Giro d'Italia: wielkie otwarcie obrońcy tytułu. Dumoulin najszybszy na pierwszym etapie

Zwycięzca ubiegłorocznej edycji Holender Tom Dumoulin z grupy Team Sunweb wygrał pierwszy etap 101. edycji Giro d'Italia i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Obrońca tytułu przejechał dystans 9,7 km ulicami Jerozolimy w czasie 12:02. Dumoulin okazał się o dwie sekundy szybszy od Australijczyka Rohana Dennisa (BMC Racing Team) oraz Belga Victora Campenaertsa (Lotto-Soudal).

2018-05-04, 16:33

Giro d'Italia: wielkie otwarcie obrońcy tytułu. Dumoulin najszybszy na pierwszym etapie

Do pierwszego etapu przystąpiło 175 ze 176 zgłoszonych kolarzy. Ze startu musiał zrezygnować Białorusin Konstantin Siwcow z grupy Bahrain-Merida, który doznał obrażeń w kraksie podczas rekonesansu. Jazda próbna stała zresztą pod znakiem upadków. Poza Siwcowem, na asfalcie wylądowało też kilku innych kolarzy, w tym jeden z największych faworytów wyścigu, Brytyjczyk Chris Froome (Sky).

Jazda indywidualna na czas rozpoczęła się o godzinie 12:50 czasu polskiego, jednak na start najlepszych zawodników trzeba było nieco poczekać. Dennis był pierwszym, który wykręcił wartościowy wynik. 12:04 dawało mu prowadzenie niemal do samego końca. Taki sam wynik co Australijczyk osiągnął mistrz Europy Campenaerts, jednak był wolniejszy od Dennisa o setne sekundy.

Lepszy czas osiągnął jedynie startujący jako ostatni Holender, który jest aktualnym mistrzem świata w tej konkurencji. Ubiegłoroczny triumfator świetnie poradził sobie na technicznej, pełnej zakrętów trasie. 

REKLAMA

Dla Dumoulina ważniejszy jest jednak fakt, iż dobry wynik pozwolił mu na uzyskanie sporej przewagi w klasyfikacji generalnej nad innymi kolarzami zaliczanymi do grona faworytów wyścigu. Zawiódł zwłaszcza zwykle dobrze radzący sobie w próbach czasowych Froome. Brytyjczyk stracił do zwycięzcy aż 37 sekund i sprawiał wrażenie, jakby wciąż odczuwał skutki porannego upadku. 

Zawiedli inni faworyci: zwycięzca niedawnego Tour of Alps Francuz Thibaut Pinot (Groupama-FDJ) był szesnasty ze stratą 0:33 s do "Motyla z Maastricht". Dopiero 38. miejsce zajął Kolumbijczyk Esteban Chaves Rubio (Mitchelton-Scott), który w przeszłości zajmował miejsca w czołówce klasyfikacji generalnej Giro, a 45. był faworyt gospodarzy - Fabio Aru z grupy UAE-Emirates Team. 

Drugi etap odbędzie się w sobotę. Kolarze będą mieli do pokonania 167 kilometrów płaskiego etapu z Hajfy do Tel Avivu. 

Wyniki pierwszego etapu (9,7 km indywidualnie na czas):

1. Tom Dumoulin (Holandia/Team Sunweb) - 12.02
2. Rohan Dennis (Australia/ BMC Racing Team) - strata 2 s
3. Victor Campenaerts (Belgia/ Lotto-Soudal) - strata 2 s
4. Jorge Goncalves (Portugalia/Katusha-Alpecin) - strata 12 s
5. Alex Dowsett (Wielka Brytania/Katusha-Alpecin) - strata 16 s
6. Pello Bilbao (Hiszpania/Astana Pro Team) - strata 18 s
7. Simon Yates (Wielka Brytania/Mitchelton-Scott) - strata 20 s
8. Maximilian Schachmann (Niemcy/Quick-Step Flors) - strata 21 s
9. Domenico Pozzovivo (Włochy/Bahrain-Merida) - strata 27 s
10. Tony Martin (Niemcy/Katusha-Alpecin) - strata 27 s

REKLAMA

pm


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej