KSW 44: Pudzianowski, Bedorf, Materla, Oświeciński - dla kogo fotel króla, dla kogo trójząb pocieszenia?

2018-06-05, 17:11

Na to starcie kibice MMA czekali od bardzo dawna. W sobotę 9 czerwca w Ergo Arenie do klatki wejdzie dwóch gigantów wagi ciężkiej Mariusz Pudzianowski i Karol Bedorf. W oktagonie będzie iskrzyło, bo moc tych wojowników jest wielka.

Oprócz hitowego starcia w królewskiej kategorii wagowej pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a Karolem Bedorfem, ciekawie zapowiada się też pojedynek o wakujący pas kategorii piórkowej, czy kolejny występ Michała Materli i pojedynek bośniackiej supergwiazdy Erko Juna z Tomaszem Oświecińskim.

Karol Bedorf (14-3, 5 KO, 3 Sub) to najdłużej panujący mistrz wagi ciężkiej w historii KSW. Szczecinianin od stycznia 2012 roku był niepokonany w ośmiu kolejnych pojedynkach. Na KSW 24 Bedorf wszedł do ringu z Pawłem Nastulą i wygrał z legendą sztuk walki nad Wisłą przez nokaut w drugiej rundzie. Podopieczny Piotra Bagińskiego siedział na tronie wagi ciężkiej przez ponad 3 lata i trzykrotnie bronił tytułu.

Mariusz Pudzianowski (12-5, 5 KO, 2 Sub) debiutował w MMA podczas gali KSW 12. Od tamtej pory pięciokrotny mistrz świata Strongmanów stoczył 17 pojedynków w KSW i pokonał m.in. Boba Sappa, Pawła Nastulę, Rollesa Gracie, Popka Monstera i Tyberiusza Kowalczyka. Ostatnio, na KSW 40 w Dublinie "Pudzian” zmierzył się z mocno bijącym Jayem Silvą i po trzech rundach wyniszczającego boju "Dominator” znów cieszył się z wygranej na kartach punktowych.

W drugiej walce wieczoru KSW 44 dojdzie do starcia pomiędzy Marianem Ziółkowskim (19-6-1, 5 KO, 12 Sub) a Kleberem Koike Erbstem (23-4-1, 2 KO, 19 Sub) - stawką pojedynku będzie wakujący pas dywizji piórkowej KSW. W miejsce kontuzjowanego Marcina Wrzoska wejdzie 27-latek, który niezmiennie utrzymuje się w czołówce rankingów swojej kategorii wagowej. Ziółkowski od lat toczy pojedynki z bardzo wymagającymi przeciwnikami, a w ostatnich pięciu starciach zanotował cztery wygrane. Do okrągłej klatki KSW wejdzie po fenomenalnym nokaucie w pierwszej rundzie, do którego doszło zaledwie 5 dni temu. "Golden Boy” w przeszłości mierzył się między innymi z aktualnym zawodnikiem KSW, Romanem Szymańskim.

Japończyk o brazylijskich korzeniach powróci do walki po znakomitym występie na KSW 41. Erbst pod koniec trzeciej odsłony duszeniem zza pleców pokonał Artura Sowińskiego i zrewanżował się zawodnikowi z Radzionkowa za jedyną porażkę w ostatnich ośmiu latach. Niestety dla reprezentanta Bonsai Jiu-Jitsu nie zatrzymał posiadanego wcześniej tytułu mistrzowskiego, ponieważ nie zmieścił się w limicie kategorii piórkowej. Na KSW 39: Colosseum fenomenalny grappler zdobył pas w starciu z Marcinem Wrzoskiem, którego zdecydowanie wypunktował po trzech rundach.

Podczas gali KSW 44 dojdzie tez do starcia Michała Materli z Martinem Zawadą. Będzie to pojedynek dwóch weteranów świata MMA. Obaj debiutowali bowiem już w roku 2003. Obaj również po raz pierwszy walczyli dla KSW podczas szóstej gali organizacji i obaj wzięli udział w turnieju podczas gali KSW 7. Nigdy jednak ostatecznie nie spotkali się w walce.