Afera w PZKol: prokuratura czeka na wszczęcie śledztwa. Związek pozbawiony finansowania

Do Prokuratury Regionalnej w Warszawie jak na razie nie wpłynęło jeszcze zawiadomienie w sprawie nieprawidłowości w Polskim Związku Kolarskim - powiedziała rzeczniczka prasowa znajdującej się w stolicy Prokuratury Regionalnej Agnieszka Zabłocka-Konopka.

2017-11-28, 19:07

Afera w PZKol: prokuratura czeka na wszczęcie śledztwa. Związek pozbawiony finansowania
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock

Posłuchaj

Minister Witold Bańka o sytuacji w Polskim Związku Kolarskim (Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

Nad Polskim Związkiem Kolarskim wiszą ciemne chmury. Ostatnio ujawnione zostały liczne patologie i nieprawidłowości, a na liście zarzutów znalazły się m.in. gwałt, seks z nieletnią, nieprawidłowości finansowe, łapówkarstwo, zmuszanie do dzielenia się z pieniędzmi z nagród.

- Czasem w napięciu czekałyśmy, która zostanie zaproszona do pokoju trenera. Choć prawdopodobnie każdej działa się krzywda, nie rozmawiałyśmy o tym ze sobą. Słuchałyśmy do znudzenia, że wszystko, co się działo w grupie, miało w niej pozostać - ujawnia anonimowo jedna z zawodniczek.

TVP

Minister sportu Witold Bańka wezwał cały zarząd PZKol do dymisji, ale zarząd, z prezesem Dariuszem Banaszkiem, odrzuca taką możliwość. Z funkcji wiceprezesów związku zrezygnowali dotychczas tylko Piotr Kosmala i Adam Wadecki. Na 22 grudnia w Pruszkowie został zwołany nadzwyczajny zjazd delegatów, który ma głosować m.in. nad votum zaufania dla Banaszka i dla każdego z osobna członka zarządu PZKol. 

Minister poinformował jednak, że jeżeli do końca tygodnia nie będzie wszystkich dymisji, to w przyszłym tygodniu zostanie uruchomiona procedura związana z wprowadzeniem do związku kuratora. To jednak nie wszystko.

REKLAMA

Odwracają się sponsorzy

- Po spotkaniu z przedstawicielami PZKol została sporządzona notatka służbowa, która trafiła do Prokuratora Krajowego. Takich spraw po prostu nie można lekceważyć. Ktoś to musiał przeciąć - wyjaśnił Witold Bańka na antenie radiowej Jedynki.

Na taki ruch czeka również Prokuratura Regionalna w Warszawie. Jak informuje rzeczniczka prasowa Agnieszka Zabłocka-Konopka, na razie nie wpłynęło jeszcze zawiadomienie w sprawie nieprawidłowości w Polskim Związku Kolarskim.

- Rozpoznanie i nadanie biegu procesowego przedmiotowemu doniesieniu zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu postępowania karnego, nastąpi niezwłocznie po jego wpłynięciu do Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Po szczegółowym zapoznaniu się z treścią wskazanego zawiadomienia, podjęta zostanie decyzja w zakresie wydania postanowienia o wszczęciu postępowania przygotowawczego, celem wszechstronnego wyjaśnienia wszelkich przedstawionych w nim okoliczności - poinformowała prokurator Zabłocka-Konopka.

Oprócz afery na tle obyczajowym, PZKol zmaga się z kłopotami finansowymi - jest poważnie zadłużony, cofnięta została ministerialna dotacja, a na dodatek wycofał się sponsor główny CCC, zaś sponsor strategiczny Orlen zawiesił finansowanie. We wtorek o wycofaniu się z finansowania związku poinformowała również firma OTCF S.A., do której należy marka 4F.

REKLAMA

bor, PolskieRadio.pl, PR1, IAR, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej