Australian Open: Venus Williams nie zwalnia tempa. Amerykańskie starcie pokoleń w półfinale turnieju
Rozstawiona z "13" Venus Williams po raz pierwszy od 14 lat awansowała do półfinału wielkoszlemowego Australian Open. 36-letnia amerykańska tenisistka pokonała w Melbourne Rosjankę Anastazję Pawliuczenkową (24.) 6:3, 7:6 (7-3). W półfinale czeka ją starcie z rodaczką.
2017-01-24, 08:07
Najstarsza w drabince singlistek Williams . W drodze do półfinału nie straciła nawet seta. W 2003 roku także dotarła do tego etapu, wygrywając wszystkie spotkania w dwóch partiach. Wówczas dopiero w finale z młodszą siostrą Sereną zaliczyła trzysetowy mecz, w którym musiała uznać wyższość rywalki.
Venus Williams Chcę wygrać właśnie w tym roku. Wychodząc na kort, myślę: zasługuję na to
We wtorek grała bardzo ofensywnie - miała 35 uderzeń wygrywających i 29 niewymuszonych błędów. Zanotowała 50. wygrany mecz w Australian Open i po raz 21. awansowała do wielkoszlemowego półfinału.
- Boże, jestem taka podekscytowana! To wspaniale zacząć rok od takiego wyniku tutaj. Chcę więcej! Nie satysfakcjonuje mnie tylko awans do najlepszej "czwórki". Jestem szczęśliwa, że mam okazję walczyć o więcej. Staram się wierzyć w siebie. Chcę wygrać właśnie w tym roku. Wychodząc na kort, myślę: zasługuję na to - zaznaczyła we wtorek wzruszona Amerykanka, która w przeszłości miała kłopoty zdrowotne.
Williams, mając 36 lat i 221 dni, jest najstarszą półfinalistką turnieju w Melbourne w liczonej od 1968 roku Open Erze. W Wielkim Szlemie ostatnio starsza była w 1994 roku Martina Navratilova. Słynna Amerykanka czeskiego pochodzenia dokonała tego podczas Wimbledonu, gdy miała 37 lat i 258 dni.
Williams to siedmiokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych w grze pojedynczej w ostatnich dwóch latach, która nieraz błyszczała w zmaganiach tej rangi. W 2015 roku w Australii zatrzymała się właśnie na ćwierćfinale. Na tym samym etapie odpadła wówczas w US Open, a w poprzednim sezonie dotarła do czołowej "czwórki" Wimbledonu.
W Melbourne jeszcze nigdy nie wywalczyła tytułu. Jej najlepszym wynikiem w tym turnieju jest finał z 2003 roku.
Pawliuczenkowa, mimo porażki, ma powody do zadowolenia. Po raz pierwszy dotarła do ćwierćfinału Australian Open, a dzięki temu w każdej z czterech odsłon Wielkiego Szlema była na tym etapie. Czeka wciąż na pierwszy półfinał.
- Nie byłam dziś wystarczająco świeża, by dobrze serwować. Wiedziałam, że to będzie ważne, bo Venus gra bardzo agresywnie na linii i świetnie returnuje - analizowała 25-letnia Rosjanka, która w latach 2006-07 triumfowała w juniorskiej rywalizacji w Melbourne.
Kolejną rywalką Williams będzie rodaczka CoCo Vandeweghe, która pokonała rozstawioną z "siódemką" hiszpańską tenisistkę Garbine Muguruzę 6:4, 6:0 . 25-letnia Amerykanka po raz pierwszy znalazła się w najlepszej "czwórce" turnieju wielkoszlemowego.
CoCo Vandeweghe W drugim secie zaś, byłam juz jak rozpędzony pociąg towarowy - nie do zatrzymania
35. w rankingu WTA Vandeweghe niespodziewanie rundę wcześniej wyeliminowała broniącą tytułu liderkę światowej listy Niemkę polskiego pochodzenia Angelique Kerber. We wtorek słynąca z potężnego uderzenia zawodniczka rozprawiła się z triumfatorką ubiegłorocznego French Open. Muguruza zwykle także gra ofensywnie, ale tym razem nie miała nic do powiedzenia w spotkaniu z niżej notowaną przeciwniczką.
- Wbrew pozorom na początku wcale nie czułam się tak dobrze. Byłam poddenerwowana. W drugim secie zaś, byłam juz jak rozpędzony pociąg towarowy - nie do zatrzymania - obrazowo opisała Amerykanka, która zaliczyła 10. w karierze zwycięstwo nad tenisistką z Top10.
REKLAMA
Zgodziła się z tym Hiszpanka, która nie miała do siebie pretensji za porażkę.
- Czuję, że zrobiłam wszystko, co mogłam, więc jestem zadowolona z siebie. CoCo grała niesamowicie. Zmierzyłyśmy się wcześniej trzykrotnie i nigdy nie prezentowała takiego poziomu jak obecnie - zaznaczyła zawodniczka, która po raz pierwszy dotarła do ćwierćfinału w Melbourne.
Największym sukcesem Vandeweghe w Wielkim Szlemie był dotychczas ćwierćfinał Wimbledonu sprzed dwóch lat. W Australian Open mogła pochwalić się wcześniej awansem do trzeciej rundy, co miało miejsce również w 2015 roku.
Wyniki wtorkowych meczów ćwierćfinałowych kobiet w wielkoszlemowym tenisowym Australian Open:
Venus Williams (USA, 13) - Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 24) 6:4, 7:6 (7-3)
CoCo Vandeweghe (USA) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 7) 6:4, 6:0
(ah)
REKLAMA