Liga Mistrzów: Magiera nie obawia się meczu z Borussią. "Teraz jesteśmy zupełnie innym zespołem"
- Nikt nie zabroni nam walczyć. Nie będziemy się bać, bo nie ma czego – powiedział trener Legii Warszawa Jacek Magiera przed wtorkowym spotkaniem wyjazdowym z Borussią Dortmund w piątej kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów.
2016-11-21, 19:59
Posłuchaj
"W Dortmundzie też pokażemy, że umiemy grać w piłkę” - mówi pomocnik "Wojskowych”, Michał Kucharczyk, z którym rozmawiał Andrzej Janisz (IAR)
Dodaj do playlisty
Na relację z meczu Borussia Dortmund - Legia Warszawa zapraszamy do radiowej Jedynki. Na stanowisku komentatorskim na stadionie w Dortmundzie będzie Andrzej Janisz. Zapraszamy od 20.40.
W pierwszej kolejce fazy grupowej Legia przegrała na własnym boisku z Borussią 0:6.
- Ten mecz włożyliśmy do szafy, zamknęliśmy ją i nie pamiętamy o nim. Oczywiście oglądałem to spotkanie, ale wnioski zachowam dla siebie. Nie będę do niego wracał, bo teraz jesteśmy zupełnie innym zespołem - powiedział Magiera na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Niemiecki zespół przystępuje do tej rywalizacji dwa dni po meczu na szczycie Bundesligi. W sobotę pokonał na własnym boisku Bayern Monachium 1:0.
REKLAMA
- Oglądałem Borussię zarówno w meczu z Bayernem oraz dwóch poprzednich. To bardzo dobry zespół, ale to wszyscy wiemy. Chcemy tak się zaprezentować, aby się o nas mówiło - podkreślił szkoleniowiec mistrzów Polski.
Borussia z 10 punktami pewna jest awansu z grupy F. Dwa oczka mniej ma Real Madryt. Sporting Lizbona ma 3 trzy punkty, a Legia jeden.
- Każdy mecz jest inny. Mamy swój plan, ale oczywiście go nie zdradzę. Musimy zagrać na maksimum możliwości. To są ci sami zawodnicy, którzy grali we wrześniu z Borussią. Jednak teraz myślą inaczej. W Dortmundzie chcemy potwierdzić to, co prezentowaliśmy w ostatnich meczach - zadeklarował Magiera.
Podkreślił, że jego podopieczni nie będą czuli lęku przed dużo wyżej notowanym rywalem.
REKLAMA
- Najważniejsze jest, aby drużyna dobrze się zaprezentowała. Nie będziemy się bać, bo nie ma czego. Kochamy grać w piłkę. Przed nami duże wyzwanie. Nikt nie zabroni nam walczyć. Każdy powinien "sprzedać się" jak najlepiej - zakończył Magiera.
Źródło: TVP
Przed trzema tygodniami w meczu z Realem Madryt (3:3) po raz pierwszy w podstawowym składzie Legii mecz w Lidze Mistrzów rozpoczął Michał Kopczyński.
- Na pewno cztery poprzednie spotkania wiele nam dały. Pierwszy mecz z Borussią wyraźnie nam nie wyszedł. Jednak w meczu z Realem Madryt pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie walczyć z klasowymi zespołami - ocenił 24-letni pomocnik.
REKLAMA
Przyznał, że duże wrażenie zrobił na nim sobotni mecz ligowy Borussia – Bayern (1:0).
- To jedne z najlepszych drużyn w Europie. Duże wrażenie zrobiła na mnie intensywność tego spotkania. Borussia jest równie groźna jak Real. Jednak można spodziewać się, że będzie bardziej zaangażowana w defensywie. Spodziewamy się, że będziemy mieli mniej miejsca do rozegrania piłki - przyznał Kopczyński.
ps
REKLAMA