Ekstraklasa: Ruch Chorzów - Lech Poznań. "Kolejorz" odjechał "Niebieskim" na Śląsku
Lech Poznań pnie się w górę w ligowej tabeli. Podopieczni Nenada Bjelicy rozbili na wyjeździe chorzowski Ruch 5:0 i są już na piątym miejscu. Gospodarze grzęzną w strefie spadkowej.
2016-11-04, 22:40
Posłuchaj
We wrześniu oba zespoły zmierzyły się w Chorzowie w 1/8 finału Pucharu Polski. Wtedy górą byli goście, wygrywając 3:0. Trener Ruchu zapowiadał, że tym razem jego zespół – walczący o wydostanie się z dołu tabeli - zaprezentuje się zdecydowanie lepiej. Nic takiego się nie stało.
Pierwsza połowa nie mogła wlać nadziei w serca miejscowych kibiców. To lechici byli aktywniejsi, częściej strzelali, gubili chorzowskich obrońców. W 10. minucie niepokojąco na chwilę przygasło światło na stadionie i od tego momentu zaczęły się większe kłopoty gospodarzy.
Powiązany Artykuł
Beniaminkowie bez bramek. Wisła zremisowała z Arką
Pierwszy błąd chorzowskiej defensywy nie został wykorzystany przez strzelającego niemal z końcowej linii Dawida Kownackiego. Potem już goście byli bezlitośni. W 37. minucie chorzowianie nie potrafili wybić piłki spod swojej bramki, wmieszał się w to Darko Jevtic i było 0:1. Gola przyniosła poznaniakom także ich kolejna akcja. Kownacki swobodnie minął obrońców rywali i nie dał szans Liborowi Hrdlicce zza pola karnego. Bramkarzowi Lecha podniósł ciśnienie jedynie Paweł Oleksy, strzelając z rzutu wolnego obok słupka.
Czekają od 2012
Po przerwie goście nie bronili korzystnego wyniku. Pierwsi zaatakowali, znów strzelał Jevtic, tym razem zablokowany, Kownacki popisał się w polu karnym „nożycami”. Po niespełna kwadransie „Kolejorz” wyprowadził treningową kontrę, zakończoną dokładnym uderzeniem przy słupku przez Radosław Majewskiego. To nie był koniec nieszczęść zespołu trenera Fornalika. Po faulu Rafała Grodzickiego na Marcinie Robaku sędzia podyktował rzut karny dla gości, pewnie wykorzystany przez poszkodowanego.
REKLAMA
Goście do końca kontrolowali przebieg gry. Nie pozwolili przeciwnikowi zrobić sobie „krzywdy”, mieli jeszcze szansę na podwyższenie wyniku. Wykorzystał ją Szymon Pawłowski ustalając w 86. minucie wynik spotkania. „Niebiescy” czekają na ligową wygraną z ”Kolejorzem” od lutego 2012.
Ruch Chorzów - Lech Poznań 0:5 (0:2)
Bramki: 0:1 Darko Jevtic (37), 0:2 Dawid Kownacki (41), 0:3 Radosław Majewski (59), 0:4 Marcin Robak (67-karny), 0:5 Szymon Pawłowski (86).
Żółta kartka - Ruch Chorzów: Rafał Grodzicki. Lech Poznań: Jan Bednarek
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 7 296
Ruch Chorzów: Libor Hrdlicka - Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Marcin Kowalczyk, Paweł Oleksy - Piotr Ćwielong (75. Kamil Mazek), Łukasz Surma (55. Patryk Lipski), Maciej Urbańczyk, Łukasz Moneta - Jarosław Niezgoda, Eduards Visnakovs (61. Jakub Arak)
Lech Poznań: Matus Putnocky - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar - Maciej Makuszewski (69. Szymon Pawłowski), Maciej Gajos, Radosław Majewski, Łukasz Trałka, Darko Jevtic (75. Kamil Jóźwiak) - Dawid Kownacki (64. Marcin Robak)
REKLAMA