Rosja 2018: Rumunia - Polska. Kadra zaczęła zgrupowanie, Sadlok i Berszyński dowołani
W cieniu "afery" z niesportowym prowadzeniem się kilku zawodników kadra Adama Nawałki rozpoczęła w poniedziałek zgrupowanie przed piątkowym spotkaniem z Rumunią w Bukareszcie. Selekcjoner w ostatniej chwili zdecydował się na zmiany w składzie.
2016-11-07, 13:23
Posłuchaj
Adam Nawałka przestrzega przed Rumunami (IAR)
Dodaj do playlisty
Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa) i Maciej Sadlok (Wisła Kraków) zostali dodatkowo powołani przez selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Adama Nawałkę na spotkanie z Rumunią w eliminacjach mistrzostw świata oraz towarzyski mecz ze Słowenią.
Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski poinformował, że "problemy zdrowotne mają Paweł Dawidowicz i Maciej Rybus", stąd nominacje dla kolejnych zawodników.
To nie jedyny problemy reprezentacji Polski. Ostatnio głośno było o "aferze" z udziałem reprezentantów. Do złamania regulaminu doszło w październiku przy okazji zgrupowania przed meczami kwalifikacji mistrzostw świata z Danią (3:2) i Armenią (2:1).
REKLAMA
Andrzej Janisz W składzie Adama Nawałki nie ma żadnej niespodzianki. Dlatego, że to selekcjoner, a nie dziennikarze, wybiera piłkarzy
Według informacji medialnych, między spotkaniami część z zawodników urządziła głośną imprezę, przez którą spać nie mogli inni reprezentanci. "Przegląd Sportowy" napisał także, że niektórzy gracze już przed meczem z Danią grali całą noc w karty przy piwie. Piłkarze zostali ukarani finansowo i Nawałka postawił im ultimatum - następne takie zachowanie spowoduje wykluczenie z kadry. W meczu z Rumunią ich nie zabraknie.
- W składzie Adama Nawałki nie ma żadnej niespodzianki. Dlatego, że to selekcjoner, a nie dziennikarze, wybiera piłkarzy. To on ma we własnym gronie zdyscyplinować zespół. Robimy zbyt wiele szumu wokół niektórych rzeczy - ocenił dziennikarz PR Andrzej Janisz.
Nawałka kontra Daum
Biało-czerwoni 11 listopada zagrają w Bukareszcie z Rumunią o punkty kwalifikacji do mundialu oraz trzy dni później we Wrocławiu towarzysko ze Słowenią.
Liderem grupy F jest Czarnogóra z siedmioma punktami na koncie. Polskę wyprzedza tylko lepszym bilansem bramek. Rumunia do czołowej dwójki traci dwa punkty, natomiast Duńczycy w trzech spotkaniach zgromadzili zaledwie trzy.
REKLAMA
- Mecze z Kazachstanem i Armenią nie były najlepsze w naszym wykonaniu. Ważne, żeby takie spotkania przechylać na własną korzyść. W Astanie nam się to nie udało, ale przeciwko Ormianom opłaciła się gra do ostatniej minuty - wspomniał Nawałka.
Pojedynek w Bukareszcie będzie ostatnim w tym roku występem Polaków o punkty. 14 listopada we Wrocławiu piłkarze Nawałki zagrają jeszcze towarzysko z ekipą Słowenii.
- Naszą najważniejszą sprawą jest teraz pokonanie Rumunów, którzy tworzą dobry zespół. Od momentu przejęcia tej reprezentacji przez Christopha Dauma prezentuje ona wyższy poziom. To zrównoważony zespół pod względem strategii. Musimy mieć pomysł na grę, ale moi zawodnicy muszą wykonać plan taktyczny i wspiąć się na wyżyny swoich możliwości - podkreślił trener.
Kadra reprezentacji Polski na mecze z Rumunią i Słowenią:
Bramkarze: Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Łukasz Skorupski, Wojciech Szczęsny
REKLAMA
Obrońcy: Thiago Cionek, Paweł Dawidowicz, Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Łukasz Piszczek, Maciej Rybus, Maciej Sadlok, Bartosz Bereszyński
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski, Damian Dąbrowski, Jacek Góralski, Kamil Grosicki, Tomasz Jodłowiec, Bartosz Kapustka, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty, Krzysztof Mączyński, Sławomir Peszko, Paweł Wszołek, Piotr Zieliński
Napastnicy: Robert Lewandowski, Łukasz Teodorczyk, Kamil Wilczek
REKLAMA