Ekstraklasa: napastnik Górnika Zabrze wymaże historię sprzed 70 lat?
Szesnastu meczów potrzebował hiszpański snajper Górnika Zabrze Igor Angulo aby zdobyć 18 bramek i wyrównać osiągnięcie najlepszych strzelców poprzedniego sezonu. 33-latek może zostać pierwszym zawodnikiem od... 1948 roku, któremu uda się uzyskać w jednym sezonie co najmniej 30 goli.
2017-11-27, 19:37
Beniaminek z Zabrza przebojem wdarł się na salony polskiej piłki. Po siedemnastu kolejkach to właśnie podopieczni Marcina Brosza są liderem tabeli, a spora w tym zasługa Angulo. Do tej pory w Ekstraklasie rozegrał szesnaście meczów i może się pochwalić znakomitą średnią 1,125 gola na mecz.
Wychowanek Athletic Bilbao w swojej ojczyźnie nie zdołał się przebić wśród najlepszych, kibice w Polsce tak naprawdę usłyszeli o nim dopiero w momencie transferu do Górnika. Miało to miejsce przed sezonem 2016/2017, a zabrzanie występowali wówczas w 1. lidze. Angulo na zapleczu Ekstraklasy został królem strzelców, notując siedemnaście trafień. To o jedno mniej niż teraz, a przecież do końca rozgrywek pozostało jeszcze 20 kolejek.
Właśnie 18 goli strzelili najlepsi strzelcy elity w ubiegłym sezonie - Marcin Robak i Marco Paixao. Już wiadomo, że z poprawieniem tego rezultatu Hiszpan nie będzie miał problemu. Może jednak zapisać się w historii naszej ligi. Blisko 70 lat czekamy na piłkarza, który w ciągu jednego sezonu zakończy rozgrywki z "trójką z przodu". Ostatnim w 1948 roku był Józef Kohut.
Górnik Zabrze na króla strzelców najwyższej klasy rozgrywkowej czeka natomiast od sezonu 1999/2000. Wówczas Adam Kompała w trzydziestu meczach 19 razy pokonywał bramkarzy rywali.
REKLAMA
Bask zajmuje również wysokie czwarte miejsce w klasyfikacji "Złotego Buta", nagrody przyznawanej najlepszemu strzelcowi w sezonie spośród najwyższych klas rozgrywkowych zrzeszonych w UEFA. Najmocniejsze ligi mają przelicznik 2 pkt za gola, najsłabsze 1 pkt, a w przypadku Ekstraklasy każdego gola mnoży się przez 1,5. Angulo obecnie ma więc 27 punktów, a liderem jest Urugwajczyk Edinson Cavani, który dla Paris Saint-Germain zdobył 16 bramek i ma 32 punkty. Za plecami napastnika Górnika plasują się obecnie m.in. Robert Lewandowski, Radamel Falcao, Lionel Messi, Paolo Dybala, Pierre-Emercik Aubameyang i Cristiano Ronaldo.
bor
REKLAMA