Ekstraklasa: Pogoń Szczecin - Cracovia. Podział punktów w meczu na dole tabeli

Pogoń Szczecin zremisowała z Cracovią 1:1 w pierwszym sobotnim meczu 4. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. 

2018-08-11, 19:57

Ekstraklasa: Pogoń Szczecin - Cracovia. Podział punktów w meczu na dole tabeli

Posłuchaj

Trener szczecinian Kosta Runjaic były bardzo rozczarowany. (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Oba zespoły wciąż pozostają bez zwycięstwa w trwającym sezonie ligowym.

- Jeśli w trzech pierwszych meczach tracimy sześć bramek, to znaczy, że w obronie trzeba coś zmienić – mówił przed meczem trener Portowców Kosta Runjaić.

I zmienił. Ze składu całkowicie wypadł Sebastian Walukiewicz, a ledwie na ławce rezerwowych znalazło się miejsce dla Dawida Niepsuja. W ich miejsce od pierwszych minut zagrali Sebastian Rudol i David Stec. Mimo roszad gra defensywy Pogoni nadal pozostawia wiele do życzenia. Na dodatek do bramki po majowej operacji przepukliny powrócił Łukasz Załuska. Obaj jego zmiennicy dostali szanse gry i nie zdołali przekonać do siebie trenera. Doświadczony bramkarz na początku grał dość niepewnie. W 10. min. instynktownie odbił przed siebie strzał głową Ołeksija Dytiatjewa i, ku jego szczęściu, nikt z gości nie dobił piłki. Kilka minut później źle obliczył lot piłki, która po odbiciu niemal go przelobowała.

Mimo wszystko, to jednak gospodarze nadawali ton grze od samego początku. Tyle tylko, że niewiele z tego wynikało. Jedyne groźniejsze sytuacje Pogoń stwarzała z rzutów wolnych i rożnych. Dopiero w 30. min. w narożniku pola karnego Spasa Delewa, który też wrócił do kadry po kontuzji, faulował Diego Ferraresso i Dominik Sulikowski bez wahania wskazał rzut karny. Pewnym egzekutorem okazał się kapitan Pogoni Adam Frączczak.

Bramka sprawiła, że wreszcie pod obiema bramkami zaczęło się dziać coś ciekawego. Najpierw Załuska powstrzymał będącego sam na sam z nim Javiego Hernandeza. Chwilę później bramkarz Pogoni minął się z centrą z rzutu rożnego i przed stratą gola uratował go słupek. Drugiego gola mogli zdobyć też gospodarze, a zwłaszcza Delew, którego uderzenie spoza pola karnego nad poprzeczkę sparował Maciej Gostomski.

Po przerwie goście ruszyli śmielej do ataków. W 66. minucie po strzale Sergieja Zenjova zza pola karnego Załuskę po raz kolejny uratował słupek, ale minutę później już tyle szczęścia nie miał. Wyrównującą bramkę zdobył Cornel Rapa, który tydzień wcześniej przeszedł z Pogoni do Cracovii.

Stracona bramka nie obudziła gospodarzy. Podopieczni Michała Probierza nadal wykazywali więcej aktywności i najczęściej gra toczyła się na połowie Pogoni. W poczynaniach obu drużyn było jednak mnóstwo błędów i strat piłki. Toteż wynik już do końca nie uległ zmianie.

Powiedzieli po meczu Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków (1:1):

Michał Probierz (trener Cracovii): "Przez 12 lat, gdy jestem trenerem, w żadnym klubie nie miałem takiej sytuacji. W trzy tygodnie przed ligą pięciu podstawowych zawodników mi odpadło. W takim składzie, jakim dziś zagrałem, nie rozegraliśmy ani jednego sparingu. Chodzi nam po głowach to, że musimy się wzmocnić. Jeśli chodzi o sam mecz, to nie wykorzystaliśmy pierwszej połowy. Grając z wiatrem, zamiast uderzać, próbowaliśmy rozgrywać. Jeszcze na dodatek straciliśmy gola po rzucie karnym. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że druga część zdecyduje, czy jesteśmy skonsolidowani. Jesteśmy. W drugiej połowie graliśmy lepiej i to my byliśmy bliżej zwycięstwa. Terminarz mieliśmy trudny. Cztery mecze, trzy wyjazdy i tych punktów nam brakuje. Dzisiejszy mecz to dobry prognostyk, potrafimy grać. Cornel Rapa to dla nas dar. Za jakość trzeba płacić. Cieszę się, że mogliśmy go pozyskać".

Kosta Runjaić (trener Pogoni): "Mogę ocenić krótko ten mecz. Pierwsza połowa była w porządku. Prowadziliśmy 1:0. Z drugiej nie jestem zadowolony. Nie zgadzam się na to. Nie zdążyłem jeszcze porozmawiać z zawodnikami o tym, dlaczego tak zagrali po przerwie. Nie jestem zadowolony ani z gry, ani z wyniku, jaki osiągnęliśmy"

Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków 1:1 (1:0).

Bramki: 1:0 Adam Frączczak (32-karny), 1:1 Cornel Rapa (67).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Adam Frączczak, David Stec, Adrian Benedyczak, Kamil Drygas. Cracovia Kraków: Marcin Budziński, Diego Ferraresso, Mateusz Wdowiak, Javi Hernandez.

Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk). Widzów 6 592.

Pogoń Szczecin: Łukasz Załuska - David Stec, Sebastian Rudol, Lasza Dwali, Ricardo Nunes - Adam Frączczak, Tomasz Hołota, Zvonimir Kozulj, Radosław Majewski (71. Kamil Drygas), Spas Delew (76. Iker Guarrotxena) - Adrian Benedyczak (81. Hubert Matynia).

Cracovia Kraków: Maciej Gostomski - Cornel Rapa, Michał Helik, Ołeksij Dytiatjew, Diego Ferraresso - Sebastian Strózik (58. Sergei Zenjov), Javi Hernandez, Milan Dimun, Marcin Budziński, Mateusz Wdowiak (90. Mateusz Szczepaniak) - Filip Piszczek

ah

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej