Gala na Wembley: Joshua vs. Kliczko. Nowa era w boksie. Umarł król, niech żyje król!

Posłuchaj

O tym, dlaczego walka młodego Brytyjczyka z doświadczonym Ukraińcem wywołuje takie zainteresowanie Robert Grzędowski rozmawiał z Maciejem Miszkinem, pięściarzem wagi półciężkiej (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Brytyjczyk Anthony Joshua pokonał przez nokaut w 11. rundzie Władimira Kliczkę w walce określanej przez ekspertów mianem pojedynku gigantów ringu. Stawką była unifikacja tytułów mistrza świata WBF i IBF w wadze ciężkiej. Na trybunach Wembley zasiadło 90 tys. kibiców.

Na tę walkę fani czekali od kilku miesięcy i nie mogą czuć się zawiedzeni. Obaj bokserzy byli świetnie przygotowani. Dochodziło do zaskakujących zwrotów akcji, a po 10. rundzie był remis.

Kliczko na deskach leżał trzy razy - najpierw w piątej, a później dwukrotnie w 11. rundzie. Z kolei Joshua podnosił się z kolan w szóstej. W decydującym starciu - w przedostatniej rundzie - ukraiński pięściarz nie chciał się poddać. Ostatecznie to sędzia musiał przerwać pojedynek.

Obaj zawodnicy są mistrzami olimpijskimi - 41-letni Kliczko zwyciężył na igrzyskach w Atlancie (w połowie lat 90. był zawodnikiem Gwardii Warszawa), zaś trzynaście lat młodszy Joshua triumfował przed własną publicznością w Londynie.

To była 19 walka Anglika na profesjonalnych ringach i wszystkie wygrał przed czasem. Kliczko ma teraz na koncie 64 zwycięstwa i pięć porażek.

- Dziękuję Władimir, bo jesteś dla mnie nadal inspiracją. Będę jeszcze lepszy - zapowiedział Joshua.

Z kolei Kliczko pogratulował rywalowi: "Dzisiaj byłeś lepszy. Miałem plan, ale tym razem nie wypalił" - przyznał.

Tak relacjonowaliśmy na żywo:

11. runda - KONIEC! Kliczko na deskach

10. runda - Punktacja wygląda obecnie tak 85:85

9. runda - Joshua odbudował się i nie zamierza złożyć broni, walka trwa, jeżeli nie będzie nokautu sędziowie będą mieli trudne zadanie

8. runda - Kliczko czeka na odpowiedni moment, ale się nie doczekał, bo Joshua dzielnie się broni, ale jest już zmęczony

7.runda - spokojniejsza, bez fajerwerków

6. runda - tym razem liczony Joshua, który miał bardzo miękkie nogi, ale wstał. Trzeba dodać, że leżał po raz pierwszy w karierze 

5. runda - Kliczko liczony, ale wstał. Joshua obity, słania się na nogach. Co za runda

4. runda - Joshua coraz śmielej atakuje

3. runda - Joshua ruszył do ataku, trafia jednak głównie w ramiona Kliczki

2. runda - Bomb na razie nie widzieliśmy, ani z jednej ani z drugiej strony

1. runda - Pierwsza runda za nami, panowie zbadali teren, może w kolejnej rundzie zaczną walczyć

22.50 - Wembley odśpiewało hymny, zaczynamy

22.45 - Kliczko i Joshua są już w ringu. Joshua na razie w białym, Kliczko w granatowym szlafroku

Jaki wynik starcia gigantów przewidywali koledzy po fachu sobotnich bohaterów?

Mateusz Masternak: Będzie to wyjątkowy pojedynek. Stary lis vs. młoda krew. Jednak moim zdaniem to Joshua jest faworytem, bo Kliczko nie zaryzykuje w tym pojedynku - mówi Masternak w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.

Artur Szpilka: W boksie, na najwyższym poziomie, najważniejszą rolę zawsze odgrywa psychika. Głowa to klucz do zwycięstwa, Kliczko będzie zmobilizowany jak nigdy przedtem. Dla niego to ogromna szansa, on już nic nie musi, na Wembley chce po prostu odzyskać to, co jeszcze niedawno przez wiele lat należało do niego. Stawiam, że Władimir wygra przed czasem, w ósmej lub dziewiątej rundzie - mówi "Szpila" w rozmowie z TVP Sport.

Krzysztof Zimnoch: Coś mi mówi, że Kliczko wygra z Joshuą - mówi w rozmowie z ringpolska.pl Zimnoch.

Doświadczony Kliczko i pozbawiony kompleksów Joshua to mistrzowie olimpijscy w wadze ciężkiej - Kliczko zdobył złoto na igrzyskach w Atlancie (1996), Joshua był najlepszy na IO w Londynie (2012). Stawka sobotniego pojedynku jest niebagatelna - unifikacja tytułów mistrza świata WBF i IBF. Dodatkowo pięściarze powalczą o pasy WBO i IBO, które stracił Tyson Fury (zostały mu odebrane).

Kliczko i Joshua na zawodowych ringach pozostają niepokonani. Ukrainiec wygrał w karierze 64 walki, cztery zremisował. Joshua stoczył 18 pojedynków i wszystkie kończył przez nokaut.

28-letni Joshua waży najwięcej w karierze - ponad 113 kilogramów. Z kolei 43-letni rywal jest najlżejszy od 2009 roku - 109 kg.

Press Association/x-news

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl, PAP