Challenger ATP Wrocław: męska rakieta numer jeden w Polsce potwierdziła swój start
Jerzy Janowicz potwierdził, że wystartuje w tenisowym challengerze ATP Wrocław Open (pula nagród 85 tys. euro). Turniej na kortach twardych w halach Orbita i AZS odbędzie się w dniach 27 lutego - 5 marca.
2017-02-14, 18:25
Posłuchaj
Głównym magnesem dla kibiców ma być oczywiście występ Janowicza. Najwyżej notowany polski tenisista grał we wrocławski turnieju w 2008, kiedy jako 17-latek pokonał ówczesnego 44. tenisistę świata Francuza Nicolasa Mahuta.
26-letni Janowicz, półfinalista Wimbledonu w 2013 roku, niedawno powrócił do rywalizacji po przerwie spowodowanej kontuzją. W ubiegłym tygodniu przegrał po zaciętej walce w turnieju w Sofii z półfinalistą ostatniego Australian Open Bułgarem Grigorem Dimitrowem, który później zwyciężył w całej imprezie. Obecnie Polak zajmuje 248. miejsce w rankingu ATP.
Z "dziką kartą" zagra Hubert Hurkacz, dla którego będzie to wyjątkowy występ. Wrocław to jego rodzinne miasto, a na tym turnieju zaczynał swoją przygodę z tenisem.
REKLAMA
Z zawodników, którzy zapowiedzieli swój start, najwyżej notowanych jest trzech zajmujących lokaty na początku drugiej setki ATP: Francuz Paul-Henri Mathieu (102.), Słowak Lukas Lacko (104.) oraz kolejny Francuz Pierre-Hugues Herbert (109.).
Triumfator wrocławskiego turnieju otrzyma 110 punktów do rankingu ATP oraz czek na 12 250 euro.
W ubiegłym roku zawody w hali Orbita obejrzało blisko 15 tys. kibiców. Spotkało się to z uznaniem władz światowego tenisa, które przyznały wrocławskiemu turniejowi wyróżnienie dla halowego challengera ATP z największą widownią na świecie.
REKLAMA
bor, man
REKLAMA