Kanada pogrążona w żałobie po tragicznym wypadku drużyny Humboldt Broncos. "Hokejowe kije zostawiamy przed domem"
Pogrążona w smutku i zakochana w hokeju Kanada czci pamięć ofiar wypadku autokaru, którym podróżowali młodzi zawodnicy Humboldt Broncos. W kolizji z ciężarówką zginęło 15 osób, a 14 zostało rannych.
2018-04-10, 11:58
Do wypadku doszło w piątek 6 kwietnia, gdy młodzi hokeiści - w wieku od 16 do 21 lat - i sztab (w sumie 29 osób) Humboldt Brancos podróżowali autokarem na mecz fazy play off w zachodniej części Kanady. W pojazd uderzyła ciężarówka. Policja wciąż próbuje ustalić przyczynę katastrofy. Kierowca ciężarówki nie został ranny.
Główny trener Darcy Haugan, lat 42, jest jedną z ofiar wypadku. Zginął także jego asystent Mark Cross, 27 lat, który został zapamiętany jako "szalony rywal, z niesamowitym podejściem do życia".
Ojciec jednego z członków zespołu, Tom Straschnitzki, w rozmowie z BBC powiedział, że jego syn Ryan trafił do szpitala z poważną kontuzją kręgosłupa i że nie czuł nóg. - Syn ciągle pyta o swoją drużynę i trenerów - mówił Straschnitzki.
Rob Muench, burmistrz Humboldta, powiedział, że uporanie się z tragedią lokalnej społeczności zajmie lata. - To normalne w Kanadzie, że sportowcy podróżują zimą autobusami. Zawsze jednak rodzice i bliscy myślą, co może się wydarzyć - dodał. - Nie mamy jednak w takich przypadkach żadnych instrukcji postępowania.
REKLAMA
Wiadomość o katastrofie zaszokowała Kanadę, gdzie hokej jest sportem narodowym i uwielbianym przez wielu. W mediach społecznościowych kibice wyrażają solidarność, używając hashtagów #prayersforhumboldt i #humboldtstrong.
Premier Kanady Justin Trudeau powiedział, że cały kraj był "w szoku i żałobie" i jednoczy się z liczącym zaledwie 6000 mieszkańców Humboldtem.
"Nasza hokejowa rodzina jest sobie bliska, a jej korzenie są w prawie każdym mieście - małym i dużym - w całej Kanadzie" - stwierdził premier.
Ku pamięci ofiar wypadku mieszkańcy Kanady wystawiają przed domami hokejowe kije
Akcja rozpoczęła się po tym, jak kanadyjski dziennikarz sportowy Brian Munz zamieścił na Twitterze zdjęcie, nadesłane mu przez przyjaciela, przedstawiające hokejowy kij przed domem i podpisane: "Dziś zostawiam go na zewnątrz. Może się przydać chłopcom... gdziekolwiek są".
REKLAMA
Swój kij wystawiła m.in. czterokrotna złota medalistka olimpijska Hayley Wickenheiser. "To nie jest byle jaki kij - to mój pierwszy" - napisała.
Na podobny gest zdecydowały się tysiące internautów w Kanadzie, ale też w USA.
ah, bbc.com
REKLAMA