Starcie Mayweather Jr -vs McGregor w MMA? "Money" będzie kopał jak Bruce Lee i zostanie mistrzem parteru?

2018-03-24, 17:40

Starcie Mayweather Jr -vs McGregor w MMA? "Money" będzie kopał jak Bruce Lee i zostanie mistrzem parteru?
Floyd Mayweather Jr (z lewej) i Conor McGregor. Foto: screen/BoxingScene.com

Bokserski mistrz Floyd Mayweather Jr (50-0, 27 KO) w przyszłym tygodniu ma rozpocząć swoje pierwsze treningi w MMA

O planach Mayweathera Jr poinformował w rozmowie z TMZ.com Tyron Woodley, mistrz UFC wagi półciężkiej, który ma być przewodnikiem pięściarza po świecie mieszanych sztuk walki.

- To nie jest tak, że nagle Mayweather nauczy się kopać jak Bruce Lee albo stanie się mistrzem parteru. On ma nauczyć się bronić przed kopnięciami i obaleniami, a w stójce poradzi sobie z każdym w swojej kategorii wagowej - powiedział Woodley.

Kilka dni temu Mayweather poinformował, że złożył wniosek o przyznanie mu licencji zawodniczej MMA. Najlepiej zarabiający pięściarz w historii boksu liczy na to, że do swojej pierwszej walki w okragonie będzie gotowy za 6-8 miesięcy.

Na razie nie wiadomo, na ile poważnie można traktować zapowiedzi zmiany dyscypliny przez Mayweathera. Media spekulują, że Amerykanin może stoczyć na zasadach MMA tylko jedną walkę i będzie to jego rewanż z Conorem McGregorem.

W 2017 roku wszystkich fanów sportów walki elektryzowała walka Mayweathera z McGregorem, która odbyła się w ringu na zasadach bokserskich. Irlandczyk, najsłynniejszy obecnie przedstawiciel mieszanych sztuk walki spisał się nadspodziewanie dobrze. Wytrzymał do dziesiątej rundy, kiedy sędzia przerwał pojedynek. Dla Mayweathera to była 50. walka na zawodowym ringu i karierę zakończył bez porażki. Wydaje się jednak, że dla obu ważniejszy był jednak wątek komercyjny. Zainkasowali bowiem niebotyczne gaże.

- Moim zdaniem, szanse na to, że Floyd zawalczy w MMA, są na poziomie czterdziestu procent. Jednym z powodów, dla których mógłby to zrobić to fakt, że pewnie dadzą mu nieprzyzwoicie duże pieniądze. I mam tu na myśli naprawdę nieprzyzwoite – i uważam, że jest tego warty - mówi Joe Rogan, amerykański komentator i ekspert MMA. - Jeśli UFC zdołałoby przekonać Floyda do występu w MMA to organizacja powinna dać mu ostatniego centa by zawalczył z Conorem McGregorem. Zamiast dać mu powiedzmy 500 milionów za walkę z CM Punkiem, lepiej niech dadzą mu miliard dolarów, a za przeciwnika Conora. W ciągu tych od 6 do 8 miesięcy (tyle według Floyda zajęłyby mu przygotowania do MMA – przyp. red.) miałby czas na przemyślenia jak bardzo rywal może go skarcić. On nie zostałby "tylko” pokonany, bo byłoby to nie w porządku do ludzi, którzy byli pokonywani – tutaj potrzeba o wiele bardziej brutalnego porównania - dodaje Rogan. Zdaniem komentatora mówi się, że szanse Mayweathera w starciu z McGregorem wynoszą 1 do 1000. - Jeśli Conor McGregor miałby zawalczyć z Floydem Mayweatherem w MMA, jego szanse wygranej są blisko stu procent. W tym sporcie do tej pory nie działo się nic, co by miało wieksze prawdopodobieństwo. Jeśli ktoś uważa, że nagle Floyd stanie się zawodnikiem niszczącym innych jednym ciosem, jak John Mugabi w latach 60, to jest szalony. Nic takiego się nie stanie - uważa ekspert.


Niemal od razu po walce Mayweathera z McGregorem w ringu, środowisko zaczęło domagać się rewanżu, ale w oktagonie. "Money" początkowo zapowiadał, że w klatce nigdy walczył nie będzie, ale... skoro panowie mógłby liczyć na gigantyczny zarobek, to czemu nie.

ah, PolskieRadio.pl, mmarocks.pl

Polecane

Wróć do strony głównej