Ekstraklasa: kolejna wyjazdowa wygrana Górnika. Zabrzanie lepsi od Zagłębia

Zagłębie Lubin przegrało na własnym stadionie 0:2 (0:2) z Górnikiem Zabrze w meczu 34. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Zabrzanie, którzy odnieśli trzecie z rzędu wyjazdowe zwycięstwo, awansowali na czwartą pozycję w tabeli i mają realne szanse na awans do eliminacji Ligi Europy. 

2018-05-06, 18:17

Ekstraklasa: kolejna wyjazdowa wygrana Górnika. Zabrzanie lepsi od Zagłębia

Goście objęli prowadzenie już w siódmej minucie. Marcin Urynowicz w polu karnym Zagłębia odebrał piłkę Adamowi Matuszczykowi i pewnym uderzeniem nie dał szans Dominikowi Hładunowi. Dla młodego napastnika śląskiej drużyny to drugi gol w tym sezonie. Poprzednio trafił przed tygodniem w starciu z Lechem Poznań.

Na usprawiedliwienie Matuszczyka należy dodać, że były reprezentant Polski był mocno naciskany nie tyle przez Urynowicza, co, przede wszystkim, przez Szymona Żurkowskiego.

Lubinianie ruszyli do ataków, ale długo nie mogli zagrozić bramce Tomasza Loski. Młody bramkarz gości został zmuszony do interwencji dopiero w dwudziestej drugiej minucie po niezłym uderzeniu Filipa Starzyńskiego z rzutu wolnego. Pięć minut później ładnym dryblingiem z prawej strony popisał się Alan Czerwiński, który wycofał piłkę do Filipa Jagiełło, ale strzał lubińskiego pomocnika został zablokowany.

Gospodarze grali, ale to goście zdobywali bramki. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Damian Kądzior. Reprezentant Polski zdobył swojego dziesiątego gola w trwającym sezonie Ekstraklasy, pewnie wykorzystując dobre podanie Dawida Smugi.

REKLAMA

Zagłębie tymczasem biło głową w mur. Utrzymywali się przy piłce, ale przy strzałach zupełnie brakowało im precyzji. Również „górnikom” zdarzało się bardzo mocno przestrzelić: w końcówce pierwszej połowy po uderzeniu Mateusza Wieteski piłka poszybowała w okolice górnych rzędów lubińskiego stadionu.

Już w doliczonym czasie pierwszej połowy niecelnie z woleja uderzał Starzyński. Niedługo potem sędzia Paweł Gil zaprosił piłkarzy na przerwę, na którą w dużo lepszych nastrojach schodzili zawodnicy Górnika.

Od początku drugiej części Zagłębie próbowało narzucić swój styl gry. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego częściej operowali piłką, jednak nijak nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. Kolejne dośrodkowania w pole karne były wybijane przez obrońców gości.

Bardzo blisko zdobycia bramki kontaktowej był Filip Starzyński, który w 73. minucie uderzył w poprzeczkę. To była najlepsza sytuacja dla Zagłębia. Do końca meczu ani lubinianom, ani zabrzanom nie udało się trafić do siatki i mecz zakończył się zwycięstwem gości, którzy byli skuteczniejsi od mających optyczną przewagę lubinian.

REKLAMA

Dzięki wygranej, podopieczni Marcina Brosza awansowali na czwartą pozycję w tabeli grupy mistrzowskiej. Zabrzanie mają 56 punktów. Prowadzi Legia Warszawa (60 pkt), która o 18.00 rozegra w Białymstoku mecz z trzecią Jagiellonią (57 pkt). Zagłębie zajmuje siódme miejsce z dorobkiem 49 punktów.

KGHM Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze 0:2 (0:2)

Bramka: 0:1 Marcin Urynowicz (7), 0:2 Damian Kądzior (34).

Żółta kartka – KGHM Zagłębie Lubin: Lubomir Guldan, Jakub Tosik. Górnik Zabrze: Adrian Gryszkiewicz.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 6 125.

KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun – Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Sasa Balić – Adam Matuszczyk (70. Jakub Tosik), Filip Jagiełło, Filip Starzyński, Paweł Żyra – Patryk Tuszyński (46. Łukasz Moneta), Jakub Mares (74. Arkadiusz Woźniak).

Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Mateusz Wieteska, Dani Suarez, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz - Damian Kądzior (82. Daniel Liszka), Szymon Matuszek, Szymon Żurkowski, Rafał Kurzawa - Daniel Smuga (61. Igor Angulo), Marcin Urynowicz (70. Wojciech Hajda)

pm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej