Jak nasi łyżwiarze mają wyślizgać na igrzyskach Holendrów? Jest coś, co robi na lodzie różnicę

Posłuchaj

Konrad Niedźwiedzki o przygotowaniach do sezonu (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

226 dni pozostaje do rozpoczęcia zimowych igrzysk olimpijskich w PjongCzang. Przedstawicieli dyscyplin zimowych czeka bardzo pracowite lato, o czym - w rozmowie z Polskim Radiem - przypomina brązowy medalista olimpijski z Soczi w łyżwiarstwie szybkim, Konrad Niedźwiedzki.

Powiązany Artykuł

Kwiatkowski, Majka i Bródka na ścieżki rowerowe? Gdzieś ich trzeba "upchnąć". Potrzebna zmiana przepisów

Polak, który jest zawodnikiem holenderskiej grupy Team Justlease.nl do sezonu przygotowuje się w zupełnie innych okolicznościach niż jego koledzy z reprezentacji Polski Zbigniew Bródka, czy Jan Szymański.

- Jedną podstawową różnicą w przygotowaniach jest to, że w Polsce nie posiadamy odpowiedniej infrastruktury - podkreśla Niedźwiedzki. - W Holandii już trenujemy na lodzie, a ta "ilość lodu" robi później różnicę - dodaje zawodnik. 

W Tomaszowie Mazowieckim powstaje pierwsza hala lodowa w Polsce. Polscy panczeniści zdobywają medale na igrzyskach i czekają na godne miejsce treningów od wielu lat. Po raz pierwszy na lód w Tomaszowie wejdą w październiku 2017 roku. Do startu na kolejnych igrzyskach muszą przygotowywać się zatem trenując na rolkach, czy rowerze, a na lód wyjadą dużo później niż konkurencja. - Łatwiej jest tym którzy mają gdzie trenować - mówi Niedźwiedzki i dodaje, że Polacy nawet korzystając z obiektów za granicą zawsze muszą dopasowywać się do gospodarzy, którzy tam trenują. 

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Konradem Niedźwiedzkim. 

    
Igrzyska w PjongCzang rozpoczną się 9 lutego 2018 roku. 

(ah)