Liga Narodów siatkarzy. Gogol ocenia: nie ma nowoczesnej siatkówki bez zagrywki, musimy uczyć się od najlepszych
- Cieszymy się z wyników, z gry w większości też. Były małe przestoje, mankamenty. Szczególnie mecz z Kanadą był dla nas trudny pod wieloma względami, także pod względem fizycznym, bo część zawodników odczuwała już zmęczenie po dwóch pierwszych spotkaniach - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Michał Gogol, asystent trenera polskich siatkarzy Vitala Heynena.
2018-05-28, 08:57
Posłuchaj
Polscy siatkarze odnieśli trzy zwycięstwa i pozostają niepokonani w rozgrywkach Ligi Narodów. Podczas pierwszego turnieju, który został rozegrany od piątku do niedzieli w Katowicach i Krakowie, "biało-czerwoni" wygrali z Koreańczykami (3:0), Rosjanami (3:0) i Kanadyjczykami (3:1). Podopieczni belgijskiego trenera Vitala Heynena stracili tylko jednego seta i po pierwszym turnieju są na czele tabeli Ligi Narodów z dorobkiem 9 punktów, przed Francuzami. Punkt mniej mają Włosi i Amerykanie.
Grę "biało-czerwonych" ocenił asystent trenera reprezentacji Michał Gogol.
- Cieszymy się z wyników, z gry w większości też. Były małe przestoje, mankamenty. Szczególnie, ególnie mecz z Kanadą był dla nas trudny pod wieloma względami, także pod względem fizycznym, bo część zawodników odczuwała już zmęczenie po dwóch pierwszych spotkaniach. Musieliśmy pokazać się pod presją. Jest sporo do poprawy. Dobrze, że wygraliśmy mecz, w którym nie wszystko funkcjonowało jak należy. To pokazuje, że mamy jeszcze nad czym pracować i mamy jeszcze rezerwy.
REKLAMA
Michał Gogol podkreślił, jak ważna jest zagrywka. - Prawda jest taka, że nie ma nowoczesnej siatkówki bez zagrywki. Jak się popatrzy na Brazylię, Stany Zjednoczone, Rosję czy inne drużyny z czołówki światowej, które w ostatnich latach wygrywały, cechowało to, że nie tylko w kluczowych momentach, ale na przestrzeni całego meczu, potrafiły mocno napierać zagrywką. Myślę, że trzeba się uczyć od najlepszych i dobrze bilansować tę zagrywkę.
Celem reprezentacji jest teraz utrzymanie wysokiego poziomu. - Trzeba cały czas się doskonalić i poprawiać te mankamenty, które mamy. Bardzo ważne jest to, aby każdy chciał grać w tej reprezentacji, żeby to nie był obowiązek, ale przyjemność. Chcemy, by zawodnicy z przyjemnością przyjeżdżali na zgrupowania reprezentacji, wiedzieli, że mogą na niej polegać i dzięki niej jeszcze bardziej się rozwinąć. Bardzo istotna będzie rotacja, nie pokoleniowa, tylko personalna. To zawsze wlewa dużo świeżej energii do grupy i gdy ktoś ma słabszy okres, to inny pomaga i uzupełnia grupę. Rotacja jest bardzo istotna, ale trzeba to robić rozsądnie - zakończył Michał Gogol, który zaczął pracę w kadrze na początku roku.
Następny turniej zaplanowano także w Polsce. Od piątku do niedzieli (1-3 czerwca) "biało-czerwoni" będą rywalizować w Łodzi, gdzie zmierzą się z Francuzami, Chińczykami i Niemcami.
REKLAMA
ah, IAR
REKLAMA