotkanie, ale lepsze wrażenie sprawiła chyba Legia Warszawa, która miała więcej sytuacji. Dwie "setki" zmarnował jednak Kucharczyk. 

42 min. - Żywsze ostatnie minuty pierwszej połowy. Legia naciska, a Lech stara się wyprowadzić kontratak. Zobaczymy gola jeszcze przed końcem pierwszej części gry?

39 min. - Michał Kucharczyk dostaje piłkę od Prijovicia, ale z kilku metrów nie potrafi pokonać Buricia, źle złożył się do uderzenia.

36 min. - Kontra Legii, piłka trafia do Aleksandrowa, który świetnie wrzuca, a zamykający akcję Guilherme z najbliższej odległości uderza głową. 1:1!

33 min. - Łukasz Broź ogląda żółtą kartkę za próbę wymuszania rzutu karnego. Lasse Nielsen mocno przeszkadzał legioniście, ale nie na tyle, by zakwalifikować to jako "jedenastkę".

27 min. - Bardzo brzydkie zagranie Guilherme, Brazylijczyk wszedł wyprostowaną nogą w Tomasza Kędziorę. Żółta kartka.

25 min. Tak bramkę zdobył Makuszewski. Trzeba jednak przyznać, że chyba ktoś jeszcze delikatnie trącił piłkę, myląc bramkarza Legii.

22 min. - Makuszewski z rzutu wolnego, Malarz przepuszcza piłkę, chociaż wydawało się, że miał ją na rękach. Lech Poznań wychodzi na prowadzenie!

21 min. - Faul Lewczuka blisko pola karnego, będzie niezła szansa dla Lecha Poznań.

19 min. - Aleksandrow w dobrej pozycji do dośrodkowania, ale piłka mija wszystkich legionistów w polu karnym.

17 min. - Brzydki faul Tetteha na Makowskim. Szybko pokazał młodemu zawodnikowi miejsce w szeregu i zaznaczył, że ten nie może liczyć tu na taryfę ulgową.

14 min. - Michał Kucharczyk w sytuacji sam na sam z Buriciem, ale zawodnik Legii nie trafił czysto w piłkę, poprawka trafia w golkipera Lecha i tylko rzut rożny. Cóż, wiemy już, że nie jest to najskuteczniejszy piłkarz w Ekstraklasie, ale zazwyczaj jest w stanie dochodzić do dogodnych sytuacji. 

10 min. - Jak na razie bez dobrych sytuacji do zdobycia bramki, trwa walka o środek pola i próby rozegrania akcji, mieliśmy też kilka fauli, ale jeszcze bez konsekwencji. Na razie na największe słowa pochwały zasługują chyba kibice.

4 min. - Pierwsza dobra akcja Legii, zagranie do Kucharczyka, ten wychodzi sam na sam, ale sędzia podnosi w górę chorągiewkę, był spalony.

A tutaj niezbyt optymistyczna prognoza, miejmy nadzieję, że się nie sprawdzi:

3 min. - Lech Poznań próbował ataku pozycyjnego, ale przerwał to Lasse Nielsen, który zdecydował się na kilkudziesięciometrowe zagranie. Niestety, prosto do obrońców Legii. 

1 min. - Ruszamy!

17.30 - Oprawa przyszykowana przez organizatorów stanęła na wysokości zadania, kibice dopisali, można zaczynać:

17.25 - Już za chwilę początek meczu, piłkarze juz w tunelu:

17.20 - Mistrzostwa Europy mistrzostwami Europy, ale polska klubowa piłka też ma miejsce w sercach wielu kibiców:

17.10 - Już kilka dni przed meczem pojawiały się informacje o tym, że murawa na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie nie jest w najlepszym stanie. Teraz mamy juz potwierdzenie, zobaczymy jak zawodnicy będą sobie z tym radzić:

17.00 - Zaczynamy naszą relację na żywo z meczu o Superpuchar Polski.

Zespoły wybiegną na boisko w następujących składach:

Lech Poznań:

Legia Warszawa:

Kto ma tutaj więcej do wygrania?

Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl

Polecane

Wróć do strony głównej