GP Węgier: Ferrari dobrze "stiuningowało" bolid. Pole position dla Sebastiana Vettela

Podobnie jak na ostatnim treningu, Vettel wyprzedził Finów, partnera z zespołu Ferrari Kimiego Raikkonena oraz Valtteriego Bottasa.

Na czwartej pozycji uplasował się Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), pięciokrotny triumfator wyścigu o GP Węgier. Piąty był Holender Max Verstappen, a szósty Australijczyk Daniel Ricciardo (obaj Red Bull), najszybszy w obu piątkowych sesjach treningowych.

- To był wspaniały dzień. Bolid oraz zespół spisali się znakomicie, jestem zadowolony - powiedział Sebastian Vettel po kwalifikacjach.

Ferrari na Węgry przywiozło poprawiony bolid. Nowe części jak się okazało szybko dały efekty. - Mamy trochę nowych części, które sprawdzaliśmy w piątek podczas treningów. Wydaje się, że dzięki nim zdecydowanie poprawiliśmy bolid - zdradził Niemiec. 

Dla Vettela start z pierwszej linii będzie 48. w karierze, ale na Węgrzech czterokrotny mistrza świata z pole position ruszy po raz pierwszy.

Do tej pory najczęściej z pierwszego pola w F1 ruszał legendarny Niemiec Michael Schumacher - 68 razy. Drugi jest Hamilton 67, a za nimi inna wielka gwiazda, nieżyjący brazylijski kierowca Ayrton Senna 65 oraz Vettel. 

W klasyfikacji generalnej MŚ na półmetku Hamilton ma punkt straty do prowadzącego Vettela. Na trzeciej pozycji plasuje się Bottas, tracący do lidera 23 "oczka". 

Wyścig o GP Węgier rozpocznie się w niedzielę, o godzinie 14:00. Dwanaście miesięcy temu triumf na Hungaroringu świętował Lewis Hamilton. Obok aktualnego wicemistrza świata, na podium stanęli wtedy również Nico Rosberg oraz Daniel Ricciardo.

(ah)