Super Bowl: to coś więcej niż mecz. "Let's get ready to rumble"

Posłuchaj

Korespondencja Jana Pachlowskiego z Super Bowl (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przed nami najważniejsze sportowe wydarzenie w USA. Ani piłkarski mundial, ani nawet igrzyska olimpijskie nie elektryzują Amerykanów tak bardzo jak Super Bowl. W niedzielnym finale ligi futbolu amerykańskiego NFL w Houston zagrają New England Patriots i Atlanta Falcons, a przed telewizorami zasiądzie ponad 100 milionów widzów.

Powiązany Artykuł

Wielkie liczby Super Bowl

Zdecydowanymi faworytami finału są Patriots, którzy w Super Bowl wystąpią już po raz dziewiąty. Żadna inna drużyna nie grała w nim tak często. Falcons w finale są dopiero po raz drugi, w 1999 roku przegrali z Denver Broncos. Przed sezonem na triumf "Sokołów" w Super Bowl przyjęto najmniej zakładów ze wszystkich 32 drużyn. Na "Pats" natomiast hazardziści stawiali najczęściej. Futobol amerykański nie jest jednak sportem, w którym można z góry przewidzieć, co się wydarzy. Tutaj liczby nie grają, o czym wielokrotnie zdążyliśmy się już przekonać.

Foto Olimpik/x-news

W Houston dojdzie do pojedynku dwóch znakomitych rozgrywających. Do historii może przejść Tom Brady. 39-letni quarterback drużyny z New England trzykrotnie wybierany był najbardziej wartościowym zawodnikiem Super Bowl. Nikt MVP finału nie został cztery razy. Brady to magik, który kilkoma zagraniami potrafi odwrócić losy meczu. Tym razem na jego drodze staje Matt Ryan, który jest w niesamowitej formie. W tym sezonie Ryan robi wszystko to, co wielcy rozgrywający w swoich najlepszych latach. W dwóch meczach play off miał siedem podań, po których jego koledzy zaliczali przyłożenia i nie zdarzyło mu się, żeby ktoś jego rzut przechwycił. Taką statystyką wcześniej mogło się pochwalić tylko sześciu quarterbacków w historii NFL. Wszyscy po takim wyczynie wygrywali również w finale i zostawali jego MVP.

YouTube/Polskie Radio

Prezes Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego mówił w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl, że te wszystkie statystyki dotyczące obu zespołów i ich rozgrywających pokazują, że możemy spodziewać się pasjonującego pojedynku. - Myślę, że to będzie świetne widowisko. Sądzę, że wygrają Patriots, chociaż to nie będzie bardzo zdecydowane zwycięstwo. Ciężko będzie Patriotom zatrzymać atak Falcons. To będzie bardzo ofensywny pojedynek, czyli coś nietypowego jak na Super Bowl. Rozgrywający Falcons Matt Ryan jest w niesamowitym pędzie, ale Tom Brady to prawdopodobnie najlepszy zawodnik w historii NFL - podkreślił Jędrzej Stęszewski.

Jędrzej Stęszewski Sądzę, że wygrają Patriots, chociaż to nie będzie bardzo zdecydowane zwycięstwo

- Pamiętajmy jednak, że meczów nie wygrywa jeden zawodnik. Brady i Ryan są świetni, ale potrzebują wsparcia - powiedział Staniszewski. Według niego, kluczowe będzie to, jak spiszą zawodnicy "drugiego planu". Przypomniał również, że w finałach Konferencji świetne mecze zagrali - Julio Jones (Falcons) i Chris Hogan. - Na nich warto zwrócić uwagę - dodał.

US CBS/x-news

Szef PLFA uważa, że za Patriots przemawia także charyzmatyczny trener - Bill Belichick. - Tworzy on z Tomem Bradym duet, który jest praktycznie nie do zatrzymania. Za ich czasów zespół już po raz siódmy wystąpi w Super Bowl, a wygrywali te mecze czterokrotnie - w 2002, 2004, 2005 i 2015 roku - zaznaczył. Szkoleniowiec "Pats" wzbudza jednak także wiele emocji negatywnych. W 2007 roku w efekcie afery "Spygate" Belichick musiał zapłacić 500 tys. dolarów kary, a klub kolejne 250 tys. Patriots zostali wówczas przyłapani na nagrywaniu sygnałów, jakie sztab trenerski New York Jets przekazywał swojej formacji obronnej. W 2015 roku doszła do tego także burza wokół piłek, którymi Patriots rozgrywali mecz decydujący o awansie do Super Bowl.

Konrad Paszkiewicz przewiduje, że mecz finałowy będzie wyrównany, ale faworytem Super Bowl - według niego - jest drużyna New England Patriots. - Ja stawiam na doświadczenie. Tom Brady i Bill Belichick to jest świetny duet, oni się świetnie znają i dogadują. Stawiam na Patriots i MVP dla Toma Brady’ego - dodał.

Konrad Paszkiewicz Stawiam na doświadczenie. Tom Brady i Bill Belichick to jest świetny duet

Zawodnik Warsaw Eagles i reprezentacji Polski zwrócił uwagę na to jaką niesamowitą drogę w NFL przeszedł Brady. - Został wybrany ze 199. numerem w drafcie. Tacy zawodnicy zazwyczaj bardzo szybko żegnają się z NFL. Brady okazał się jednak wielkim talentem, a do podstawowego składu wskoczył już w swoim drugim sezonie - podkreślił.

US CBS/x-news

Nie ulega wątpliwości, że szykuje się jeden z najlepszych Super Bowl od lat - uważa Piotr Bera z "Gazety Wrocławskiej". Zdaniem komentatora futbolu amerykańskiego - Tom Brady i jego New England Patriots są faworytami finału. - Niemniej przez cały sezon ani razu nie mierzyli się przeciwko tak dobremu rozgrywającemu jak Matt Ryan. Nie ma wątpliwości, że Patriots muszą wygrać ten mecz, a Falcons mogą. Choć to tym drugim będzie bardziej zależało. Cała Atlanta żyje tylko i wyłącznie Super Bowl. Lokalni dziennikarze i mieszkańcy mają dość ciągłego tłumaczenia, że w tym mieście jest coś więcej niż największe międzynarodowe lotnisko na świecie i siedziba Coca-Coli. Głód zwycięstwa jest ogromny - trzy zawodowe zespoły: Falcons, Braves (MLB) i Hawks (NBA) w ciągu 173 rozegranych sezonów zdobyły łącznie jedno mistrzostwo (w 1995 r. dla bejsbolistów) - podkreślił.

Zdaniem Piotra Bery - Falcons na pewno nie zabraknie sił, "piętą achilesową" może okazać się brak doświadczenia. - Choć, jeśli ktoś wie - jak pokonać Toma Brady'ego w Super Bowl to jest to Dan Quinn. Trener Falcons dwukrotnie mierzył się z Patriots w finale - raz wygrał, a raz przegrał w dramatycznych okolicznościach - dodał.

Piotr Bera Nie ulega wątpliwości, że szykuje się jeden z najlepszych Super Bowl od lat

Według niego - kluczem dla Falcons będzie dostosowanie się do zagrywek, jakich jeszcze nie widzieli. - Belichick w każdym meczu potrafi wyciągnąć ukrytego asa z rękawa. Atlanta będzie musiała szybko zareagować, żeby zneutralizować chytry plan trenera Patriots. Potrzebny jest również bohater z drugiego planu np. Keanu Neal, Deion Jones, Ra'Shede Hageman. Wielka akcja w obronie może zmienić losy meczu, tak samo jak czytanie gry Brady'ego. Im dłużej będzie przy piłce z powodu świetnie krytych skrzydłowych, tym gorzej dla Patriots. Z kolei Patrioci muszą znaleźć sposób na zatrzymanie Julio Jonesa, który potrafi grać nie tylko przy linii bocznej, ale także w środku. To i tak nie musi być złoty środek - bo Atlanta ma najlepszą w lidze grupę skrzydłowych - zaznaczył.

US CBS/x-news

Po tegorocznym Super Bowl możemy się spodziewać nie tylko rekordów sportowych, ale także telewizyjnych. Każdy mecz w NFL emocjonuje miliony, a Super Bowl wywołuje wśród Amerykanów prawdziwe szaleństwo. Siedem ostatnich finałów to jednocześnie siedem programów telewizyjnych najliczniej oglądanych w historii. Rekordowym jest ten z 2015 roku. Przed odbiorniki przyciągnął 115,2 mln mieszkańców USA.

Powiązany Artykuł

Tom Brady czy Matt Ryan?

Nic dziwnego, że astronomicznych cen sięga czas przeznaczony na reklamy. Tym razem za 30 sekund stacja FOX inkasowała nawet 5,5 mln dolarów, co jest rekordem. Dla większości koncernów, które często na ten dzień szykują wyjątkowe spoty, nie jest to jednak żadną przeszkodą i już od dawna bloki reklamowe były niemal wypełnione. Co ciekawe, w ubiegłorocznym badaniu 17,7 procent respondentów przyznało, że reklamy są dla nich ważniejsze niż sam mecz.

Associated Press/x-news

Innym nieodłącznym elementem tego widowiska jest występ muzycznej gwiazdy. W przerwie spotkania publiczności zaprezentuje się piosenkarka Lady Gaga, która rok wcześniej przed rozpoczęciem finału śpiewała hymn Stanów Zjednoczonych.

PolskieRadio.pl, PAP, aj