Rosja 2018: Polska - Kazachstan. Rozdział "klęska w Danii" zamknięty. "Dobrze, że szybko możemy się zrehabilitować"

Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka podkreślił, że temat piątkowej porażki z Danią 0:4 jest już zamknięty i jego piłkarze są gotowi pod względem fizycznym oraz mentalnym do poniedziałkowego spotkania z Kazachstanem w eliminacjach mistrzostw świata.

2017-09-03, 19:40

Rosja 2018: Polska - Kazachstan. Rozdział "klęska w Danii" zamknięty. "Dobrze, że szybko możemy się zrehabilitować"

Posłuchaj

Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka wierzy, że niedawna porażka z Danią wyzwoli sportową złość (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na relację z meczu Polska - Kazachstan w poniedziałek 4 września zapraszamy do radiowej Jedynki. Na stanowisku komentatorskim na Stadionie Narodowym w Warszawie zasiądą Andrzej Janisz i Robert Skrzyński. Początek o godz. 20.45.

- Wszyscy są w stu procentach przygotowani do poniedziałkowego spotkania pod względem fizycznym. Również mentalnie wszyscy jesteśmy w pełnej gotowości. Poświęciliśmy wiele czasu na analizę meczu z Danią. Dużo czasu spędziliśmy również na indywidualnych rozmowach. Zamknęliśmy sprawę Kopenhagi i skupiamy się tylko na meczu z Kazachstanem – powiedział Nawałka podczas niedzielnej konferencji prasowej na PGE Narodowym w Warszawie. 

Dodał, że piłkarze zdają sobie sprawę ze słabego występu w piątek.

- U zawodników widać wielką świadomość, że mecz z Danią był słaby w naszym wykonaniu. Jednak najważniejsze to, co przed nami – nadmienił.

Kamil Grosicki dodał, że on i jego koledzy przyjęli krytykę jaka spadła na kadrę. - Porażki są częścią tego sportu, ale my niestety przegraliśmy w kiepskim stylu. Teraz wszyscy czujemy złość i chcemy udowodnić, że wciąż jesteśmy w stanie grać na wysokim poziomie – podsumował Grosicki i doał, że cieszy się, że kadra będzie mogła szybko się zrehabilitować. 

Jeśli jeszcze nie widzieliście, koniecznie musicie nadrobić!@lewy_official specjalnie dla nas


Po siedmiu kolejkach biało-czerwoni z dorobkiem 16 punktów wciąż prowadzą w grupie E. Po trzy oczka mniej mają reprezentacje Czarnogóry i Danii. Za nimi jest Rumunia (9 pkt) i Armenia (6 pkt). Z dwoma punktami stawkę zamyka Kazachstan.

REKLAMA


- Zwycięstwa cieszą, porażki uczą. Z pewnością wyciągniemy wnioski z piątkowej przegranej. To świetny materiał szkoleniowy, jeżeli chodzi o dalszą pracę. Mam na myśli zarówno sztab szkoleniowy, jak i zawodników. Dla nich płynie z tego wiele nauki pod względem taktycznym, ale również mentalnym. Zawsze jednak staramy się wprowadzać korekty w swoich przygotowaniach – zapewnił Nawałka.

Polacy rozpoczęli te eliminacje od wyjazdowego remisu 2:2 z Kazachstanem, który później powiększył dorobek jeszcze tylko o punkt.



- Z olbrzymią energią przystąpimy do poniedziałkowego spotkania. Szanujemy przeciwnika, ale jak zawsze liczymy na trzy punkty. W Astanie spodziewaliśmy się trudnego meczu i taki był. To było pierwsze spotkanie po mistrzostwach Europy i nie mieliśmy czasu na przygotowania. Naszą strategię opieraliśmy na tym, co wypracowaliśmy przed Euro 2016. Specyfika miejsca, jak również boiska były wyjątkowe. Graliśmy na sztucznej murawie starej generacji i to nie ułatwiało nam zadania. Jednak po tym meczu rozpoczęliśmy serię zwycięstw i dzięki temu jesteśmy teraz na pierwszym miejscu w grupie – zaznaczył selekcjoner.

Nie chciał jednak zdradzić, czy dokona zmian w składzie w porównaniu ze spotkaniem z Danią.

- Podtrzymujemy w dalszym ciągu relację na linii z mediami. Jutro pierwsi zawodnicy poznają skład oraz ustawienie – zakończył Nawałka.

(ah)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej