Rosja 2018: Argentyna nad przepaścią. "To trudne do ogarnięcia"

Dwukrotny mistrz świata z Argentyny stoi nad mundialową przepaścią. Dzisiaj w nocy Messiego i spółki może zabraknąć na turnieju w Rosji. O kłopotach "Albicelestes" z Bartłomiejem Rabijem rozmawiał Filip Jastrzębski.  

2017-10-10, 08:35

Rosja 2018: Argentyna nad przepaścią. "To trudne do ogarnięcia"

Posłuchaj

Bartłomiej Rabij w rozmowie z Filipem Jastrzębskim (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na piłkarskich mistrzostwach świata w Rosji po raz pierwszy od 1970 roku może zabraknąć reprezentacji Argentyny. Przed ostatnią kolejką spotkań eliminacji w strefie południowoamerykańskiej (CONMEBOL) „Albicelestes” zajmują szóste miejsce w tabeli. Bezpośredni awans uzyskają cztery najlepsze zespoły, a piąty wystąpi w barażu interkontynentalnym.

W ostatnim meczu w nocy z wtorku na środę czasu polskiego Argentyna zagra na wyjeździe z Ekwadorem. Spotkanie odbędzie się na arcytrudnym terenie w Quito na wysokości 2850 metrów. Argentyńczycy, którzy pozostają bez zwycięstwa od czterech spotkań, muszą wygrać, by dostać się do barażu. Mogą też uzyskać bezpośredni awans, jeśli zdobędą trzy punkty, a Chile nie wygra na wyjeździe z pewną awansu Brazylią.

W tabeli prowadzi pewna awansu Brazylia (38 punktów). Drugie miejsce zajmuje Urugwaj z dorobkiem 28 punktów. Dwa punkty mniej mają Chile i Kolumbia (26 pkt), a trzy Peru i Argentyna (25 pkt). Szansę na awans ma także Paragwaj (24 pkt).

Ze znawcą południowoamerykańskiego futbolu Bartłomiejem Rabijem rozmawiał Filip Jastrzębski. - Zważywszy na fakt, że żyjemy w czasach Messiego, to trudne do ogarnięcia. Nie zdarzył się chyba przypadek, żeby najlepszy piłkarz świata nie pojechał na mundial - ocenił Rabij. Główny problem Argentyny? - Ogromny kryzys natury organizacyjnej, to przełożyło się na tę reprezentację - dodał.

REKLAMA

Więcej w rozmowie z Bartłomiejem Rabijem dołączonym do artykułu.

kbc, IAR


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej