Australian Open 2018: Ukrainka Maria Kostiuk najmłodszą od 21 lat zawodniczką w 3. rundzie Wielkiego Szlema

15-letnia Marta Kostiuk wciąż zadziwia w Australian Open. w czwartek pokonała reprezentantkę gospodarzy Olivię Rogowską 6:3, 7:5 i awansowała do 3. rundy. Sklasyfikowana na 521. miejscu w rankingu Ukrainka jest najmłodszą od 1997 roku tenisistką, która dotarła do tego etapu w Wielkim Szlemie.

2018-01-17, 08:04

Australian Open 2018: Ukrainka Maria Kostiuk najmłodszą od 21 lat zawodniczką w 3. rundzie Wielkiego Szlema

Kostiuk wygrała w środę w Melbourne 11. mecz z rzędu. Sześć pierwszych zwycięstw z tej serii zanotowała w ubiegłym roku, co doprowadziło ją do triumfu w juniorskiej edycji tego turnieju. Dzięki temu dostała od organizatorów "dziką kartę" do trzystopniowych eliminacji seniorskich zmagań w tym sezonie. Nastolatka imponuje wytrzymałością fizyczną. W kwalifikacjach wszystkie spotkania rozstrzygnęła na swoją korzyść w trzech setach i spędziła na korcie łącznie sześć godzin. Nie przeszkodziło jej to jednak w meczu otwarcia w głównej drabince pokonać rozstawionej z "25" Chinki Shuai Peng 6:2, 6:2. Za sprawą tej wygranej została najmłodszą zawodniczką, która wygrała mecz w głównej drabince w Melbourne od czasu Szwajcarki Martiny Hingis w 1996 roku.

Po środowym odprawieniu do domu 168. w rankingu WTA Rogowskiej (ta dostała od organizatorów "dziką kartę" do turnieju głównego) po raz kolejny zapisała się w historii. Jest najmłodszą od 21 lat tenisistką, która dotarła do trzeciej rundy wielkoszlemowej imprezy. W 1997 roku na tym etapie zatrzymała się w US Open Chorwatka Mirjana Lucic-Baroni.

- Jestem bardzo szczęśliwa, że mi się udało. Co roku ustanawiam albo wyrównuję jakiś rekord, więc nie jest to dla mnie nic nowego - przyznała z uśmiechem Ukrainka.

Jej menedżerem jest Ivan Ljubicic, trener słynnego Szwajcara Rogera Federera. - Pomaga mi zawsze, kiedy się widzimy. Po każdym meczu mówi mi, co było nie tak. Nawet kiedy wygrywam nie wszystko robię właściwie - zastrzegła Kostiuk.

W środę młoda tenisistka zanotowała 45 niewymuszonych błędów, o dwa więcej niż Rogowska. Ukrainka zaznaczyła, że pracuje ciężko nad tym, by nie dać się zbytnio pochłonąć perfekcjonizmowi. - Trzeba tego unikać, bo inaczej wylądujesz w szpitalu psychiatrycznym - przestrzegła.

W trzeciej rundzie rezolutna nastolatka zmierzy się z rozstawioną z "czwórką" rodaczką Jeliną Switoliną. Na swój pojedynek z zawodniczką ze światowej czołówki w Melbourne zaczęła przygotowywać się w wyobraźni...po wygraniu tamtejszej juniorskiej rywalizacji.

- W kwietniu, próbując zasnąć pewnego wieczora, przewracałam się z boku na bok w łóżku i zaczęłam o tym myśleć, bo wiedziałam, że prawdopodobnie dostanę "dziką kartę" do eliminacji. Wyobrażałam sobie te cenne zwycięstwa. Potem jednak powiedziałam sama sobie: "przestań, to wielki cel, nie nakładaj na siebie takiej presji". Zamierzam się jednak cieszyć tą chwilą i postaram się pokazać mój najlepszy tenis. To od moich rywalek tutaj oczekuje się, że mnie pokonają i staram się to wykorzystywać - podkreśliła Kostiuk.

Tegoroczna edycja Australian Open jest bardzo udana dla ukraińskich singlistek - do trzeciej rundy poza Kostiuk i Switoliną awansowała także Kateryna Bondarenko (81. WTA).

Wyniki środowych meczów 2. rundy turnieju kobiet w wielkoszlemowym tenisowym Australian Open:

Magda Linette (Polska) - Daria Kasatnika (Rosja, 22) 7:6 (7-4), 6:2
Marta Kostiuk (Ukraina) - Olivia Rogowska (Australia) 6:3, 7:5
Jelina Switolina (Ukraina, 4) - Katerina Siniakova (Czechy) 4:6, 6:2, 6:1
Kateryna Bondarenko (Ukraina) - Anastasia Pawliuczenkowa (Rosja, 15) 6:2, 6:3
Luksika Kumkhum (Tajlandia) - Belinda Bencic (Szwajcaria) 6:1, 6:3
Petra Martic (Chorwacja) - Irina Begu (Rumunia) 6:4, 7:6 (7-3)
Denisa Allertova (Czechy) - Shuai Zhang (Chiny) 6:4, 7:6 (7-5)
Magdalena Rybarikova (Słowacja, 19) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:4, 0:6, 6:2
Caroline Wozniacki (Dania, 2) - Jana Fett (Chorwacja) 3:6, 6:2, 7:5

bor

Polecane

Wróć do strony głównej