Ligue 1: kłopoty w raju. Prezes PSG pod lupą szwajcarskiej prokuratury

W czwartek szwajcarska prokuratura ogłosiła, że wszczęła postępowanie w sprawie katarskiego właściciela PSG, Nassera Al-Khelaifiego. Miał on dopuścić się korupcji podczas zakupu praw do transmisji mistrzostw świata w 2026 i 2030 roku.

2017-10-12, 16:48

Ligue 1: kłopoty w raju. Prezes PSG pod lupą szwajcarskiej prokuratury

Podejrzanym w sprawie jest też Jerome Valcke, były sekretarz generalny FIFA. który został odwołany ze stanowiska w styczniu 2016 roku w trakcie śledztwa, w wyniku którego posady stracili m.in. Sepp Blatter i Michael Platini, a także kilkudziesięciu wysoko postawionych członków organizacji, którzy dopuszczali się nadużyć. 

Valcke był jednym z najbliższych współpracowników Blattera, odpowiadał m.in. za przygotowania dwóch ostatnich edycji mistrzostw świata: w RPA i Brazylii. Oskarżenia dotyczyły m.in. o korupcję przy dystrybucji biletów na te turnieje. Wszyscy najważniejsi oskarżeni skończyli z karami wieloletniego zakazu działalności w świecie piłki nożnej.

Szwajcarska prokuratura po zatrzymaniach i oskarżeniach dla 42 członków FIFA nie przestała działać i badać spraw związanych z działalnością organizacji w ostatnich latach. Śledztwo prowadzone od marca 2016 roku trwa, jednak na podstawie sprawdzanych dokumentów Biuro Prokuratora Generalnego w Szwajcarii odkryło nowe wątki.

REKLAMA

Sprawa Valcke'a dotyczy przyjmowania przez niego korzyści finansowych od biznesmenów negocjujących warunki sprzedaży transmisji z mistrzostw świata w 2018, 2022, 2026 i 2030 roku. Tutaj pojawia się postać Al-Khelafiego, którego nazwisko jest łączone z dwoma ostatnimi turniejami. Zarzuty, które pojawiają się w oficjalnym komunikacie Biura, dotyczą wręczania i przyjmowania łapówek, złego zarządzania i fałszowania dokumentów.

Właściciel PSG w ostatnich latach wyrósł na jedną z najpotężniejszych postaci futbolu. Jest szefem katarskiej grupy medialnej BeIn, która za sprawą ogromnych nakładów finansowych rozpoczęła walkę o największe rynki transmisji sportowych na świecie.

W 2011 roku Katarczyk postanowił realizować się też na innym polu i został właścicielem PSG. Miał przed sobą jeden cel - przywrócić klubowi świetność, stworzyć drużynę, która w kilka lat dołączy do ścisłej elity. Rozpoczęła się era dominacji na krajowym podwórku, wielkie transfery, starania o najlepszych piłkarzy świata. Póki co nie przełożyło się to na sukces w europejskich pucharach, ale rekordowy zakup Neymara za 222 miliony euro i kolejna porcja wzmocnień ma to zmienić.

W obecnym sezonie klub ze stolicy Francji jest szalenie mocny, pod względem pompowanych w niego pieniędzy mało kto może się mu przeciwstawić. W 2016 roku Al-Khelafi został uznany przez "L'Equipe" najbardziej wpływową postacią całej francuskiej piłki. Wygląda na to, że nad Katarczykiem zbierają się jednak czarne chmury.

REKLAMA

To, że w 2022 roku gospodarzem mistrzostw świata będzie Katar, wywołało bardzo dużo kontrowersji, na gromy zarówno przedstawicieli tego kraju, jak i oficjeli FIFA posypały się gromy. Wybór krytykowano ostro, pisano o łapówkach, którymi przekupiono decydujących przedstawicieli mniejszych federacji. Sami przedstawiciele Komitetu Wykonawczego mieli przekonywać marzących o wielkiej imprezie, że to najprostsza droga do tego, by zapewnić sobie zwycięstwo. Do tego wszystkiego dochodziło jeszcze łamanie praw człowieka przy tworzeniu infrastruktury, która umożliwi rozegranie turnieju. Katar miał masowo zatrudniać imigrantów, słabo opłacanych i bezlitośnie wyzyskiwanych, o czym informowała m.in. Amnesty International.

Nowe śledztwo jest prowadzone we współpracy ze przedstawicielami władz Francji, Hiszpanii, Grecji i Włoch. W czwartek przesłuchany przez Szwajcarów został Valcke. Póki co śledczy nie zamierzają udzielać więcej informacji, jednak najbliższy czas w klubie z Paryża, który wydawał się rajem na ziemi, może być bardzo nerwowy. 

ps, PolskieRadio.pl, www.bundesanwaltschaft.ch

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej